Szkółka ogrodowa -jak założyć??

maciejb · Post » 17 sty 2009, o 17:22

Żartowałęm oczywiście,wszystkie papiery muszę mieć,ale na szczęście nie trzeba będzie dużo czasu i pieniędzy tracic na biurokracje,zalatwianie,czekanie,itd

rafi · Post » 18 sty 2009, o 21:55

Oczywiście "mirzan" ma rację ,masz papier i jesteś kryty .W czasie przeglądania ustaw wpadła mi w oko jeszcze jedna ciekawa rzecz a mianowicie chodzi o to że jeżeli zakupisz młody materiał roślinny do dalszej uprawy to bodajże po miesiącu on jakby staje się twoja własnością i jest traktowany jakbyś go sam wyprodukował. Jeżeli coś przekręciłem to proszę o korektę.

aniawoj · Post » 19 sty 2009, o 08:09

Nie przekręcileś rafi - zakupiony materiał do dalszej produkcji jest Twoim materiałem jeśli go dalej uprawiasz, a nie odsprzedajesz z miejsca. Zgadza się ,że rolnik nie płaci podatku dochodowego, ale... właśnie ROLNIK! oznacza to ,ze musisz płacić podatek rolny. Nie ma żadnych problemów jeśli w dodatku jest się zarejestrowanym w KRUS, wtedy jesteś rolnikiem 100%. Nie wiem jak to jest w przypadku, gdy płacisz ZUS, nie płacisz podatku rolnego, a masz dodatkowy dochód ze sprzedaży roślin. Tu się musisz dokładnie dowiedzieć.

rafi · Post » 19 sty 2009, o 15:06

Być może źle się wyraziłem,jestem ubezpieczony w ZUS gdyż pracuje zawodowo a dodatkowo posiadam 1,2 ha pola za które płacę podatek rolny.

aniawoj · Post » 20 sty 2009, o 07:28

A tak to chyba nie powinno być żadnych problemów

maciejb · Post » 21 sty 2009, o 13:15

To dobrze bo ja też zamierzam nakupić młodego materiału i hodować... Jak widać,przepisy nie sa takie straszne i restrykcyjne...

maciejb · Post » 23 sty 2009, o 23:59

Chciałęm umieścić zdjęcia mojej szkółki i produkowanych rośłinek oraz sposób zimowania ale nie mogę...

Nie wiem jakto zmienić,

maciejb · Post » 24 sty 2009, o 00:01

Mam konto na fotosiku,ale nie chcą te zdjęcia się przesłać do postu... wie ktoś jak to zrobić?

Nalewka · Post » 24 sty 2009, o 00:13

Tak, już ci odpowiedziałam w wątku o iglakach

maciejb · Post » 5 lut 2009, o 22:48

Wie ktoś może,jak najlepiej rozmnażać wrzosy na skalę produkcyjną?Mam kilkanaście sztuk w doniczkach i chciałbym powiększyć ich liczbę.... 8)
Czy można rozdzielać rośliny na mniejsze kępki(każda z fragmentem korzenia) i sadzić do osobnych doniczek?

Drugie pytanie,znajomy powiedział mi,że w sadzonnki w tunelu mogę przykryć agrowłókniną( najlepiej kilka cm nad sadzonkami,żeby nie stykały się z matą),wtedy lepiej zniosą mrozy... Czy to prawda?
Jeśli tak to czy mogę użyć czarnej agrowłókniny?bo niestety tylko ciemną mam.

aniawoj · Post » 6 lut 2009, o 07:49

Wrzosy najlepiej rozmnażać odrywając sadzonki półzdrewniałe z piętką.

Tak ułożona agrowłóknina niewiele pomoże prze mrozami, a przed wiatrami już chroni tunel. Inna rzecz ,że w okresie najawiększej operacji słonecznej tunel powinien być zacieniowany.

maciejb · Post » 8 lut 2009, o 12:13

Tunel mam zacieniowany przez cały rok siatką cieniującą...
Jak długo trwa ukorzenianie wrzosów?

AgnieszkaG. · Post » 11 lut 2009, o 07:56

Dodam jeszcze do dyskusji o podatkach, że każdy 'zawód' może mieć swoje przepisy branżowe. Producenci materiału szkółkarskiego też takie mają, podatki to nie wszystko.

aniawoj · Post » 11 lut 2009, o 09:06

Oczywiście Agnieszko-bardzo słuszna uwaga

Dla tych, którzy myślą, że "szkółkarz to nic nie musi" wspomnę tylko takie pojęcia, które zależności od wielkości szkółki ,asortymentu innych czynników mogą obowiązywać szkółkarza:
-opłata podatku rolnego
- rejestracja jako producent rolny
-rejestracja podatku vat
- rejestracja w Inspekcji ochrony roślin
- dopilnowanie formalności związanych z licencjami i paszportami roślin
i inne

AgnieszkaG. · Post » 11 lut 2009, o 09:19

Podatek vat to chyba tylko chęci szkółkarza. Jak nie chce to nie musi. Chyba że jest inaczej to proszę o sprostowanie. Jakby ktoś znał jakieś inne przepisy to prosze o dopisanie. Wiem też, że rolnik sprzedający poza swoim miejscem zamieszkania powinien mieć tabliczkę z numerem producenta rolnego i generalnie produkty powinny być podpisane (to ostatnie dotyczy wszystkiego co jest w handlu, nie tylko szkółkarstwa), chyba razem z podaniem producenta. Co prawda nikt jakoś tego specjalnie nie stosuje, ale warto wiedziec, że trzeba.
Zapytam się przy okazji, jak jest ze sprzedażą roślin trujących. Bardzo dużo jest takich, często nawet sobie nie zdajemy sprawy. Czy jest jakiś prawny obowiązek pisania na etykiecie, że coś tam ma trujące owoce?