
Kocimiętka
Re: Kocimiętka
Mój obecny kot również głęboko lekceważy kocimiętkę.Natomiast poprzedni za nią szalał.Szczególnie wiosną, po zimowej przerwie.Wydaje mi się,że tu chodzi bardziej o skłonności i charakter kota niż o odmianę kocimiętki 

Re: Kocimiętka
Jasne, że nie chodzi o odmianę. Czytałam jednak, że poszczególne gatunki przyciągają koty:
Nepeta cataria, N. grandiflora i N. faassenii. W innym miejscu doczytałam też, że napeta mussini również.
Wymieniona wyżej kocimiętka "Walker's low" to napeta fassenii (gatunek) "Walker's Low" (odmiana), więc w tym przypadku raczej chodzi właśnie o preferencje kota. Inny kot mógłby się zainteresować.
Nepeta cataria, N. grandiflora i N. faassenii. W innym miejscu doczytałam też, że napeta mussini również.
Wymieniona wyżej kocimiętka "Walker's low" to napeta fassenii (gatunek) "Walker's Low" (odmiana), więc w tym przypadku raczej chodzi właśnie o preferencje kota. Inny kot mógłby się zainteresować.
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Kocimiętka
Weszłam na stronę all z tą odmianą i prezentują zdjęcia kotów centralnie w tej roślinietralaluszy pisze:Mój kot lekceważy głęboko moją odmianę kocimiętki, tako i koty działkowe czynią. Kto zatem chce mieć i koty, i kocimiętki -niechaj odmianę Walkers Low nabywa.

- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Kocimiętka
Zwracam tu uwagę na lekceważenie stada nienawistnych kotów działkowych, nie wykazujących zainteresowania moim Walkersem. Natomiast wygniatających podle i bez żadnego szacunku moje piwonie!TomekMr pisze:Mój obecny kot również głęboko lekceważy kocimiętkę.Natomiast poprzedni za nią szalał.Szczególnie wiosną, po zimowej przerwie.Wydaje mi się,że tu chodzi bardziej o skłonności i charakter kota niż o odmianę kocimiętki
Do zdjęcia zaś dobrze ułożonego kota można wsadzić nawet na kaktusa, jak mniemam, i nie znaczy to wcale, że kotu się to podoba

Pozdrawiam - BabajAGA
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Kocimiętka
A wiesz ,że kota jednak można wychować? Dostała burę kilka razy, przykryłam doniczką na cebule wschodzącą kocimietkę i jak zdjęłam jakoś nie wraca 

- ultraviolet
- 200p
- Posty: 310
- Od: 1 kwie 2010, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kocimiętka
Moje koty też upodobały sobie piwonie. Wbijam im do głów
żeby tego nie robiły ale one nadal to robią ignorując mnie . Nawet nie rusza ich zwykłe psik .
Co do kocimiętki to przekonam się dopiero w tym sezonie czy spełnia ona swoją rolę w przyciąganiu kociego zainteresowania.


Co do kocimiętki to przekonam się dopiero w tym sezonie czy spełnia ona swoją rolę w przyciąganiu kociego zainteresowania.

-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 8 mar 2008, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Kocimiętka
Od lat mam kocimiętkę i od lat mam koty. Kota nie interesuje kocimieętka dopóki jej nie trąci. Moje przechodzą obok rośliny i nic. Ale gdy potrącą ją i poczują zapach potrafię ję trochę potarmosić, co zresztą roślinie bardzo nie szkodzi. Na szczęście nie jest to krucha roślina więc spokojnie daje sobie radę i wieści o niszczeniu rośliny przez koty są mocno przesadzone.
Jak Pan Bóg dopuści to i z kija wypuści
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Kocimiętka
I tu się z Tobą nie zgodzę, w zeszłym roku kot sąsiadów doszczętnie mi zniszczył sadzonki , całkiem spore kocimiętki. Tak się w nich tarzał, tak się tarzał, że je zlikwidował całkowicie. W tym roku mojej kotce podpasowały, bo zaczęła w nich wyprawiać harce ale postanowiłam jej w tym przeszkodzić
i zrobiłam zasieki






- aledra7
- 1000p
- Posty: 1658
- Od: 21 paź 2008, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Re: Kocimiętka
Bardzo pomysłowe ale czy na pewno koty nie dadzą rady? Pytam, bo wiem co mój potrafi wyczyniać 

Re: Kocimiętka
Skoro mój smakosz łapką od sąsiada przeciągał sobie przez siatkę gałązki grabu do konsumpcji (czynił to przez pół godziny i nie dało się odciągnąć), to Twój z kocimiętką też sobie poradzi.
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Kocimiętka
Poczekamy, zobaczymy. Moja kocica jest paskudnym leniem, nie wiem czy będzie jej się chciało. Ale jak zapora się podda obiecuję uczciwie, że o tym doniosę 

- corbieres60
- 50p
- Posty: 66
- Od: 2 maja 2011, o 12:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Kocimiętka
Jest tylko taki sposób by podzielić i rozmnożyć kocimiętkę,posadzić w różnych częściach ogródka kocurek upatrzy sobie jedną , dwie i te będą na straty (choć i tak odrosną) To jedna z najkochańszych roślinek cięgle kwitnie (zwłaszcza po przycięciu) kolorystycznie pasuje do róż, swoją bryłą korzeniową potrafi umocnić skalnik. Pozdrawiam 

corbieres60
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Kocimiętka
Moje mnie rozczarowały. Niewiele mają kwiatów. Może dlatego, że nadal w doniczkach.