Borówka - NAWOŻENIE

[popiz]

Można bardziej konkretnie? Każdy z Nas jest ciekaw pewnie jak właściwie postępować, więc proszę o jakieś rozwinięcie PS Ja tylko piszę to co się dowiedziałem, a na forum pewnie wyklaruje się jakaś właściwa droga postępowania.

[wolodi]

Otóż siarczan amonu jest jak najbardziej fizjologicznie kwaśny. A co do stosowania siarki to dyskusyjna sprawa. Roślina jej nie wykorzysta a poza tym że oczywiście zakwasi podłoże to także nam je zasoli.

[popiz]

Za to właśnie uwielbiam to Forum- kopalnia wiedzy

[maciek_tyfel]

Wyczytałam właśnie, że rododendrony lubią przekompostowany koński obornik, co na to borówki? Ich wymagania są podobne. Chętnie bym im podrzuciła trochę gnoju

"Rośliny poszycia leśnego, takie jak borówki czy żurawina, nie tolerują dużych ilości nawozów, szczególnie takich, które zawierają azot. Z tego powodu nie wolno w żadnym wypadku nawozić ich gnojówką i innymi odpadami oborowymi"
źródło: "Owoce jagodowe" Theresia Gosch
Borówka lubi podłoże z kory (np. sosnowej) czy świeżych wiórków.
Gnój to lepiej zachować dla takich malin, które bardzo się ucieszą z takiego prezentu.

[kasia_2721]

Witajcie ,mam dwa krzaczki borówki,kupiłam w zeszłym roku,pięknie kwitły,nawet owocki były,chodziłam nawoziłam,zakwaszałam,podlewałam.A w tym roku zostawiłam je same sobie i nawet jednego kwiatuszka nie miały,tylko listki zielone i zdrowe,na szczęście.Dziękuje Wam że przypomnieliście mi ,że o ukochane roślinki trzeba dbać.Jutro się nimi zajmę,tylko doradźcie mi co należy im zapodać w lipcu jak od zeszłego roku stoją zaniedbane?

[Mariolka]

Witam, czytałam że po tym jak borówki skończą owocowanie należy je zasilić nawozem zawierającym potas i fosfor. Macie jakieś sprawdzone nawozy? Moje borówki własnie kończą owocowanie i bym chciała je zasilić by miały dużo pąków kwiatowych na drugi rok i łądnie zdrewniałe nowe pędy. Jednak nie wiem jaki nawóz jest najlepszy?
Pomocy

[dawidbanan]

Nawóz do borówek Magiczna Siła SUBSTRAL

[Mariolka]

ale on ma dużo azotu, także odpada.

[Moranghinia]

A ja po owocowaniu nie nawoże wcale

[Elizabetka]

Nie nawożę a jedynie dosypuję wysokiego torfu i ściółkuję korą.

[Fallenangelv]

Ja też nie sypię po co?Nasypiesz nawozów ,pójdzie w górę toto jeszcze mie zdaży zdrewnieć na zimę i kiszka.
Ja jedynie po owocowaniu wyrównuję rabatki i korą ,po mału przygotowują c je do zimy.

[gienia1230]

Kupowałam nawóz bez azotu, ale do ozdobnych. Nazywa się chyba Plankton K (potas + fosfor i coś tam jeszcze, opakowanie już wyrzuciłam), czy jakoś tak. Podlewałam piwonie po przekwitnięciu i kielichowca wonnego - z myślą o zdrewnieniu nowych pięknych pędów, coby w zimie nie przemarzły.(No bo mi ub. zimy przemarzły )
Nie wiem, czy nadaje się pod borówkę.

[Mariolka]

Też go mam i właśnie nie wiem czy można nim borówki?

[gienia1230]

No to spróbuj i nie zwlekaj, bo to czas najwyższy. A może w ogrodniczym popytasz o bezazotowy nawóz jesienny pod borówki? Bo chyba pod kwasoluby taki nawóz jest, coś mi takiego mignęło na półce w sklepie w ub. roku.

[Mariolka]

ok jutro pojade sprawdzic