Kumkwat (Fortunella margarita) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
Marconi_exe
1000p
1000p
Posty: 1529
Od: 10 kwie 2010, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
Kontakt:

Re: Kumkwat (Fortunella margarita) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Właśnie słyszałem, że jak ciepłe to z doświetlaniem bo inaczej opadną liście, a jak zimne miejsce to, że nie trzeba doświetlać.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Awatar użytkownika
Grigor
500p
500p
Posty: 566
Od: 31 sie 2017, o 21:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Kumkwat (Fortunella margarita) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dokładnie tak. Jeszcze nigdy nie próbowałem kumkwata ale drzewka to raczej nie kupię, zdecydowanie wole kupić mandarynkę czy pomarańczę :D
Awatar użytkownika
tomekb1
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 903
Od: 30 gru 2012, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Re: Kumkwat (Fortunella margarita) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Marconi_exe pisze:Właśnie słyszałem, że jak ciepłe to z doświetlaniem bo inaczej opadną liście, a jak zimne miejsce to, że nie trzeba doświetlać.
Nie do końca tak . Miejsce zimne , ale jasne. Nigdzie w literaturze nie pisze, jakoby dobrym na zimowanie było zimne i ciemne miejsce. Jednak jakieś okno by się na pewno przydało.
Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19324
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kumkwat (Fortunella margarita) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Ale jeśli jakakolwiek roślina hibernuje na zimnym stanowisku, czyli wstrzymuje wzrost to światło raczej nie jest potrzebne.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
tomekb1
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 903
Od: 30 gru 2012, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Re: Kumkwat (Fortunella margarita) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Naturalnym środowiskiem dla cytrusów jest klimat, gdzie zimy są łagodne, ale noc polarna nie następuje. Więc najlepsze warunki to jednak chłodno i jasno.
Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
Marconi_exe
1000p
1000p
Posty: 1529
Od: 10 kwie 2010, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
Kontakt:

Re: Kumkwat (Fortunella margarita) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dobrze wiedzieć. Planuję remont w domu i dobudowę ogrodu zimowego tzw oranżerii. Wtedy warunki powinny być idealne. Jednak do tego czasu będę zimował w piwnicy oknem od południa.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Awatar użytkownika
tomekb1
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 903
Od: 30 gru 2012, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Re: Kumkwat (Fortunella margarita) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Super sprawa taka oranżeria
Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19324
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kumkwat (Fortunella margarita) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

tomekb1 pisze:Naturalnym środowiskiem dla cytrusów jest klimat, gdzie zimy są łagodne, ale noc polarna nie następuje. Więc najlepsze warunki to jednak chłodno i jasno.

Ale w naturalnym środowisku nie masz mroźnych zim oraz ciemnych krótkich dni. Cytrusy zimują wtedy na świeżym powietrzu gdzie jest o wiele cieplej i jest jaśniej.
Dlatego u nas cytrusy albo zimujesz w cieple doświetlając, albo zimujesz w niskiej temperaturze, wtedy one hibernują - wstrzymują wzrost, więc światło w takich warunkach nie jest aż tak istotne.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
leff
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 912
Od: 21 sty 2008, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dębe Wlk.

Re: Kumkwat (Fortunella margarita) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Marconi_exe pisze:... Jednak do tego czasu będę zimował w piwnicy oknem od południa.
Zawsze można doświetlać.
Pozdrawiam,

J
Awatar użytkownika
tomekb1
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 903
Od: 30 gru 2012, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Re: Kumkwat (Fortunella margarita) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

norbert76 pisze:
tomekb1 pisze:Naturalnym środowiskiem dla cytrusów jest klimat, gdzie zimy są łagodne, ale noc polarna nie następuje. Więc najlepsze warunki to jednak chłodno i jasno.

