Wszystko o pomidorach 4cz. (20.05.09 -31.12.09)

[ankha]

Też tak myślę, ale zastanawia mnie czemu akurat tylko dwa krzaczki - żadnych, nawet najmniejszych przebarwień nie ma na innych. I łodygi też nic się na nich nie zabarwiły.

[MagdaMisia]

A te krzaczki są wewnątrz zagonu czy na obrzeżach? Ja bym się nimi za bardzo nie przejmowała mimo wszystko ;)

[ankha]

Na obrzeżach, nie osłonięte niczym.

[MagdaMisia]

Potwierdza się moja teza że chłodek im zaszkodził... ;)

[izabellka]

mi wymroziło wszystkie na obrzeżach

[kozula]

Jest jeszcze jeden powód fioletowienia dotyczący właśnie środkowej i górnej części krzaka , absolutnie niegroźny , i jest to intensywny wzrost .
Każda odmiana rośnie inaczej , różna jest tolerancja chłodu u poszczególnych odmian , różna wielkość systemu korzeniowego , dlatego jedne rośliny radzą sobie lepiej , inne gorzej w podobnych warunkach .

Na razie pomidorom nic nie grozi , kozula .

[ankha]

Chłodek był, ale mam nadzieję, że zaczęły po mikoryzie porządnie rosnąć. Dzięki

[MagdaMisia]

Moje pomidorki na etapie rozsady pod folią też fioletowiały ale nie było im raczej chłodno - zasilałam je za to regularnie gnojówką z pokrzyw i to chyba był tego efekt - intensywny wzrost ;)

A tak by the way - wczoraj w Galileo pokazywali niemiecką plantację pomidorów pod gołym niebem - prawie z tego co pamiętam 4000 odmian - a przy plantacji bank nasion

[ida74]

Mam pytanie ,a tak żeby się upewnić.Część rozsady pomidorów,która rosła w skrzyniach ,posadziłam do gruntu .Korzenie roślin zostały uszkodzone,dlatego ,że w skrzyniach miały ciasno i się splątały.Od momentu posadzenia minęło ok2 tygodni.Padał 4 razy deszcz .Rośliny oczywiście zrobiły się lekko fioletowe ,ale widać ,że po brutalnym posadzeniu przyjęły się.Mam zamiar teraz podlać je florowitem ,albo już gnojówką .Czy najpierw dla wzmocnienia samym florowitem ,a za 10 dni dopiero gnojówką.
Pierwszy oprysk mlekiem robiłam w folii 10 dni po posadzeniu ,teraz pryskam raz w tygodniu.

[katrina26]

Może ktoś mi dokładnie wyjaśnić o co chodzi z tymi pomidorami F1? Mam jeden taki krzaczek. Czy to oznacza, że jest to pierwsze pokolenie krzyżówki i nawet jak zbiorę ich nasiona to nie powtórzą cech rodzica i mogą urosnąć całkiem inne?

[Akilis]

A tak by the way - wczoraj w Galileo pokazywali niemiecką plantację pomidorów pod gołym niebem - prawie z tego co pamiętam 4000 odmian - a przy plantacji bank nasion

Ciekawie też rosły te krzaczki z porzeczkowymi pomidorami, bez żadnych kołków i bardzo ciasno, właściwie wygladały jak chwasty

[gienia1230]

Katrina, poczekamy cierpliwie do wieczora, wpadnie Kozula to może wyłoży łopatologicznie.
Bo też coś o tym słyszałam, tzn dzwonili ale nie wiem w którym kościele

[katrina26]

No to czekamy Cierpliwości mam dość

[MagdaMisia]

A tak by the way - wczoraj w Galileo pokazywali niemiecką plantację pomidorów pod gołym niebem - prawie z tego co pamiętam 4000 odmian - a przy plantacji bank nasion

Ciekawie też rosły te krzaczki z porzeczkowymi pomidorami, bez żadnych kołków i bardzo ciasno, właściwie wygladały jak chwasty

na dodatek z pomidorków koktajlowych - porzeczkowych robili kompoty i konfitury ;)

[arisza]

Może ktoś mi dokładnie wyjaśnić o co chodzi z tymi pomidorami F1? Mam jeden taki krzaczek. Czy to oznacza, że jest to pierwsze pokolenie krzyżówki i nawet jak zbiorę ich nasiona to nie powtórzą cech rodzica i mogą urosnąć całkiem inne?

F1 to skrzyżowanie z dwóch genetycznie różnych rodziców. Kiedy krzyżujesz dwie różne odmiany to odmiana, która powstanie nazywa się pokoleniem F1, a kiedy krzyżujesz dwie te same odmiany F1 to pokolenie, które powstanie nazywa się F2 itd. itd.

Jeśli zbierzesz nasiona pomidora F1 to nie powtórzy on cech (następuje rozszczepienie cech) i nigdy nie będzie taki sam jak pomidor, z którego zbierzesz nasiona. Wiec nie ma sensu zbierać takich nasion.
Dotyczy to również ogórków, papryki i wszystkich nasion F1.

To tak pokrótce.
Poczekaj na Kozulę z pewnością doda coś wiecej


pozdrawiam