Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka

JolantaG · Post » 21 lut 2009, o 09:42

Prześliczny ogródek mamy .
Wszystko już takie duże i dorodne .
Moje gratulacje .

Mija · Post » 21 lut 2009, o 09:54

Witaj Aniu, na pewno znasz tą maksymę: Małe jest piękne.... Też się z nią zgadzam, jednak z własnego doświadczenia wiem, że "małe jest trudne" i wymaga wiele wysiłku, żeby to piękno wydobyć. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę wiele twórczych pomysłów.

Agawa · Post » 21 lut 2009, o 09:57

Aniu, o nie, teraz to już przesadziłąś z tymi zdjęciami

Chyba przestanę tutaj zaglądać ;:13
Ale tak naprawdę to mi się tutaj bardzo podoba, zwłaszcza oczko i rośliny wokół. Fiu, fiu...

Monia68 · Post » 21 lut 2009, o 10:01

Witaj, Aniu

Masz bardzo ładny ogródek, podziwiam pracę, jaką włożyłaś w jego zagospodarowanie. Kolejna wiosna przed nami, więc na pewno sporo nowych roślin pojawi się i u Ciebie

justynaz · Post » 21 lut 2009, o 13:08

Aniu bardzo mi sie u Ciebie podoba, najbardziej zachwyciły mnie te brzoskwinie. U mnie takich nigdy nie było. Nie wiem czy to od odmiany zależy, czy od czegoś innego. Może to wina tego, że moja brzoskwinia jest już w podeszłym wieku i tylko choruje...

Pozdrawiam

harwi · Post » 23 lut 2009, o 08:08

Witam kolejną wrocławską ogrodniczkę i to jeszcze z tej strony miasta ;) Małe e tam małe ale jakie ładne a jakie owoce mniam

A ogród Mamy to tez jest coś i mówisz, że zaorane pole było no takie porównania lubię jeszcze bardziej ;)))) to mnie podnosi na duchu

Comcia · Post » 23 lut 2009, o 08:23

To wcale nie tak mało 450 metrów :P
Wiem że chciałoby się wiecej, zawsze chciałoby się więcej

A nasza wrocławska grupa powiększyła się o kolejną ogrodniczkę

Ania Kropelka · Post » 23 lut 2009, o 13:13

giza pisze:Aniu, brzoskwinki cuuudo Zaraz po morelach mój ulubiony owoc
Twój ogródek to przydomowy, prawda? Czasami idąc na swoją działeczkę, wybieram droge za domkami i Was wszystkich podglądam

hi, hi, to może za którymś razem wstąpisz po drodze do mojego ogródka w realu...

Agawa zapraszam na kolejne odwiedziny do mojego ogrodu i ogrodu mojej mamy

.... i tak będę Cię kusić kolejnymi zdjeciami ;-0

Monia 68 tiaaaa, rośliny już czekają na posadzenie, a juz buszuję po neie za kolejnymi !!!

justynaz cieszę się że Ci się spodobały brzoskwinki, mam nadzieję że w tym roku tez zaowocują, nie przejmuj sie moje też chorują i są już dość stare.

Harwi - wszystko jest możliwe, dziś moja mama na 74 arach pustego pola, po 10 latach ma zagajnik z prawdziwymi leśnymi drzewami, w którym można się schować i nawet znaleść grzybki, sad z około 50cioma drzewkami i dość spory ogród z roślinami ozdobnymi - więc życzę Ci powodzenia z twoim polem!!

Coma95 dziękuję za powitanie. Miło że jest nas już tyle z Wrocławia!

Ania Kropelka · Post » 23 lut 2009, o 13:17

gloriadei pisze:Witaj Aniu w naszym gronie! Ja tuż za "rogiem".
Piękne te kwitnące jabłonie!!! A brzoskwinie! Moje ulubione Jaka to odmiana?

niestety to dość stare drzewko i nie mam pojęcia coż to za odmiana

, a ponieważ mocno choruje, chciałabym tę samą posadzić, może uda sie z pestki...

Ania Kropelka · Post » 23 lut 2009, o 13:22

a to jdna z moich dwóch pnących róż. Niestety zdjecie nie jest najlepszej jakości. Róża kwitnie pięknie, wyjątkowo obficie, następnie "łapie" chyba wszystkie możliwe chóróbska z mączniakiem lub szarą pleśnia na czele (nie umiem zbyt dobrze tych chorób rozróżnić) i chyba sie jej pozbędę a w o miejsce wsadzę inną, bardzie odporną na choroby. Po drugiej stronie pergoli kwietnie też pnąca, czerwona, jej nic sie nie "ima".......

Ania Kropelka · Post » 23 lut 2009, o 13:26

a czerwona wygląda mniej więcej tak. Oczywiście są to stare różę i nie mam pojęcia co to za odmiany, aha czerwona powtarza kwitnienie.

Z róż posiadam jeszcze okrywową miniaturkę, o pełnych jasnoróżowych kwiatach obficie kwitnącą, ale nie mam jej na zdjeciach.

a przepraszam, mam ale niewiele na nim widać

x-d-a · Post » 23 lut 2009, o 14:24

Aniu, wpadłam dzisiaj do Twojego ogródka (wcale nie takiego małego) i z przyjemnością go obejrzałam, m.in. wspaniałe owoce i róże. Róże, niestety, mają to do siebie, ze są piękne, ale i kapryśne, więc wymagają dużo zachodu.
Z doświadczenia wiem, że dobrze w ich pobliżu posadzić n.p. lawendę, bo jej zapach odstrasz szkodniki.

W Twoim ogródku wypatrzyłam tez wózeczek z maleństwem, któremu chyba dobrze się spało wśród kwiatków.

Będę do Ciebie wpadać, z tym większą przyjemnością, że jesteś Wrocławianką.
Pozdrowionka

Ania Kropelka · Post » 23 lut 2009, o 14:39

dala pisze:Aniu, wpadłam dzisiaj do Twojego ogródka (wcale nie takiego małego) i z przyjemnością go obejrzałam, m.in. wspaniałe owoce i róże. Róże, niestety, mają to do siebie, ze są piękne, ale i kapryśne, więc wymagają dużo zachodu.
Z doświadczenia wiem, że dobrze w ich pobliżu posadzić n.p. lawendę, bo jej zapach odstrasz szkodniki.

W Twoim ogródku wypatrzyłam tez wózeczek z maleństwem, któremu chyba dobrze się spało wśród kwiatków.

Będę do Ciebie wpadać, z tym większą przyjemnością, że jesteś Wrocławianką.
Pozdrowionka

witam Cię Dala, z przyjemnością zapraszam do mojego ogródka!

Tiaa, maleństwo ma na imię Alą i w kwietniu kończy dwa latka, więc będą straty w tym roku w ogrodzie większe, bo w zeszłym, roku wyciągała mi zawzięcie tylko rojnika ze skalniaka, upatrzyła go sobie i w końcu jej sie udało go wyciągnąć bezpowrotnie

KDanuta · Post » 23 lut 2009, o 15:31

Aniu nie tylko się miło u Ciebie odpoczywa , to jeszcze
smacznych owoców podjeść

______________
cieplutko Danuta

Ania Kropelka · Post » 2 mar 2009, o 09:31

tych kwiatków nie mogę sie już doczekać w wazonie w tym roku.....

... wy pewnie też....