Papirusik przepiękny
Ja też wmawiam sobie koniec i tym razem nie kupię żadnej roślinki ale jak bym spotkała jakąś begonie to ona już wraca ze mną I tak to z niekupowaniem :P
Ostatnio to nawet karty ze sobą nie noszę ani żadnej gotówki bo bym pewnie znowu coś przytaszczył.
Tym razem karty nie miałem a i tak kupiłem bo w portfelu grosz miałem.
Teraz koniec w przyszłym miesiącu kupię półkę na kwiatki i koniec z tymi inwestycjami. Ach i doniczki
bo w końcu ukorzeniam trzy bluszcze