Drzewa owocowe - rozmnażanie
-
- 50p
- Posty: 70
- Od: 4 kwie 2009, o 09:08
- Mateusz
- 100p
- Posty: 191
- Od: 13 lut 2008, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Nie wiem, czy mi się zdaje, ale zaszło chyba jakieś nieporozumienie.
Drzewa owocowe typu jabłoń grusza, śliwa itp. nie rozmnaża się poprzez sadzonki- ani zielne, ani półzdrewniałe, ani zdrewniałe. Rozmnaża się je tylko i wyłącznie poprzez szczepienie. Można też z nasion, ale nie dochowamy się wtedy owoców takich, jak na drzewie macierzystym i żeby na siewce wyrosły owoce, potrzeba też kilka ładnych lat...
Poprzes sadzonki można rozmnażać: borówki wysokie, winorośl, jeżynę, malinę (sadz. korzeniowe), truskawkę (sadz.- rozłogi), porzeczki.
Poprzez odkłady można rozmnażać: winorośl, jeżynę, porzeczkę czarną, agrest, leszczynę.
Poprzez szczepienie można (a w niektórych przypadkach nawet trzeba) rozmnażać: jabłoń, gruszę, śliwę, czereśnię, wiśnię, brzoskwinię, morelę, orzech włoski, leszczynę, agrest, porzeczki, winorośl.
Poprzez siew można rozmnażać: truskawki, poziomki. Jak wcześniej powiedziałem, pestkę z każdego owocu można włożyć do ziemi i wyrośnie, ale owoce nie będą takie same jak u rośliny macierzystej (przeważnie o wiele mniejsze, o gorszym smaku), plonowanie będzie mniejsze.
A co do szczepienia czy innego typu rozmnażania, jest wiele literatury (także w Internecie), więc zainteresowanych tam odsyłam. ;)
Drzewa owocowe typu jabłoń grusza, śliwa itp. nie rozmnaża się poprzez sadzonki- ani zielne, ani półzdrewniałe, ani zdrewniałe. Rozmnaża się je tylko i wyłącznie poprzez szczepienie. Można też z nasion, ale nie dochowamy się wtedy owoców takich, jak na drzewie macierzystym i żeby na siewce wyrosły owoce, potrzeba też kilka ładnych lat...
Poprzes sadzonki można rozmnażać: borówki wysokie, winorośl, jeżynę, malinę (sadz. korzeniowe), truskawkę (sadz.- rozłogi), porzeczki.
Poprzez odkłady można rozmnażać: winorośl, jeżynę, porzeczkę czarną, agrest, leszczynę.
Poprzez szczepienie można (a w niektórych przypadkach nawet trzeba) rozmnażać: jabłoń, gruszę, śliwę, czereśnię, wiśnię, brzoskwinię, morelę, orzech włoski, leszczynę, agrest, porzeczki, winorośl.
Poprzez siew można rozmnażać: truskawki, poziomki. Jak wcześniej powiedziałem, pestkę z każdego owocu można włożyć do ziemi i wyrośnie, ale owoce nie będą takie same jak u rośliny macierzystej (przeważnie o wiele mniejsze, o gorszym smaku), plonowanie będzie mniejsze.
A co do szczepienia czy innego typu rozmnażania, jest wiele literatury (także w Internecie), więc zainteresowanych tam odsyłam. ;)
Pozdrawiam,
Mateusz!
Mateusz!
Nie takie to proste.Guszę azjatycką rozmnażałem z sadzonek zielnych,radzioboss22 pisze:Teraz się z Tobą zgodzę ;) Chciałbym cały ten proces poznać(chodzi o zielne bo chyba z nimi najłatwiej, ale o zdrewniałych i pół zdrewniałych chętnie poczytam), a także poczytać o doświadczeniach forumowiczów.
dopóki była młodociana,a jak dorosła,nie da się i żadne rady nie pomogą.
Zdrewniałe próbuj jesienią, zielne latem,bo inaczej nie da się.
