Drzewa owocowe - rozmnażanie

Drzewa owocowe
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Wobec tego,spróbuj dać odpowiedź na pytanie:Jak pobierać chyba zielne?
Śmieło,po to jest forum,aby pisać.
radzioboss22
50p
50p
Posty: 70
Od: 4 kwie 2009, o 09:08

Post »

Teraz się z Tobą zgodzę ;) Chciałbym cały ten proces poznać(chodzi o zielne bo chyba z nimi najłatwiej, ale o zdrewniałych i pół zdrewniałych chętnie poczytam), a także poczytać o doświadczeniach forumowiczów.
Awatar użytkownika
Mateusz
100p
100p
Posty: 191
Od: 13 lut 2008, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post »

Nie wiem, czy mi się zdaje, ale zaszło chyba jakieś nieporozumienie.

Drzewa owocowe typu jabłoń grusza, śliwa itp. nie rozmnaża się poprzez sadzonki- ani zielne, ani półzdrewniałe, ani zdrewniałe. Rozmnaża się je tylko i wyłącznie poprzez szczepienie. Można też z nasion, ale nie dochowamy się wtedy owoców takich, jak na drzewie macierzystym i żeby na siewce wyrosły owoce, potrzeba też kilka ładnych lat...

Poprzes sadzonki można rozmnażać: borówki wysokie, winorośl, jeżynę, malinę (sadz. korzeniowe), truskawkę (sadz.- rozłogi), porzeczki.

Poprzez odkłady można rozmnażać: winorośl, jeżynę, porzeczkę czarną, agrest, leszczynę.

Poprzez szczepienie można (a w niektórych przypadkach nawet trzeba) rozmnażać: jabłoń, gruszę, śliwę, czereśnię, wiśnię, brzoskwinię, morelę, orzech włoski, leszczynę, agrest, porzeczki, winorośl.

Poprzez siew można rozmnażać: truskawki, poziomki. Jak wcześniej powiedziałem, pestkę z każdego owocu można włożyć do ziemi i wyrośnie, ale owoce nie będą takie same jak u rośliny macierzystej (przeważnie o wiele mniejsze, o gorszym smaku), plonowanie będzie mniejsze.

A co do szczepienia czy innego typu rozmnażania, jest wiele literatury (także w Internecie), więc zainteresowanych tam odsyłam. ;)
Pozdrawiam,
Mateusz!
lotta
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

Truskawki poprzez siew? Masz na myśli całosezonowe jak ElanF1, czy rozmnażałeś z siewu normalne odmiany?
Awatar użytkownika
Mateusz
100p
100p
Posty: 191
Od: 13 lut 2008, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post »

Ja osobiście wysiewałem całosezonowe. Nie były one jednk za specjalne, więc po 2 latach wyrwałem. Widziałem też w sprzedaży jakieś nasiona truskawki normalnej, sezonowej.
Pozdrawiam,
Mateusz!
lotta
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

Też mam podobne zdanie o całosezonowych. A sezonowe z nasion chętnie bym wypróbowała.
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

radzioboss22 pisze:Teraz się z Tobą zgodzę ;) Chciałbym cały ten proces poznać(chodzi o zielne bo chyba z nimi najłatwiej, ale o zdrewniałych i pół zdrewniałych chętnie poczytam), a także poczytać o doświadczeniach forumowiczów.
Nie takie to proste.Guszę azjatycką rozmnażałem z sadzonek zielnych,
dopóki była młodociana,a jak dorosła,nie da się i żadne rady nie pomogą.
Zdrewniałe próbuj jesienią, zielne latem,bo inaczej nie da się.
radzioboss22
50p
50p
Posty: 70
Od: 4 kwie 2009, o 09:08

Post »

Dzięki na profesjonalną odpowiedź. Pozdrawiam
wisienkka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 8 lip 2009, o 12:43

Post »

Witam wszystkich.
Nie rozumiem w ogóle o co wam chodzi w tych postach,najpierw jesteś zainteresowany rozmnażaniem drzew owocowych o później wchodzicie na truskawki .Dziwne
Awatar użytkownika
Mateusz
100p
100p
Posty: 191
Od: 13 lut 2008, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post »

