Storczyki Blondysi :)

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Blondysia
200p
200p
Posty: 257
Od: 23 paź 2008, o 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Jak piszesz Marto C, na pewno nie poprzestanę ;). Dlatego oddałam zieleninki bratanicy żeby zrobić miejsce. Najważniejsze jednak bym wyrobiła sobie wyczucie, by im nie zaszkodzić. Mam jeszcze w domku Krotona -Wacusia i Figusa Benjaminka- Bąbelka. Niestety umarł mi ostatnio Aloes :( Zrobiło się miejsce na szafie ale zawalczę by odnowić hodowlę. Krotona mam już 6 lat. Jest wielki i kwitnie co roku. Również miałam z nim cyrki co do szkodników ale to opowieść na inne forum ;)
Pozdrawiam:)
życie pełne jest pasji...:) i urody:)
Awatar użytkownika
ljlj100
100p
100p
Posty: 186
Od: 1 paź 2008, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kamień Pomorski

Post »

Witam wszystkich zakochanych w storczykach. Mam niewielką kolekcję złożoną z kilku Phalaenopsis, Dendrobium, Paphiopedillum i Cambria. Nie uważam się za znawcę, jednak jednej zasady przestrzegam kategorycznie: lepiej przesuszyć niż przemoczyć. Przez nadgorliwe podlewanie straciłam kilka pięknych okazów, natomiast zasuszyć nie udało mi się żadnego. Właśnie 6 Phalenopsis szykuje się do kwitnienia, brązowa Cambria ma już 20-cm pęd. Naprawdę warto poświęcić troszkę czasu żeby poznać podstawowe wymagania tych roślin. To wcale nie jest trudne. Ja swoje storczyki "kąpię" co 14- 16 dni, nigdy częściej. Najbardziej boję się żeby z nowym nabytkiem nie przywlec jakichś robali albo choroby. Pozdrawiem serdecznie. Bożena.
Awatar użytkownika
Blondysia
200p
200p
Posty: 257
Od: 23 paź 2008, o 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Ja w ten sposób przyniosłam do domku skoczogonki :(. Jednak nie poddamy się ;)
życie pełne jest pasji...:) i urody:)
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

piękne storczyki, wszystkie (ale nie pochwalam nadawania im imion)
Awatar użytkownika
Blondysia
200p
200p
Posty: 257
Od: 23 paź 2008, o 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Dziękuję:) Dlaczego nie pochwalasz nadawania im imion? Nie żebym chciała Cię przekonywać, gdyż szanuję Twoje przekonania. Jednak ciekawi mnie skąd u Ciebie niechęć do nazywania roślinek?
Pozdrawiam!
życie pełne jest pasji...:) i urody:)
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

Blondysia pisze:Dziękuję:) Dlaczego nie pochwalasz nadawania im imion? Nie żebym chciała Cię przekonywać, gdyż szanuję Twoje przekonania. Jednak ciekawi mnie skąd u Ciebie niechęć do nazywania roślinek?
Pozdrawiam!
ja nigdy nie gadałam do storczyków ani do kwiatków. jak ty chcesz do nich gadac i dawać im nazwy, to możesz, ale ja z moimi tak nie robię. ale kolekcję masz piękną. zwłaszcza Phalaenopsisy strasznie mi się podobają.
Awatar użytkownika
Blondysia
200p
200p
Posty: 257
Od: 23 paź 2008, o 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Jeszcze raz dziękuję za opinię o moich kwiatkach. U mnie tak się składa, że każde żywe stworzonko, za które biorę odpowiedzialność- traktuję jak przyjaciela. Dawno temu w jednej z książek o alternatywnych metodach leczenia, wyczytałam, że dobrze wpływa dialog z chorym narządem. Na mojej nerce to podziałało :P:P Następnie zaczęłam stosować to do roślinek- bo, że z moim psem rozmawiam to normalka :P:P Może w ten sposób gdy myślę o nich pozytywnie moja pozytywna energia pomaga im rosnać?:)
Najważniejsze, że nie szkodzi- a jak mówi przykazanie- przede wszystkim nie szkodzić!
Pozdrawiam!
życie pełne jest pasji...:) i urody:)
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

Blondysia pisze:Jeszcze raz dziękuję za opinię o moich kwiatkach. U mnie tak się składa, że każde żywe stworzonko, za które biorę odpowiedzialność- traktuję jak przyjaciela. Dawno temu w jednej z książek o alternatywnych metodach leczenia, wyczytałam, że dobrze wpływa dialog z chorym narządem. Na mojej nerce to podziałało :P:P Następnie zaczęłam stosować to do roślinek- bo, że z moim psem rozmawiam to normalka :P:P Może w ten sposób gdy myślę o nich pozytywnie moja pozytywna energia pomaga im rosnać?:)
Najważniejsze, że nie szkodzi- a jak mówi przykazanie- przede wszystkim nie szkodzić!
Pozdrawiam!
ja moje storczyki też traktuję jak przyjaciół, troszczę się o nie, obserwuję je codziennie, ale nie potrafię się zdobyć na to, by do nich mówić. jakby ktoś wszedł wtedy do mojego pokoju to by pomyślał, ze mi odbiło.
Awatar użytkownika
Blondysia
200p
200p
Posty: 257
Od: 23 paź 2008, o 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Ja jestem tak zwichrowana, że taka opinia ze strony moich bliskich nie robiłaby mi różnicy :) Ponadto wiedzą, że jestem na tyle ekscentryczna, że nie użyliby takiego określenia na to co robię:)
życie pełne jest pasji...:) i urody:)
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

