Aniu no tak nowinki sa,jeszcze troszke i rozkwitna dwie cattleye,najpierw pomaranczowa bo paczki nabieraja koloru,wiec mało brakuje.
tego kupilam w kwiaciarni za 13zł bo mial ped kwiatowy złamany
ten dzis zaczal rozwijac paczek
to druga cattleya
to moj phalaenopsis zołty,jeden ped ma wysoki drugi nizszy
a tego dostałam
pozdrawiam wszystkich
Piękne wszystkie, ale najbardziej urzekły mnie katleje. Mam jedną ale ni w ząb nie chce u mnie zakwitnąć. Może masz jakieś ciekawe uwagi odnośnie tego kwiatu
Witaj Iwka !
Ja też dołączę się do pytań o katlejki. Napisz coś więcej jak je uprawiasz.
Jestem pod wrażeniem ilości pąków. U mnie jak kwitną, to są z reguły 2 - 3 kwiatów.
Dlatego jestem ciekawa o Twoje 'prowadzenie'...
Kochani posluchalam dobrej rady i doswietlalam swietlowka moje cattleye,no i jest efekt,bo wczesniej 3 moja cattleya nie zakwitla bo nie byla doswietlana,potrzebuja wiecej swiatla.jestem szczesliwa moja cattleya pomaranczowa rozwinela pierwszy paczek ma dwa pedy kwiatowe,mialaby ze 4 ale w podrozy z Włoch,bo tam ja kupilam złamałam dwie młode pseudobulwy ale i tak sie ciesze ze ma chociaz tyle, pozdrawiam
iwka Cudne kolory cattleyek, czy możesz coś jeszcze napisać o doświetlaniu, w jakim czasie rozpoczynasz i ile godz. dziennie, jaka mocą. ja mam kilka i 2 mi kwitły ale bardzo skromnie po 1-3 kwiatków , a u Ciebie zatrzęsienie.Epidendrum też śliczne.
Dziekuje za miłe słowa.Mirko doswietlałam swietlowka 36W,nowłaczałam jak zapadał zmierzch,no tak przynajmniej do 19,bo cattleye potrzebuja wiecej godzin swiatła a to druga cattleya co bedzie kwitła,ta jest pachnaca pozdrawiam