Kocimiętka

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
TomekMr
100p
100p
Posty: 154
Od: 3 lis 2008, o 10:25
Lokalizacja: Kielce

Re: Kocimiętka

Post »

Mój obecny kot również głęboko lekceważy kocimiętkę.Natomiast poprzedni za nią szalał.Szczególnie wiosną, po zimowej przerwie.Wydaje mi się,że tu chodzi bardziej o skłonności i charakter kota niż o odmianę kocimiętki :wink:
Awatar użytkownika
santia
500p
500p
Posty: 937
Od: 16 mar 2011, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kocimiętka

Post »

Jasne, że nie chodzi o odmianę. Czytałam jednak, że poszczególne gatunki przyciągają koty:
Nepeta cataria, N. grandiflora i N. faassenii. W innym miejscu doczytałam też, że napeta mussini również.

Wymieniona wyżej kocimiętka "Walker's low" to napeta fassenii (gatunek) "Walker's Low" (odmiana), więc w tym przypadku raczej chodzi właśnie o preferencje kota. Inny kot mógłby się zainteresować.
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Kocimiętka

Post »

tralaluszy pisze:Mój kot lekceważy głęboko moją odmianę kocimiętki, tako i koty działkowe czynią. Kto zatem chce mieć i koty, i kocimiętki -niechaj odmianę Walkers Low nabywa.
Weszłam na stronę all z tą odmianą i prezentują zdjęcia kotów centralnie w tej roślinie ;:138
Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kocimiętka

Post »

TomekMr pisze:Mój obecny kot również głęboko lekceważy kocimiętkę.Natomiast poprzedni za nią szalał.Szczególnie wiosną, po zimowej przerwie.Wydaje mi się,że tu chodzi bardziej o skłonności i charakter kota niż o odmianę kocimiętki :wink:
Zwracam tu uwagę na lekceważenie stada nienawistnych kotów działkowych, nie wykazujących zainteresowania moim Walkersem. Natomiast wygniatających podle i bez żadnego szacunku moje piwonie!
Do zdjęcia zaś dobrze ułożonego kota można wsadzić nawet na kaktusa, jak mniemam, i nie znaczy to wcale, że kotu się to podoba :mrgreen:
Pozdrawiam - BabajAGA
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Kocimiętka

Post »

A wiesz ,że kota jednak można wychować? Dostała burę kilka razy, przykryłam doniczką na cebule wschodzącą kocimietkę i jak zdjęłam jakoś nie wraca :shock:
Awatar użytkownika
ultraviolet
200p
200p
Posty: 310
Od: 1 kwie 2010, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kocimiętka

Post »

Moje koty też upodobały sobie piwonie. Wbijam im do głów ;:124 żeby tego nie robiły ale one nadal to robią ignorując mnie . Nawet nie rusza ich zwykłe psik .
Co do kocimiętki to przekonam się dopiero w tym sezonie czy spełnia ona swoją rolę w przyciąganiu kociego zainteresowania.
:wit
Marysia II
200p
200p
Posty: 318
Od: 8 mar 2008, o 22:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Kocimiętka

Post »

Od lat mam kocimiętkę i od lat mam koty. Kota nie interesuje kocimieętka dopóki jej nie trąci. Moje przechodzą obok rośliny i nic. Ale gdy potrącą ją i poczują zapach potrafię ję trochę potarmosić, co zresztą roślinie bardzo nie szkodzi. Na szczęście nie jest to krucha roślina więc spokojnie daje sobie radę i wieści o niszczeniu rośliny przez koty są mocno przesadzone.
Jak Pan Bóg dopuści to i z kija wypuści
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Kocimiętka

Post »

I tu się z Tobą nie zgodzę, w zeszłym roku kot sąsiadów doszczętnie mi zniszczył sadzonki , całkiem spore kocimiętki. Tak się w nich tarzał, tak się tarzał, że je zlikwidował całkowicie. W tym roku mojej kotce podpasowały, bo zaczęła w nich wyprawiać harce ale postanowiłam jej w tym przeszkodzić :lol: i zrobiłam zasieki :lol:

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
aledra7
1000p
1000p
Posty: 1658
Od: 21 paź 2008, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Re: Kocimiętka

Post »

Bardzo pomysłowe ale czy na pewno koty nie dadzą rady? Pytam, bo wiem co mój potrafi wyczyniać :D
Awatar użytkownika
santia
500p
500p
Posty: 937
Od: 16 mar 2011, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kocimiętka

Post »

Skoro mój smakosz łapką od sąsiada przeciągał sobie przez siatkę gałązki grabu do konsumpcji (czynił to przez pół godziny i nie dało się odciągnąć), to Twój z kocimiętką też sobie poradzi.
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Kocimiętka

Post »

Poczekamy, zobaczymy. Moja kocica jest paskudnym leniem, nie wiem czy będzie jej się chciało. Ale jak zapora się podda obiecuję uczciwie, że o tym doniosę ;:108
Awatar użytkownika
corbieres60
50p
50p
Posty: 66
Od: 2 maja 2011, o 12:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Kocimiętka

Post »

Jest tylko taki sposób by podzielić i rozmnożyć kocimiętkę,posadzić w różnych częściach ogródka kocurek upatrzy sobie jedną , dwie i te będą na straty (choć i tak odrosną) To jedna z najkochańszych roślinek cięgle kwitnie (zwłaszcza po przycięciu) kolorystycznie pasuje do róż, swoją bryłą korzeniową potrafi umocnić skalnik. Pozdrawiam :)
corbieres60
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Kocimiętka

Post »

Zabezpieczenia opłaciły się, teraz wygląda tak:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kocimiętka

Post »

Prócz innych zalet, pięknie wygląda w wazonie :)
Pozdrawiam - BabajAGA
Awatar użytkownika
santia
500p
500p
Posty: 937
Od: 16 mar 2011, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kocimiętka

Post »

Moje mnie rozczarowały. Niewiele mają kwiatów. Może dlatego, że nadal w doniczkach.
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”