Wprawdzie to nie wierszyk z dzieciństwa, ale z ....sieci
Ciekawy , oparty na homonimach, tylko nie znam autora..
Czy ktoś może zna ?
DZIWNA RYMOWANKA
Pewien żarłok n i e n a ż a r t y
raz wygłodniał n i e na ż a r t y
i wywiesił szyld na p ł o c i e,
że ochotę ma na p ł o c i e.
Tutaj na brak r y b n a r z e k a,
bo daleko r y b n a r z e k a,
Więc się zgłosił pewien ż e b r a k
i rzekł żarłokowi, ż e b r a k
płoci, karpi oraz ś l e d z i,
ale rzeki pilnie ś l e d z i
i gdy tylko będzie w s t a n i e,
to o świcie z łóżka w s t a n i e,
po czym ruszy na P o m o r z e
i w zdobyciu ryb p o m o ż e...
Odtąd żarłok nasz j e d y n i e
zamiast smacznych ryb j e d y n i e.