Zieleń to życie-zielono mi - evluk

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
evluk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3675
Od: 16 lis 2008, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post »

dziękuję Moni:lol:


to ja jeszcze dla pogody ducha coś dołożę:

Niebezpieczna kuzynka

Obrazek

Obrazek


Jestem mały.......małe jest piękne.....
( to tak jakby ktoś nie wiedział :lol: )

Obrazek

Zatrzymana chwilo trwaj......

Obrazek


Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
moni;)
1000p
1000p
Posty: 1421
Od: 21 sty 2009, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niemcy

Post »

Ej, no naprawde cuuuudne :shock:
Chyba sobie "sprawie" nowy aparat. Inspirujesz mnie :D
NL16
Pozdrawiam, Monia ;) --> Dzien bez kawy jest malo ciekawy...
Storczyki moni
justynaz
200p
200p
Posty: 413
Od: 23 sty 2009, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontakt:

Post »

Hej! Ewa nigdy nie posądzałam Cię o taki romantyzm ale podoba mi się.Myślę że będę Cię naśladować.pokazywałam w pracy Twój ogród ,Zosia była zachwycona, piękny masz gąszcz. :roll: Pozdrowionka
Justi
zapraszam do mnie
Ogród nowicjuszki
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Ewo zgadzam się z moimi poprzedniczkami , masz bardzo tajemniczy ogród.
Bardzo mi się podoba, oczywiście twój kotek również.Ja też mam niebieskookiego
kota tylko Brytyjczyk krótkowłosy, color point liliowy.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post »

Ewo, cudne zdjęcia !!!
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Urszula B
500p
500p
Posty: 642
Od: 27 sty 2009, o 08:21
Lokalizacja: Sokolniki Las k/Łodzi

Post »

jak w raju...nawet nie ma co się rozpisywać:)

pozdrawiam
Urszula B - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19821
"Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie."
evluk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3675
Od: 16 lis 2008, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post »

Dla odreagowania wczorajszego, bardzo ciężkiego dnia(cała najbliższa mi rodzina choruje)
3 fotki z mojego azylu (rok 2008)



Obrazek


Obrazek


Obrazek


I bardziej "przyziemna" :) forma życia mój drugi kot łobuz, rudzielec Marcyś-chadza własnymi drogami i bije się z wszystkimi kocurami naokoło:

Obrazek


Na koniec chciałabym podziękować mojemu szwagrowi P.Ł za czas, aparat i nieocenione rady przy produkcji tych zdjęć :wink:
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Zdjęcia rzeczywiście robisz niesssamowite :D
Będę z chęcią zaglądała do ciebie....
evluk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3675
Od: 16 lis 2008, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post »

Dzięki, zapraszam.....
ja też wpadnę do Ciebie z rewizytą...... :)
Urszula B
500p
500p
Posty: 642
Od: 27 sty 2009, o 08:21
Lokalizacja: Sokolniki Las k/Łodzi

Post »

niesamowite makro:)...pokazują całą urodę kwiatu od samego środka:)

pozdrawiam
Urszula B - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19821
"Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie."
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Evluk-ile czasu ten dom obrastał bluszczem :shock: lub odwrotnie-ten bluszcz obrastał dom??? :shock:

Rewelacja !!! Czy Ty go jakoś przycinasz? Czy jest posadzony w jednym czy kilku miejscach.???..no jak dla mnie to taki winnobluszcz to skarb! Kiedy u mnie taki będzie?

A ten kot i te jego kocie oczy tak czysto błękitne wprost powalają! :shock:
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

Evluk, nie wiem co bardziej chwalić urocze kocurki, profesjonalne piękne fotki, czy śliczny ogród i genialnie zarośnięty dom. Od ośmiu lat walczę z winobluszczem, tzn z jego niechęcią do mojego domu i efekty tej walki ciągle są bardzo mizerne. Złe stanowisko (choć zmieniane), złe warunki i biała ściana (ponoć nie lubi, bo odbija światło), ale ja jestem czasami uparta :lol:
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
moni;)
1000p
1000p
Posty: 1421
Od: 21 sty 2009, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niemcy

