Lepiej by smakowały w dobrym towarzystwie, ale i wirtualne może być. Cieszę się ,
że tu trafiłam , nie wyobrażam sobie życia bez tych pogadanek.Dopiero usiadłam ,
teraz już mam czas na forum.
pewnie ja też tak mam, wstaję pedem pod prysznic- następnie kawka i forum.....nałóg w końcu trzeba jakiś mieć.
My zaraz jedziemy po małą sąsiadeczkę do przedszkola i na sanki do parku....a górki tam są super...
Masz rację, u nas w niedzielę i poniedzialek zapowiadają już +2 i deszcz ze śniegiem....to moze juz wiosna idzie?????
bo na razie sypie sypie sypie....