Żółknięcie pączków storczyka

Awatar użytkownika
menia
500p
500p
Posty: 778
Od: 30 lip 2008, o 21:36
Lokalizacja: MAKÓW MAZ

Post »

Widzę,że macie tak jak ja nadal problem z opadającymi pączkami. U mnie poprzednio przez te zimna opadły i teraz myślałam,że coś z nich będzie, bo przedłużyły pęd i utworzyły po trzy pączki. jeden sie jednak zbuntował i najpierw poczerwieniały a tez żółkną , na pewno nic nie będzie z nich :(
Awatar użytkownika
darla80
1000p
1000p
Posty: 1299
Od: 29 sie 2008, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokółka/podlaskie

Post »

śnieżka pisze:Znalazłam w literaturze jeszcze takie przyczyny opadania pąków- brak kilkustopniowej różnicy temperatur w nocy i w dzień, a druga przyczyna to zbyt niska intensywność światła, szczególnie zimą wymagane jest często doświetlanie.
U mnie to chyba coś innego-różnica temperatury jest(nawet termometr mam na parapecie :lol: ),a i słoneczko od jakiegoś czasu chętniej zagląda(dziś to już totalnie wiosnę było czuć) :roll:
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

żółknięcie malutkich pąkow storczyka...ratunku

Post »

Mam pytanie, jestem początkującą hodowczyną storczyków, podlewam storczyk wtedy, kiedy potrzebują jego korzenie (stają się srebrzyste), nie ma mowy o zalaniu ani o zasuszeniu. Jednak zuważyłam ostatnio, że malutkie pąki zaczynają zółknąć a w efekcie odpadają. Co może być przyczyna takego zachowania się storczyka? Czy może trzeba użyć jakiegoś nawozu??
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Witaj aage nic nie piszesz,gdzie stoi storczyk.Może przyczyną jest zimny powiew powietrza,może stoi zbyt daleko od okna.A może zbyt rzadko go podlewasz.To ale nie tylko może być jedną z przyczyn żółknięcia pączków.
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Post »

Storczyk stoi na komodzie niedaleko okna, podlewany jest wtedy kiedy korzenie stają się szaro-srebrne. Przewiew jest ale naprawdę minimalny i nie sądze, żeby bezpośrednio na niego wiało?? Poradźcie jakie miejsce najlepsze jest dla stroczyków?? W moim pokoju nie ma raczej bezpośredniego słońca, jest dopiero po południu i to też nie bezpośrednie to cześć zachodnia. Pomocy sama nie wiem gdzie go mam ustawić??
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Storczyk potrzebuje duzo swiatła ale nie bezpośredniego tylko przefiltrowanego.To " niedaleko okna" moze być dla niego nie wystarczające,postawiłabym go na parapecie tego zachodniego okna,obserwując,czy zbyt duzo słońca nie pada na niego.Wtedy trzeba go przysłonić innym np.kwiatkiem.Bądz roletą.
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Post »

Grażynko tylko jak przyjdę do domu przestawię na parapet okno tak jak proponujesz i zobaczymy jak będzie się zachowywać. Napiszę co i jak.
volcowitch
ZBANOWANY
Posty: 747
Od: 8 lip 2008, o 13:03

Post »

Nie napisałas jak długo go posiadasz.

Mozliwe, że to efekt aklimatyzacji rośliny lub też zbyt suche powietrze w mieszkaniu/domu.
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Post »

Posiadam go około 1,5 miesiąca. Jeśli chodzi o powietrze w pomieszczeniu jest dość wilgotne (sprawdzałam na wilgotnościomierzu na mojej stacji pogody oko 50%).
volcowitch
ZBANOWANY
Posty: 747
Od: 8 lip 2008, o 13:03

Post »

To możliwe, że aklimatyzacja lub też po takim czasie zabraklo roślinie substancji odżywczych dostarczanych w postaci nawozu by roślina mogła "budować" rozwijać kolejne pąki i je utrzymać.
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Post »

a jeśli chodzi o miejsce to jakie najlepsze dla storczyka??
volcowitch
ZBANOWANY
Posty: 747
Od: 8 lip 2008, o 13:03

Post »

Zależy o jakim storczyku mówisz.

Phalaenopsis

Latem okno wschodnie
Zimą okno zachodnie
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Post »

No tak a ja wszystkie okna mam na zachód :(
volcowitch
ZBANOWANY
Posty: 747
Od: 8 lip 2008, o 13:03

Post »

To będziesz miała dużo roboty. Około południa trzeba będzie je codziennie cieniować lub też przestawiać z parapetu w półcień. ale takie przestawianie ciągłe to dla rośliny "szok"

Najlepiej gdy Phalaenopsis ma światło od rana do południa wtedy najlepiej przeprowadza fotosyntezę. Przy niedoborze światła w tych godzinach moze dostać "fioletowawych liści", a przy nadmiarze światła po południu może zacząć tracić turgot w liściach.
Awatar użytkownika
Limona
200p
200p
Posty: 428
Od: 18 maja 2009, o 01:54
Lokalizacja: Łódź

Post »

Witaj Aage, coraz więcej pozytywnie zakręconych storczykomaniaków z problemami ;:1

- Jeśli nie nawoziłaś do tej pory, to prawdopodobnie brakuje mu sił do kwitnienia. Kup nawóz, najlepiej taki, który jest przeznaczony dla storczyków, dodaj go do wody, w której moczysz storczyka ale w mniejszej dawce niż zaleca producent (na początek 1/3 zalecanej dawki a potem do każdego następnego podlewania 1/4 a co czwarte bez nawozu, po to aby przepłukać podłoże).
- przyczyna może również tkwić w podłożu, przyjrzyj się dobrze czy nie ma tam jakiś ;:214 ;:214 ;:214 lub pleśni. A najlepiej wstaw zdjątko kwiatuszka i jego doniczki, może coś wypatrzymy, bo może tak jak już pisali przedmówcy ma za mokro albo za sucho albo jakie licho w nim siedzi, odpukać

Trzymam za roślinkę kciuki, ja teraz mam takiego kwiatuszka - Kłapouszka, o którego życie walczę i jestem dobrej myśli, więc nie przejmuj się, jakoś się zaradzi na dolegliwości Twoich żółknących pączusi.
A jeszcze jedno mi przyszło do głowy, czy czasem gdzieś w pobliżu kwiatuszka nie stoją owoce ale wazon z ciętymi kwiatami? Wydzielają one związki etylenu a storczyki nie lubią tym oddychać.
Pozdrawiam serdecznie
Justyna
Moje STORCZYKI
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”