Post »

mag pisze:Evluk, nie wiem co bardziej chwalić urocze kocurki, profesjonalne piękne fotki, czy śliczny ogród i genialnie zarośnięty dom. Od ośmiu lat walczę z winobluszczem, tzn z jego niechęcią do mojego domu i efekty tej walki ciągle są bardzo mizerne. Złe stanowisko (choć zmieniane), złe warunki i biała ściana (ponoć nie lubi, bo odbija światło), ale ja jestem czasami uparta :lol:
Wlasnie ja juz tez nie wiem co chwalic... :D
A Marcysiek to widac, ze waleczna ma dusze :wink:
Pozdrawiam cie serdecznie i zycze zdrowia twojej rodzince...znam ten bol bo sama mam grype :(
NL16
Pozdrawiam, Monia ;) --> Dzien bez kawy jest malo ciekawy...
Storczyki moni
evluk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3675
Od: 16 lis 2008, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post »

Bardzo wszystkim dziękuję za miłe komentarze i odwiedzanie mojej strony-.......... :)

Naprawdę, staram się odwiedzać wszystkie ogrody forumowiczów, które bez wyjątku naprawdę są piękne.......
jeden wielki eden na forum.........

Dom obrasta winobluszczem trójklapowym sześć lat, w tej chwili obrośnięte są trzy ściany domu... Jest to tylko jedna jedyna sadzonka...........Widocznie mu tu dobrze...... moje ściany zyskały, bo są suche (naukowo udowodnione,że osusza ściany domów), oprócz niewątpliwych walorów estetycznych, czy też użytkowych, posiada jeszcze jedną (dla moich pszczół niewątpliwie najlepszą cechę) jest miododajny, w czasie kwitnienia (bardzo niepozorne białe kwiatuszki-które z czasem przekształcają się w kuleczki zielone a następnie czarne) cała ściana "śpiewa" hymn pochwalny winobluszczowi trójklapowemu :lol: , w skład chóru wchodzą przede wszystkim: pszczoły (moje i obce :) ), trzmiele oraz inne owady żywiące się nektarem......coś niesamowitego.........i bez strachu, na ludzi to całe towarzystwo zaaferowane super nektarkiem w ogóle nie zwraca uwagi a przyjemność dla ucha nie do opowiedzenia...... Winobluszcz przycinamy raz do roku jesienią -wchodzi do rynien i na dach-staramy się ograniczać jego nadmierną chęć do zdobywania coraz to nowszych terytoriów........... :lol:
Poza tym jeszcze jedno- ponieważ niektóre "konary" bluszczu są już bardzo grube, a wszystko pokrywa zielony, maskujący świetnie gąszcz- zauważyliśmy od zeszłego roku, że zaczynają różne ptaszki wybierać sobie owe konary i rozgałęzienia na gniazdka ( w zeszłym roku : mysikróliki i rudziki), bezpiecznie, niewidocznie, dla kota kiepskie rozwiązanie do wspinaczki ( konarki dla niego za cienkie- poza tym problem z balansowaniem na chwiejnej podporze) boleśnie można się potłuc o czym przekonały się w zeszłym roku oba moje kocury :lol: nawet ten z "książęcego rodu" jest tylko drapieżnikiem a natury się nie da oszukać wystawami i medalami np..........jako ciekawostkę podam fakt, że miałam kiedyś persa z rodowodem, który namiętnie łapał myszy, porzucał przed domem truchła (które oczywiście ja musiałam sprzątać, bo reszta domowników, nie wiedzieć czemu albo się myszy boi, albo brzydzi) i szedł na następne polowanie....

Dziękuje jeszcze raz za miłe słowa......
Moniu czy ty w ogóle inie śpisz? Gigant jesteś......... :lol:
Pozdrawiam wszystkich........
Awatar użytkownika
moni;)
1000p
1000p
Posty: 1421
Od: 21 sty 2009, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niemcy

Post »

Ewuniu, witaj! A ja myslalam, ze bluszcz szkodzi budynkowi poniewaz wpija sie korzonkami (tymi w galazkach) do tynku :roll: Ja pszczoly takze bardzo kocham...w Polsce moja tesciowa ma pasieke i lubie przysluchiwac sie takiej pszczelej rodzinie...cos pieknego!Szanuje te owady...
Kocurki swietne oba, naprawde...ja tez chce takie :cry:

P.s zaraz pisze PW
NL16
Pozdrawiam, Monia ;) --> Dzien bez kawy jest malo ciekawy...
Storczyki moni
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”