Witaj Marylo Śliczne masz roślinki Bardzo podoba mi się Eszynantus. Zamiokulkas bardzo ładnie rozrośnięty, musi się dobrze u Ciebie czuć No i całkiem sporo juk masz. Ja też je bardzo lubię
..rosiczki to mojej córki nowa zachciewajka, nie wiem na jak długo ,ale nowe zakupy juz ma uplanowane...rosiczki wsadza do kwaśnego torfu i mocno je podlewa tak ze w podstawkach woda stoi i nic wiecej...
Jurek pisze:Juki skracałaś z chęci rozmnożenia,czy też z powodu osiągnięcia za duzych rozmiarów?
...skracałam bo były bardzo rozrośnięte i juz nie ładnie wyglądały i oczywiście je zasadziłam i tym sposobem juz jedna więcej...a nastepne czekają na wsadzenie do ziemi...
..rosiczki to mojej córki nowa zachciewajka, nie wiem na jak długo ,ale nowe zakupy już ma uplanowane...rosiczki wsadza do kwaśnego torfu i mocno je podlewa tak ze w podstawkach woda stoi i nic wiecej...
to ulubiona roślinka mojej córci tylko moja zamordowała już trzy ....................
..rosiczki to mojej córki nowa zachciewajka, nie wiem na jak długo ,ale nowe zakupy już ma uplanowane...rosiczki wsadza do kwaśnego torfu i mocno je podlewa tak ze w podstawkach woda stoi i nic wiecej...
to ulubiona roślinka mojej córci tylko moja zamordowała już trzy ....................
...hi hi hi tak bywa czasem...a to jej kamienie ale jakoś słabo rosną...
oMoja ma jednego o jeszcze pomidora na balkonie hoduje i dwa ślimaki Chodzi do 2 kl m i ciągle kłóci się ze mną. Na jej życzenie posadziłam 3 irgi i dwa perukowce. Dwie irgi to były kompletne padaki (zresztą takie padaki w zaprzyjaźnionym centrum czasem po prostu dostaje) i kazała je na drzewka formować.
Dynka pisze:oMoja ma jednego o jeszcze pomidora na balkonie hoduje i dwa ślimaki Chodzi do 2 kl m i ciągle kłóci się ze mną. Na jej życzenie posadziłam 3 irgi i dwa perukowce. Dwie irgi to były kompletne padaki (zresztą takie padaki w zaprzyjaźnionym centrum czasem po prostu dostaje) i kazała je na drzewka formować.
..To zapowiada się ogrodniczka całą gębą ...moja chodzi do 1 gim...a kłucić tez się potrafi