Blondysia pisze:Ja jestem tak zwichrowana, że taka opinia ze strony moich bliskich nie robiłaby mi różnicy :) Ponadto wiedzą, że jestem na tyle ekscentryczna, że nie użyliby takiego określenia na to co robię:)
ja też jestem dziwna i niektórzy się ze mnie śmieją, że mam bzika na punkcie storczyków. Moi R. akceptują to, że zbieram storczyki, T. nawet je często ogląda razem ze mną, ale odkąd zbieram storczyki (zaczęłam 4 lata temu), to jeszcze nigdy do nich nie gadałam i zdziwiliby się i zadawali niewygodne pytania, po co gadam itp.
Awatar użytkownika
Blondysia
200p
200p
Posty: 257
Od: 23 paź 2008, o 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Uwierz mi- ludzie, którzy nas kochają akceptują nas wraz z naszymi słabościami i dziwactwami. Tylko dlatego nadal jestem, jaka jestem :)
życie pełne jest pasji...:) i urody:)
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

Blondysia pisze:Uwierz mi- ludzie, którzy nas kochają akceptują nas wraz z naszymi słabościami i dziwactwami. Tylko dlatego nadal jestem, jaka jestem :)
niektórzy mnie akceptują, ale poza domem to raczej nie jestem akceptowana. ale dla mnie storczyki są najważniejsze, więc się tym nie przejmuję i nadal się nimi interesuję.
Awatar użytkownika
Jeanne
1000p
1000p
Posty: 2308
Od: 21 gru 2007, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Blondysiu witaj wśród storczykowo zakręconych :wink:
Masz prześliczne falenopsisy, a te cambrie i oncidium :shock: :shock: słów mi zbrakło :lol:
Ja jak chyba większość osób na forum posiadam głównie falenopsisy, choć prawdę mówiąc ciągnie mnie i do innych gatunków :roll: trochę się boję żeby nie uśmiercić :lol: , ale może odwaga i doświadczenie przyjdzie z czasem...
Życzę powodzenia w uprawie i satysfakcji z podopiecznych :!:

P.S. A mnie tam się podobają imiona jakie nadajesz swoim roślinkom :wink:
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Awatar użytkownika
orange30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1935
Od: 27 paź 2007, o 22:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zabrze

Post »

Przepraszam, że nie na temat ale muszę te parę słów napisać !
Storczykowa- bez urazy - ale czy nigdy się nie zastanawiałaś nad tym dlaczego nie jesteś akceptowana? nigdy nie przeanalizowałaś swoich zachowań czy wypowiedzi? Albo tylko tak sobie wmawiasz i nie wychodzisz rówieśnikom naprzeciw i zaszywasz się jak przysłowiowa mysz pod miotełką? Może naprawdę tak niewiele trzeba z Twojej strony aby było wokół Ciebie mnóstwo przyjaznych dusz, zwykły serdeczny uśmiech do kogoś i już świat jest piękniejszy! Pozdrawiam ;:12
"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówki do życia" - Halina
Mój spis wątków
Moje robótki
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

Jeanne pisze:Blondysiu witaj wśród storczykowo zakręconych :wink:
Masz prześliczne falenopsisy, a te cambrie i oncidium :shock: :shock: słów mi zbrakło :lol:
Ja jak chyba większość osób na forum posiadam głównie falenopsisy, choć prawdę mówiąc ciągnie mnie i do innych gatunków :roll: trochę się boję żeby nie uśmiercić :lol: , ale może odwaga i doświadczenie przyjdzie z czasem...
Życzę powodzenia w uprawie i satysfakcji z podopiecznych :!:

P.S. A mnie tam się podobają imiona jakie nadajesz swoim roślinkom :wink:
ja też zbieram głównie Phalaenopsisy. kilka lat temu kupowałam wszystkie jakie mi się podobały, np. Paphiopedila, Dendrobia, Zygopetalum, Epidendrum, Cattleye, Cymbidia, Miltonie... a teraz już wiem, jakie storczyki czują się dobrze w moich warunkach, a jakie nie i obecnie w mojej kolekcji przeważają Phalaenopsisy (ok. 30-31) mam też kilka Vand, Dendrobia, Zygopetalum, Tolumnie i Cattleye (te 2 ostatnie nigdy u mnie nie kwitły, nie mam pojęcia, jakie mają kolory).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”