Trawy tolerujące niedobór wody
- Mariusz_S
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 18 lut 2008, o 01:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Proponowałem Ci Stipe calamagrostis, która osiągnie ok. 1,2-1,4 m. Trzcinnik osiągnie mniej więcej tyle samo, tyle, że jest mniej odporny na brak wilgoci.
Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
Poradnik o trawach
Trawy ozdobne w słonecznym suchym miejscu.
Witam
Czytam i szukam na forum informacji o trawach. W chwili obecnej mam dwa miskanty (zebrinus i jakiś wyższy do 160 cm z kwiatostanem), mam Pony Hair i rozplenicę japońską. Wszystkie te trawy raczej lubią wilgoć i rosną sobie w innym miejscu a w chwili obecnej chciałbym posadzić kilka kępek pod okapem domu po stronie południowej. Latem palnik straszliwy i pustynia z gleby no i ze względy na odległość budynku niewskazane częste podlewanie.
W domu posiałem trawę Red Baron i czekam na trawy niebieskie. Być może nic z nich nie będzie ale to inna bajka.
Pozwoliłem sobie wykonać szkic i jeśli macie jakieś propozycje to chętnie posłucham. Jeśli będzie coś ciekawego to może zakupię to w necie lub w najbliższą sobotę na dorocznych targach ogrodniczych w Bydgoszczy.
Zdjęcie zostało usunięte z hostingu.
bab...
Ps.1
Do starego zestawy traw szukam jeszcze jednego miskanta ale jeszcze wyższego ponieważ ma stanowić tło dla reszty i zasłaniać od sąsiadów. Niestety Gigantus troszkę mi się mało podoba.
Ps.2
Legenda:
- 1 planowany Red Baron
- 2 wierzba płacząca szczepiona na pniu
- 3 planowana niebieska trawa
- X tu ma COŚ być ale nie wiem co
- obok kamienia może jakieś sity
- kamień to mini fontanna
- przerywaną linią zaznaczyłem granice okapu.
- wielkość rabaty to jakieś 1,5-2mx3,5-4m.
Jeśli moja koncepcja ma wady to śmiało je wytykajcie i oczywiście czekam na propozycje.
Czytam i szukam na forum informacji o trawach. W chwili obecnej mam dwa miskanty (zebrinus i jakiś wyższy do 160 cm z kwiatostanem), mam Pony Hair i rozplenicę japońską. Wszystkie te trawy raczej lubią wilgoć i rosną sobie w innym miejscu a w chwili obecnej chciałbym posadzić kilka kępek pod okapem domu po stronie południowej. Latem palnik straszliwy i pustynia z gleby no i ze względy na odległość budynku niewskazane częste podlewanie.
W domu posiałem trawę Red Baron i czekam na trawy niebieskie. Być może nic z nich nie będzie ale to inna bajka.
Pozwoliłem sobie wykonać szkic i jeśli macie jakieś propozycje to chętnie posłucham. Jeśli będzie coś ciekawego to może zakupię to w necie lub w najbliższą sobotę na dorocznych targach ogrodniczych w Bydgoszczy.
Zdjęcie zostało usunięte z hostingu.
bab...
Ps.1
Do starego zestawy traw szukam jeszcze jednego miskanta ale jeszcze wyższego ponieważ ma stanowić tło dla reszty i zasłaniać od sąsiadów. Niestety Gigantus troszkę mi się mało podoba.
Ps.2
Legenda:
- 1 planowany Red Baron
- 2 wierzba płacząca szczepiona na pniu
- 3 planowana niebieska trawa
- X tu ma COŚ być ale nie wiem co
- obok kamienia może jakieś sity
- kamień to mini fontanna
- przerywaną linią zaznaczyłem granice okapu.
- wielkość rabaty to jakieś 1,5-2mx3,5-4m.
Jeśli moja koncepcja ma wady to śmiało je wytykajcie i oczywiście czekam na propozycje.
- Julia
- 200p
- Posty: 446
- Od: 11 wrz 2005, o 09:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Moim zdaniem wierzba płacząca nie pasuje do tego, jak mówisz, suchego miejsca
i jakoś nie widzę jej pośród traw.
Widziałabym tam raczej piękną kępę rozchodnika okazałego
i jeżówkę, które pięknie komponują się z trawami.
Poza tym zwróć uwagę czy aby zimą
spadający z dachu śnieg nie będzie zalegał na części tej rabaty.
i jakoś nie widzę jej pośród traw.
Widziałabym tam raczej piękną kępę rozchodnika okazałego
i jeżówkę, które pięknie komponują się z trawami.
Poza tym zwróć uwagę czy aby zimą
spadający z dachu śnieg nie będzie zalegał na części tej rabaty.
Piękno leży w oku patrzącego.
serdeczności - Julia
serdeczności - Julia
Witaj
Rokitnik za duży rosnie. Poszukuje roślin które bądę "mieszkały" w pełnym słońcu, w zaciszu okapu na marnej ziemi, z małą ilością wody.
A może powinienem, powiedzmy zakopać podwójną folię budowlaną na głębokości 30-40 cm. tak aby odizolowć budynek a roślinkom stworzyc bardziej "ludzkie" warunki. Dzięki temu mogę zmienić zestawienie roślinek i posadzić trawy (bez bylin, drzew i krzewów) które potrzebują więcej wody.
Tak kombinuję bo ten zakątek ogrodu stanowi ciekawe i reprezentacujne miejsce a szkoda je zmarnować pod betonową opaskę.
Proszę pomóżcie coś dobrać. Może jutro wieczorem podeślę nową propozycję opartą o folię i nowe warunki.
Pozdrawiam
Rokitnik za duży rosnie. Poszukuje roślin które bądę "mieszkały" w pełnym słońcu, w zaciszu okapu na marnej ziemi, z małą ilością wody.
A może powinienem, powiedzmy zakopać podwójną folię budowlaną na głębokości 30-40 cm. tak aby odizolowć budynek a roślinkom stworzyc bardziej "ludzkie" warunki. Dzięki temu mogę zmienić zestawienie roślinek i posadzić trawy (bez bylin, drzew i krzewów) które potrzebują więcej wody.
Tak kombinuję bo ten zakątek ogrodu stanowi ciekawe i reprezentacujne miejsce a szkoda je zmarnować pod betonową opaskę.
Proszę pomóżcie coś dobrać. Może jutro wieczorem podeślę nową propozycję opartą o folię i nowe warunki.
Pozdrawiam
- Julia
- 200p
- Posty: 446
- Od: 11 wrz 2005, o 09:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
W marnej ziemi nic ładnego nie urośnie, więc cokolwiek posadzisz
to najpierw wór dobrej ziemi i dopiero sadzenie.
Poza tym nie wiem dlaczego boisz się nie aż tak wielkiej ilości wody,
jaką potrzebują rośliny.Przecież dom masz na betonowym fundamencie,
i sądzę, że nic mu się nie stanie.
Można przecież zrobić od strony domu wąską 25cm. opaskę żwirową
oddzieloną wyższym krawężnikiem ogrodowym,
który zabezpieczy elewację,
przed wodą i ziemią i sadzić co sie podoba.
(Taka opaska żwirowa zabezpieczy również elewację
przed ochlapywaniem przez deszcz).
A na suche miejsce może być też tamaryszek.
Pięknie kwitnie wiosną, a potem ma ślicznie zielone, delikatne, zwiewne gałązki.
A prowadzony na pniu...cudny jest
to najpierw wór dobrej ziemi i dopiero sadzenie.
Poza tym nie wiem dlaczego boisz się nie aż tak wielkiej ilości wody,
jaką potrzebują rośliny.Przecież dom masz na betonowym fundamencie,
i sądzę, że nic mu się nie stanie.
Można przecież zrobić od strony domu wąską 25cm. opaskę żwirową
oddzieloną wyższym krawężnikiem ogrodowym,
który zabezpieczy elewację,
przed wodą i ziemią i sadzić co sie podoba.
(Taka opaska żwirowa zabezpieczy również elewację
przed ochlapywaniem przez deszcz).
A na suche miejsce może być też tamaryszek.
Pięknie kwitnie wiosną, a potem ma ślicznie zielone, delikatne, zwiewne gałązki.
A prowadzony na pniu...cudny jest

