Kompostownik z recyklingu.Fotorelacja Ave.

[Zenon]

Świetny pomysł godny do naśladowania, jeżeli się zgodzisz. Można mieć kompostowany materiał stary i młody. Jeżeli możesz to podaj wymiary kompostownika dwukomorowego

[PiotrekBe]

Witam

Chciałem zapytać czy kompostownik ma jakieś dno z desek, czy moze to są tylko boczne ścianki a materiał do kompostowania leży bezpośrednio na ziemi?

[Ave]

u mnie materiał do kompostowania lezy bezposrednio na ziemi - żeby dżdżownice mogły się do niego dostawać.
Ale bywają też kompostowniki z "podłogą" , ale takie powinny posiadać zbiornik na odpływ wody,żeby kompost w niej nie stał i nie gnił.

[SandraABC]

Pomysł super i już wykorzystany. Kompostownik pięknie mi się wkomponował Samo skręcanie zajęło na cały dzień , malowanie 2 z racji tego,że deszcz utrudniał dalsze prace Zamiast palików w kątach kompostownika (zapomniałam o nich całkowicie) Ustawiliśmy go na cegłach

[Ave]

Normalnie mam banana na twarzy jak widze, że mój pomysł Wam się przydaje...
Sandra - super kompostownik. A pomysł z cegłami fajny... tylko cegły kruche... mozesz z czasem wymienic je na takie betonowe kostki...

[SandraABC]

te cegły już przeżyły kilka pokoleń bo to z rozbiórki poniemieckiej chaty jeszcze nie jednego przeżyją

[SandraABC]

Kompostownik zapełnia się w zastraszającym tempie , teraz tylko czekam na dostawę dżdżownic. A przesypujecie u siebie warstwy nowego kompostu,starym przerobionym? Bo mam do dyspozycji ziemię z Robalami ze starego kompostownika ( oj już dobrze koło 15lat ma ) więc z dna można coś wygrzebać

[Zenon]

Do nowego kompostownika należy dodać dżdżownice razem ze starym kompostem jednak tego kompostu nie trzeba aż tak wiele. Ma stanowić starter do przyszłej fermentacji. Przesypywać można ziemią. Powinno się układać warstwy np. odpady z ogrodu, odpady kuchenne około 20 cm a następnie przesypać ziemią około do 10 cm. Nie powinno się zapomnieć o wilgotności w kompostowniku i napowietrzaniu. Podczas upałów i w miejscu nieosłoniętym, należy w kompostowniku materiał zraszać wodą. Jeżeli uformuujesz do samej góry wierzchniej to można okryć to ziemią. Po pół roku wielkość w kompostowniku obniży się o 1/3 wartości.

[SandraABC]

Dziękuję bardzo , już dzisiaj lekko podlałam i wprowadziłam do niego kilka dżdżownic wraz z niewielką ilością przerobionej ziemi ;) Zobaczymy jak im pójdzie, a po weekendzie dołączą do nich kalifornijskie ;)

[taaatooo]

Przede wszystkim witam wszystkich bardzo serdecznie, to mój pierwszy post na forum.
Od niedawna jesteśmy posiadaczami działki i pojawił się temat kompostownika.
Genialny wątek - znalazłem tutaj to czego szukałem.
Palety już są, w nadchodzący weekend przystępujemy do budowy.

Mam natomiast pytanie odnośnie impregnowania kompostownika.
Czy ogólnodostępne produkty, choćby Sadolin, Drewnochron, nadają się do użycia w kompostowniku ??
Gdzieś usłyszałem, że "świstaki pracujące" (czyt. dżdżownice) mogą nie znosić takiego "otoczenia".

Znalazłem gdzieś na forum temat poświęcony impregnacji drewna, ale nie znalazłem konkretów dotyczących zabezpieczenia drewna w kompostowniku.

[Ave]

Witaj Taatoo wśród zielonej braci ogrodniczo-działkowej
hmmm, dżdżownice - raczej drewienka (paletowego) wcinać nie będą, więc sposób/preparat zabezpieczenie tegoż nie powinien im przeszkadzać
A na poważniej (chociaz ja do konca to poważna nigdy nie jestem ) to dżdżowniczki raczej w środku pracują ... bo tam najcieplej . Ja swój kompostownik zabezpieczałam Daxolinem, natryskowo, i jak dotychczas problemu nie mam. Drewno paletowe nie jest "wieczne" więc i tak przyjdzie pora na wymianę ścianek, albo nóżek...
Drewnochron też jest dobrym "zabezpieczaczem" - mam nim pokryte lamele przy pergoli - te malowałam pędzlem - stoją już z 7 lat - bez uszczerbków. W kompostowniku drewno na pewno szybciej się "podda" bo ma kontakt z ziemia i wilgocią...
Cieszę się Taatooo, że wątek Ci się przydał

[malla]

Vitam serdecznie
dziś mój Mąż postawił kompostownik!!! oczywiście z palet taki Wasz genialny pomysł nie mógł się przecież zmarnować

mam pytanie - jak zabezpieczyć kompost na zimę?? i czy w ogóle to się robi??
jestem zielona - dopiero zaczynamy

pozdrawiamy

[Zenon]

Jeżeli w kompostowniku masz dżdżownice nasze rodzime a nie kalifornijskie, to specjalnych zabiegów nie należy czynic. Wystarczy aby w czasie mrozów poniżej -5 stopni i bezśnieżnej zimy okryć kompostownik np. od góry liśćmi a po bokach kartonami, najlepsze są maty słomiane. Można też grubszą agrowłókniną, lecz nie folią musi być dostęp powietrza. Jeżeli na zimę nie będziesz dokładać materiału kompostowego to wszystkie czynności można wykonać z końcem pażdziernika. A na wiosnę najpóźniej w końcu marca - przerobić tzn. to co było na górze kompostownika daje się na dół a to z dołu jeżeli jest dojrzały to wiadomo do gleby a jeżeli nie, to daje się na górę.

[imwsz]

No i kolejne potwierdzenie tezy "najlepsze są rodzime wynalazki.
Ja mam takowe pytanie - czy pojawiły się wam kiedykolwiek MRÓWKi w kompostowniku, bo u mnie niestety tak - i co teraz ja biedna mam z brzydalami zrobić? Ktoś mi powiedział, że to nic nie szkodzi - ale jak nie szkodzi, to z mrówkami mam mam podsypywać przerobionym "czarnym złotem".
Pozdrawiam

[koma]

Masz w kompostowniku zbyt sucho a to jest raj dla mrówek.