Ale w naturalnym środowisku nie masz mroźnych zim oraz ciemnych krótkich dni. Cytrusy zimują wtedy na świeżym powietrzu gdzie jest o wiele cieplej i jest jaśniej.
Cieplej tzn, jaka temperatura? Ano dokładnie taka jak u nas w chłodnych pomieszczeniach. Czyli +5+10 stopni. Ale za to jaśniej, niż w naszych chłodnych pomieszczeniach, bo na powietrzu. Norbercie chyba jednak mimochodem potwierdziłeś moje zdanie ? Zwróć uwagę, iż ja nie pisałem, że musi być jasno, tylko wyraziłem zdanie (jak wszystkie opracowania o uprawie cytrusów), że najlepszymi warunkami do zimowania jest pomieszczenie chłodne i jasne.
Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
Marconi_exe
1000p
1000p
Posty: 1529
Od: 10 kwie 2010, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
Kontakt:

Re: Kumkwat (Fortunella margarita) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

U mojego brata cytryna skierniewicka zimuje co roku na klatce schodowej przybudowanej do komunistycznego domu o bryle kwadratu gdzie w zimę jest +5 i okna są tylko od północy i daje radę. Wszak to nie kumkwat ale podobna roślina i już jak się nie mylę ze trzy lata daję radę. U mnie jest inaczej bo temperatura wyższa bo grzeją rury od centralnego ale mino to jest +10 do +15 w zależności jaka jest temperatura na zewnątrz. Do tego mam małe okienko od południa. Zakupiłem też inne cytrusy ale o tym w innym wątku.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19324
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kumkwat (Fortunella margarita) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Tomek jest różnica, w warunkach naturalnych, gdzie cytrusy rosną na zewnątrz masz o wiele więcej światła. Poza tym masz np w USA na Florydzie czy Izraelu temperatury masz wyższe zimą niż te 5 - 10 stopni. Więc mają zupełnie inne warunki niż u nas trzymając w ciemnych mieszkaniach. I tutaj albo doświetlasz gdy zimujesz w wyższej temperaturze, albo zimujesz na chłodno w temperaturze do około 10 stopni. W takich warunkach gdy roślina nie rośnie to natężenie światła jest mało istotne. Bo czynnikami, które wpływają na wzrost jest odpowiednie światło i odpowiednia temperatura. Można oczywiście zimować cytrusy w jasnym chłodnym pomieszczeniu, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zimować w ciemnym chłodnym jeśli temperatura będzie odpowiednio niska.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Grigor
500p
500p
Posty: 566
Od: 31 sie 2017, o 21:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Kumkwat (Fortunella margarita) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dobrze mówicie ale teraz to trzeba budzić rośliny a nie zimować :D, poczekajcie z tym do listopada :p
Breezen
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 25 cze 2019, o 21:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kumkwat (Fortunella margarita) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witam, wczesną wiosną zakupiłam kumkwata w OBI. Pierwszy raz zajmuję się cytrusem i nie mam pewności co do przesadzania go. Przesadziłam go do nowej doniczki, ale już zaczęły wychodzić korzenie i myślę, że czas przesadzić. Czy mogę zrobić to w tej porze roku jeśli teraz wychodzą ładne listki? Drugie pytanie...wyczytałam w internecie, że liście maksymalnie rosną do 6 cm, a niektóre u mojej rośliny mają ponad 20. Czy to przez chemię używaną przez sklep czy roślina jest zdrowa?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19324
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kumkwat (Fortunella margarita) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Nie ma potrzeby dwa razy w roku przesadzać, gdyż samo wyłażenie korzeni na zewnątrz przez otwór odpływowy nie oznacza, że cała bryła korzeniowa przerosła doniczkę. Możesz spokojnie poczekać do wiosny.
Druga sprawa, tak rośliny w fazie producenckiej - czyli nie przez sprzedawców - są faszerowane różnymi odżywkami, nawozami (czyli są pędzone) które powodują m.in. wyrastanie nienaturalnych dużych liści. Stopniowo jednak nowe liście będą wyrastać mniejsze.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”