Treissi na zielono cz.3

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Awatar użytkownika
aguka
1000p
1000p
Posty: 2214
Od: 16 lut 2009, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków/Łódź

Post »

Spójrz na pw:)
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

Wczoraj cały dzień spendziłam w ogródku. A wieczoram nie miałam siły na nic. Mój M w ramach przeprosin, że nic mi nie pomógł przygotował mi malutką niespodzinkę :) Jak poszłam do sąsiadki (zanieść canny, które jej obiecałam) przygotował mi gorąca kompiel z olejkami relaksującymi, a na wannie ustawił świeczki zapachowe. Była też buteleczka mojego ulubionego winka...

A dzisiaj z rana załamałam się , bo w nocy był przymrozek :( A ja wczoraj wsadziłam do ziemi canny - mam nadzieję, że nic im nie będzie ... :cry:
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

To po takim dniu i wieczorze pewno zasnęłaś migusiem. :wink:
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

Basiu żebyś wiedziała :) Usnęłam wcześniej niż moje dziecko :) Ale ja nie przyzwyczajona do takich ogrodowych prac :) W sumie to większość dnia wygrabywałam mech... Nie wiem skąd się go tyle wzięło :shock: Wcześniej tez się trafiał, ale to miejscami taki delikatny. A teraz cały ogródek w nim jest :( Starałam się wygrabić jak najwięcej, ale to daremna praca :( Musze kupić jakiś preparat do zwalczania mchu...

A tak poza ty to tylko wsadziłam canny i trochę wypieliłam zeszłoroczne niby rabatki :)
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
Andziax007
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10079
Od: 20 gru 2008, o 08:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
Kontakt:

Post »

To M sprawił Ci miłą niespodziankę :lol:
A co do cann myślę że nie powinny zmarznąć :roll: Ja swoje najpierw wsadzam do doniczek a jak trochę już podrosną i wiem że nie będzie mrozów przesadzam do ogródka :D
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

Aniu ja swoje też miałam wsadzić najpierw do doniczek, ale jakoś tak wyszło, że wsadziłam odrazu do gruntu :oops: Nie miałam też gdzie postawić doniczek :(
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
Wioleta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1852
Od: 20 lis 2007, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie, ok.Lubaczowa

Post »

treissi pisze:Ariadno tą peperomkę kupiłam w ubiegłym roku w biedronce. Wtedy wyglądała tak:

Obrazek

Cały czas myślę, żeby ciachnąć jej czubek, ale nie mogę nigdzie znaleść informacji czy w ten sposób się rozkrzewi.

Ja zawsze myślałam, że skrętniki lubią ciasne doniczki. A tu już druga osoba pisze, że po przesadzeniu w większą doniczkę zakwitły. Teraz to ja już chyba zgupieję wygladając kwiatuszków :)
Jeszcze nie widziałam takiej peperomii :shock:
Awatar użytkownika
Andziax007
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10079
Od: 20 gru 2008, o 08:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
Kontakt:

Post »

Moniś zrobiłaś dobrze przynajmniej nie będziesz się męczyć z noszeniem doniczek z miejsca na miejsce tak jak ja :P
Awatar użytkownika
miluck
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2491
Od: 22 lut 2008, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Police

Post »

Piękna Moniko ta Twoja peperomia.
Moja, kupiona też w B już dawno pożegnała się z życiem :cry:
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

Wiolu ja zanim ją kupiłam też nie wiedziałam o jej istnieniu :)

Aniu mam tylko nadzieję, że będzie im dobrze :roll:
A tak w ogóle to dzisiaj poszłam do ogródka , patrze a tam wszystkie miejsca, gdzie sadziłam canny skopane przez psa :evil: Na szczęście tylko jedną cebulę wykopał i za chwilę znalazłam ją przegryzioną na pół. Jedna część byłam w dobrym stanie, więc ją z powrotem wsadziłam.

Jagódko dziękiuję :)
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
zuzia55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2992
Od: 24 kwie 2008, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Parczew

Post »

Cannom na pewno nic się nie stanie,one są w ziemi a lekki mróz był tylko na powierzchni. Ja co roku sadzę prosto do gruntu i rosną.A peperonka super.Zerknij na pw.
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

Zuziu troszkę mnie pocieszyłaś :) Odpisałam na pw :)

Kochane powiedzcie mi czy sadziłyście może maliny? Bo mój M kupił wczoraj malinę czarną, a ja nie mam doświadczenia i nie wiem co z nią zrobić :( Podłoże w ogródku mam piaszczyste, dawno nie uprawiane. Zastanawiam się czy wykopanie dołka, wyłożenie go czymś (gdzieś czytałam, że się wykłada jakąś folią chyba) i wypełnienie właściwym zakupionym podłożem, sprawdziłoby się?
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
LeNka
1000p
1000p
Posty: 4675
Od: 23 sie 2008, o 07:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Moniko zajrzyja na PW :roll:
Awatar użytkownika
Antooosia
1000p
1000p
Posty: 3430
Od: 8 sty 2008, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post »

treissi pisze:Zuziu troszkę mnie pocieszyłaś :) Odpisałam na pw :)

Kochane powiedzcie mi czy sadziłyście może maliny? Bo mój M kupił wczoraj malinę czarną, a ja nie mam doświadczenia i nie wiem co z nią zrobić :( Podłoże w ogródku mam piaszczyste, dawno nie uprawiane. Zastanawiam się czy wykopanie dołka, wyłożenie go czymś (gdzieś czytałam, że się wykłada jakąś folią chyba) i wypełnienie właściwym zakupionym podłożem, sprawdziłoby się?
Monia....moje czarne maliny rosną sobie spokojnie przy samej siatce...bez żadnych wymagań,ot,wkopane w ziemię...
A,no i co roku je przycinam...a potem dżemiki,soczki...ciasta....sama radośc :D
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
x-M-8
---
Posty: 4224
Od: 4 gru 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ja troszeczkę musiałem "powęszyć" w necie za tą czarną maliną :oops: :oops: na podkarpaciu mówi się na to potocznie "dziady"inna nazwa -oberżyna.Z czarną maliną się spotkałem dopiero tutaj,jak ktoś mówi idę na dziady to wiadomo o co chodzi ;:112 ;:112
U nas to rośnie wszędzie,na 100% potrzebuje dużo słońca.Szybko się rozrasta.Owszem owoce są bardzo smaczne i lepsze od maliny czerwonej.
W Irlandii też to widziałem,próbowałem,ale polskie są najlepsze. :D
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”