Piękno leży w oku patrzącego.
serdeczności - Julia
serdeczności - Julia
Julia Ale ja "gupi" jestem
przecież zaplanowałem naokoło domu właśnie taką opaskę kamienną szerokośći 30 cm, a w tym miejscu jakoś o tym zapomniałem i chciałem roślinki posadzić tyż przy domu. Masz absolutną rację, że opaska zabezpieczy mi ścianę fundamentową od wilgoci i jednocześnie odsunie rabatkę bardziej na ogród.
Piszesz że w marnej ziemi nic nie urośnie. To fakt ale ja na całym ogrodzie mam nawiezione od 30-120 cm ziemi z głębokiego wykopu. Zrobiłem tak ponieważ miałem czystą glinę a dodatkowo uciekała mi działka i musiałem wyrównać teren. Teraz planuję na to wysypać ok 10 cm dobrej ziemi i założyć trawnik więc jeśli mi zostanie ten ziemi to mogę pod tą rabatę troszkę podrzycić. Tylko ile? A może lepiej dobrą sziemię zastosować punktowo czyli w doły pod roślinki.
Jestem początkującum ogrodnikiem i nie bardzo wiem co oznaczają opisy roślin jeśli chodzi o wilgotność. Umierkowanie wilgotny to powiedzmy podlewanie codzienne czy raczej co kilka dni, ziemia przesączona wodą czy raczej suchawa.