A ja nie rozumiem, ''wisienkko', o co Tobie chodzi. Truskawki to krzaczki owocowe, nie zaprzeczysz chyba, że to jest warzywo lub roślina ozdobna, prawda? Temat jest o rozmnażaniu drzew i krzewów owocowych. Więc wszystko na swoim miejscu. Ktoś chciał rozmnażać jabłonie czy grusze za pomocą sadz. zielnych. Napisałem, jakim sposobem można rozmnażać dane drzewa lub krzewy owocowe, by ukorzeniły się i wydały owoce. Dodałem do tego m.in. truskawki czy winorośl, ponieważ zaliczają się również do tematu oraz po to, by inni mogli zobaczyć, jak można rozmnożyć takie rośliny. Dla niektórych może być to przydatne. A że padło pytanie o truskawki- czy widzisz w tym coś złego? Po to jest forum- aby się pytać.
Mateusz
Pozdrawiam,
Mateusz!
origami
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 31 lip 2008, o 23:06

Czy można "rozmnożyć" drzewo

Post »

Jest jabłoń. Taka stara. Nie wiadomo jaka odmiana. Znajomi mają na działce, kupili po prostu działke z drzewem. Czy jest sposób, żeby z tej jabłoni "uzyskać" drugą jabłoń, bo oni by chetnie chcieli mieć druga i by sie podzielili ;) ze mną?
Podobne pytanie mam względem czereśni i wiśni, której grozi wyciecie.
Awatar użytkownika
wronek89
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 991
Od: 12 mar 2006, o 13:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Odpowiedzią na Twoje pytanie jest szczepienie.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=21480
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Mamy jesień, mnóstwo owoców dojrzewa, konkretnie jabłek i gruszek, a w nich mnóstwo pestek - nasion.

Co z nimi zrobić, żeby wykiełkowały i urosły w zdrowe, chociaż "nierasowe" drzewka? Wiem, wiem, lata całe to zajmie, ale właśnie o to chodzi :)

Chciałabym obsadzić kiedyś miedzę dziczkami gruszy i jabłoni, proszę o podpowiedzi, jak się zabrać do siewu, kiedy, jak przygotować nasiona, w jakim miejscu (jaka ziemia, czy na dworze, czy w specjalnych warunkach) itd.

Zakładam wstępnie, że dzikie jabłonie i grusze rozmnażają się samodzielnie, czyli jabłka czy gruszki spadają po dojrzeniu z drzewa i po przeleżeniu przez zimę na ziemi jakaś część z nich kiełkuje. Pomijam ptaki i inne zwierzaki roznoszące owoce na większe odległości i trawiące nieco okrywę nasion, chociaż być może to właśnie pomaga w skiełkowaniu? W moim przypadku dysponuję owocami / nasionami, ziemią w słońcu albo w cieniu i dobrymi chęciami. Co dalej?

Poczytałam już wszystkie wątki dotyczące przygotowania i siewu nasion wszelkiego typu, teraz poproszę o skrótowe potraktowanie tematu konkretnie jabłoni i gruszy. Z góry dziękuję :)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
szeryfjola
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 27 maja 2009, o 20:52

Post »

Nalewko, co do siewek jabłoni doświadczenie nabyłam przypadkiem :DDD Po jesiennym robieniu wina z jabłek zakopałam furę ogryzków w ziemi - były to początki ogrodu, ziemia piaszczysta, więc zakopywałam wszystko co miało szansę wzbogacić ziemię. Na wiosnę miałam niezliczoną ilość siewek :)
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3564
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Wydłubać nasiona i posiać. Po prostu. Teraz.
Jeśli myszy i nornice nie zeżrą, wiosną wylezą.
Albo wymieszać z piachem i zakopać w jakowymś ażurowym, acz odpornym na wymienione wyżej gryzonie pojemniku w kącie ogrodu. Wczesną wiosną wygrzebać i posiać, jak nie przymierzając, pietruszkę.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”