_oleander_ cieszę się

będę zdawała relację
Dalu u mnie wszystko kwitnie później, wiosną to mnie martwi, bo zazdroszczę, że już są kwiatki w innych rejonach, ale jesienią cieszy

One też umordowane były brakiem deszczu, ale teraz popadało i wszystkie roślinki odżyły
Eluś jesteś Kochana

bardzo się cieszę, mam nadzieję, że i Ty coś u mnie znajdziesz co Ci się podoba
Maju bardzo się cieszę, że mój skalniaczek motywuje

mnie zresztą też

tak szybko mi to poszło, że biorę się za dalszą robotę, a ostatnio miałam lenia i wyrywałam tylko zielsko, jak już trzeba było, a rosło jak na drożdżach
Sabinko dziękuję

faktycznie kamienie po deszczu nabierają dużo bardziej intensywnych kolorów, roślinki zresztą też od razu bardziej soczyście-zielone

Mam nadzieję, że roślinki się ładnie ukorzenią, ponieważ z wielu z nich powsadzałam tylko sadzonki wierzchołkowe, wiele było już byt mocno rozrośniętych, ale pogoda jest świetna ku temu, chłodno i wilgotno , więc myślę, że nie będzie problemu