Piszesz że w marnej ziemi nic nie urośnie. To fakt ale ja na całym ogrodzie mam nawiezione od 30-120 cm ziemi z głębokiego wykopu. Zrobiłem tak ponieważ miałem czystą glinę a dodatkowo uciekała mi działka i musiałem wyrównać teren. Teraz planuję na to wysypać ok 10 cm dobrej ziemi i założyć trawnik więc jeśli mi zostanie ten ziemi to mogę pod tą rabatę troszkę podrzycić. Tylko ile? A może lepiej dobrą sziemię zastosować punktowo czyli w doły pod roślinki.
Jestem początkującum ogrodnikiem i nie bardzo wiem co oznaczają opisy roślin jeśli chodzi o wilgotność. Umierkowanie wilgotny to powiedzmy podlewanie codzienne czy raczej co kilka dni, ziemia przesączona wodą czy raczej suchawa.

- MartaG
- 500p
- Posty: 589
- Od: 9 wrz 2008, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wadowice
- Kontakt:
Na takim stanowisku ładnie będą wyglądać małe berberysy Thunebrga, np 'Admiration', pięciorniki krzewiaste. Jeśli chodzi o byliny zastanowiłabym się na ziołami - hyzop, lawenda, cząber górski, szałwia lekarska plus pionowy akcent Allium giganteum lub Allium 'Purple Sensation'. Dziewannę można jeszcze rozważyć, krwawnik, niektóre wilczomlecze, jesienne astry. Ładnie będzie wyglądać z trawami bergenia.
Nie wymyślałabym nowozelandzkich traw i roślin o słabszej mrozoodporności bo zwyczajnie mogą którejś zimy wypaść i zostaniesz z gołą ziemią.
Z niskich traw może kostrzewy?
Nie wymyślałabym nowozelandzkich traw i roślin o słabszej mrozoodporności bo zwyczajnie mogą którejś zimy wypaść i zostaniesz z gołą ziemią.
Z niskich traw może kostrzewy?
Pozdrawiam, Marta
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Podlewanie umiarkowane:
- to zależy od rodzaju ziemi (przepuszczalna - piaszczysta, ciężka - gliniasta, czy coś pomiędzy)
- to zależy od wysokości wód podskórnych (jeśli wysoka, tuż pod powierzchnią, to z jednej strony można utopić rośłiny, ale jeśli ciut niżej, to podlewanie w ogóle nie jest potrzebne)
- to zależy od gatunku rośliny (są suchoznośne, ale też wilgociolubne, o różnych rodzajach korzenia, o różnych ilościach wyparowywanej wody np. zimozielone transpirują cały rok, każdy gatunek potrzebuje do szczęścia innej ilości wody)
- to zależy od wymagań rośliny (np. niektóre potrzebują dużo wilgoci w czasie kwitnienia i owocowania, a potem już mniej wody)
- to zależy od klimatu, opadów, wilgotności powietrza i nasłonecznienia (wysychanie gleby)
Generalnie trudno jest to określić, mając tak wiele kryteriów do spełnienia, a pewnie jeszcze o czymś zapomniałam...
Podlewanie miarkowane to takie, które nie pozwala na zasuszenie rośliny, ale też nie zalewa jej tak, aby jej korzenie zgniły.
- to zależy od rodzaju ziemi (przepuszczalna - piaszczysta, ciężka - gliniasta, czy coś pomiędzy)
- to zależy od wysokości wód podskórnych (jeśli wysoka, tuż pod powierzchnią, to z jednej strony można utopić rośłiny, ale jeśli ciut niżej, to podlewanie w ogóle nie jest potrzebne)
- to zależy od gatunku rośliny (są suchoznośne, ale też wilgociolubne, o różnych rodzajach korzenia, o różnych ilościach wyparowywanej wody np. zimozielone transpirują cały rok, każdy gatunek potrzebuje do szczęścia innej ilości wody)
- to zależy od wymagań rośliny (np. niektóre potrzebują dużo wilgoci w czasie kwitnienia i owocowania, a potem już mniej wody)
- to zależy od klimatu, opadów, wilgotności powietrza i nasłonecznienia (wysychanie gleby)
Generalnie trudno jest to określić, mając tak wiele kryteriów do spełnienia, a pewnie jeszcze o czymś zapomniałam...
Podlewanie miarkowane to takie, które nie pozwala na zasuszenie rośliny, ale też nie zalewa jej tak, aby jej korzenie zgniły.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- Mariusz_S
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 18 lut 2008, o 01:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Trawy tolerujące niedobór wody
Poniżej link do artykułu w pdf-ie. W niedługim czasie będzie także "przerobiony" na post
http://www.trawyozdobne.com/poradnik-o- ... -wody.html