-
- 50p
- Posty: 70
- Od: 4 kwie 2009, o 09:08
- Mateusz
- 100p
- Posty: 191
- Od: 13 lut 2008, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
A ja nie rozumiem, ''wisienkko', o co Tobie chodzi. Truskawki to krzaczki owocowe, nie zaprzeczysz chyba, że to jest warzywo lub roślina ozdobna, prawda? Temat jest o rozmnażaniu drzew i krzewów owocowych. Więc wszystko na swoim miejscu. Ktoś chciał rozmnażać jabłonie czy grusze za pomocą sadz. zielnych. Napisałem, jakim sposobem można rozmnażać dane drzewa lub krzewy owocowe, by ukorzeniły się i wydały owoce. Dodałem do tego m.in. truskawki czy winorośl, ponieważ zaliczają się również do tematu oraz po to, by inni mogli zobaczyć, jak można rozmnożyć takie rośliny. Dla niektórych może być to przydatne. A że padło pytanie o truskawki- czy widzisz w tym coś złego? Po to jest forum- aby się pytać.
Mateusz
Mateusz
Pozdrawiam,
Mateusz!
Mateusz!
Czy można "rozmnożyć" drzewo
Jest jabłoń. Taka stara. Nie wiadomo jaka odmiana. Znajomi mają na działce, kupili po prostu działke z drzewem. Czy jest sposób, żeby z tej jabłoni "uzyskać" drugą jabłoń, bo oni by chetnie chcieli mieć druga i by sie podzielili ;) ze mną?
Podobne pytanie mam względem czereśni i wiśni, której grozi wyciecie.
Podobne pytanie mam względem czereśni i wiśni, której grozi wyciecie.
- wronek89
- Przyjaciel Forum
- Posty: 991
- Od: 12 mar 2006, o 13:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Odpowiedzią na Twoje pytanie jest szczepienie.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=21480
http://www.forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=21480
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Mamy jesień, mnóstwo owoców dojrzewa, konkretnie jabłek i gruszek, a w nich mnóstwo pestek - nasion.
Co z nimi zrobić, żeby wykiełkowały i urosły w zdrowe, chociaż "nierasowe" drzewka? Wiem, wiem, lata całe to zajmie, ale właśnie o to chodzi
Chciałabym obsadzić kiedyś miedzę dziczkami gruszy i jabłoni, proszę o podpowiedzi, jak się zabrać do siewu, kiedy, jak przygotować nasiona, w jakim miejscu (jaka ziemia, czy na dworze, czy w specjalnych warunkach) itd.
Zakładam wstępnie, że dzikie jabłonie i grusze rozmnażają się samodzielnie, czyli jabłka czy gruszki spadają po dojrzeniu z drzewa i po przeleżeniu przez zimę na ziemi jakaś część z nich kiełkuje. Pomijam ptaki i inne zwierzaki roznoszące owoce na większe odległości i trawiące nieco okrywę nasion, chociaż być może to właśnie pomaga w skiełkowaniu? W moim przypadku dysponuję owocami / nasionami, ziemią w słońcu albo w cieniu i dobrymi chęciami. Co dalej?
Poczytałam już wszystkie wątki dotyczące przygotowania i siewu nasion wszelkiego typu, teraz poproszę o skrótowe potraktowanie tematu konkretnie jabłoni i gruszy. Z góry dziękuję
Co z nimi zrobić, żeby wykiełkowały i urosły w zdrowe, chociaż "nierasowe" drzewka? Wiem, wiem, lata całe to zajmie, ale właśnie o to chodzi

Chciałabym obsadzić kiedyś miedzę dziczkami gruszy i jabłoni, proszę o podpowiedzi, jak się zabrać do siewu, kiedy, jak przygotować nasiona, w jakim miejscu (jaka ziemia, czy na dworze, czy w specjalnych warunkach) itd.
Zakładam wstępnie, że dzikie jabłonie i grusze rozmnażają się samodzielnie, czyli jabłka czy gruszki spadają po dojrzeniu z drzewa i po przeleżeniu przez zimę na ziemi jakaś część z nich kiełkuje. Pomijam ptaki i inne zwierzaki roznoszące owoce na większe odległości i trawiące nieco okrywę nasion, chociaż być może to właśnie pomaga w skiełkowaniu? W moim przypadku dysponuję owocami / nasionami, ziemią w słońcu albo w cieniu i dobrymi chęciami. Co dalej?
Poczytałam już wszystkie wątki dotyczące przygotowania i siewu nasion wszelkiego typu, teraz poproszę o skrótowe potraktowanie tematu konkretnie jabłoni i gruszy. Z góry dziękuję

"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 27 maja 2009, o 20:52