http://www.trawyozdobne.com/poradnik-o- ... -wody.html
Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
Poradnik o trawach
- Mariusz_S
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 18 lut 2008, o 01:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Trawy tolerujące niedobór wody
Corynephorus canescens - szczotlicha siwa
Konkurentka dla kostrzew, którą bez problemu można sobie wybrać samemu - mniej lub bardziej niebieskawą - nawet nazwać i mieć swoją odmianę. Każda z siewu jest niepowtarzalna:)
Gdzie szukać - pobocza suchych dróg, nasypy kolejowe, stare żwirownie. Tam, gdzie nic nie chce rosnąć powinna być szczotlicha. Odradzam dzielenie - wtedy nie jest tak idealnie okrągła. Świetna roślina do pojemników - wcześnie wznawia wzrost, nie przemarznie. I jest ładna
Konkurentka dla kostrzew, którą bez problemu można sobie wybrać samemu - mniej lub bardziej niebieskawą - nawet nazwać i mieć swoją odmianę. Każda z siewu jest niepowtarzalna:)
Gdzie szukać - pobocza suchych dróg, nasypy kolejowe, stare żwirownie. Tam, gdzie nic nie chce rosnąć powinna być szczotlicha. Odradzam dzielenie - wtedy nie jest tak idealnie okrągła. Świetna roślina do pojemników - wcześnie wznawia wzrost, nie przemarznie. I jest ładna

Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
Poradnik o trawach
- Mariusz_S
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 18 lut 2008, o 01:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Trawy tolerujące niedobór wody
Eragrostis airoides - miłka
Lubię trawy zwiewne, ulotne. O mgiełkowatym delikatnym kwiatostanie. Takie mają trawy z rodzaju miłka. Ta, którą dziś przedstawiam to jedna a kilku dostępnych. Jest stonowana, szarozielona. Z bardziej popularnych traw może przypominać trochę Stipa capillata.
Łatwo można kupić Eragrostis eliottii o niebieskawych liściach ale on ciężko zimuje więc odradzam.
Polecam za to np. Eragrostis spectabilis o czerwonych kwiatostanach i czerwieniejących na jesień liściach czy wyższy Eragrostis trichodes.
Lubię trawy zwiewne, ulotne. O mgiełkowatym delikatnym kwiatostanie. Takie mają trawy z rodzaju miłka. Ta, którą dziś przedstawiam to jedna a kilku dostępnych. Jest stonowana, szarozielona. Z bardziej popularnych traw może przypominać trochę Stipa capillata.
Łatwo można kupić Eragrostis eliottii o niebieskawych liściach ale on ciężko zimuje więc odradzam.
Polecam za to np. Eragrostis spectabilis o czerwonych kwiatostanach i czerwieniejących na jesień liściach czy wyższy Eragrostis trichodes.
Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
Poradnik o trawach
- Mariusz_S
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 18 lut 2008, o 01:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Trawy tolerujące niedobór wody
Agropyron cristatum subsp. pectinatum - perz grzebienisty
Nazwa polska, a zwłaszcza pierwszy człon
działa zazwyczaj na ogrodników jak płachta na byka:) Ten jest jednak kępowy
To propozycja dla wielbicieli ciekawych kwiatostanów. Niewysoki, szybko rośnie więc nadaje się np. na skalniaki
Nazwa polska, a zwłaszcza pierwszy człon


Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
Poradnik o trawach
- Mariusz_S
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 18 lut 2008, o 01:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Trawy tolerujące niedobór wody

Stipa joannis (ostnica Jana)
Jedna z najpiękniejszych polskich traw.
Fotka nie jest w stanie oddać tego co zobaczyłem - bo to widok statyczny. Najmniejszy powiew wprawiał ja w ruch... widok zapierający dech w piersiach, zdarzyło może mi się podziwiać coś takiego kilka razy w życiu...
Zdjęcie zrobione w jednym z rezerwatów - roślina jest chroniona.
Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
Poradnik o trawach
- Mariusz_S
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 18 lut 2008, o 01:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Trawy tolerujące niedobór wody
Sesleria tatrzańska (Sesleria tatrae) to następny, pomijany w nasadzeniach, krajowy gatunek. Idealna roślina tła. Szybko rosnąca, niewysoka (ok. 30-40 cm), zimozielona, wiosną w świeżej zieleni, latem w mniej intensywnej, bardzo mrozoodporna. Pokrojem zbliżona do popularniejszej Sesleria caerulea ale jednolita kolorystycznie...
Polecam.

Polecam.

Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
Poradnik o trawach