
Rozetki liściowej w tych moich "kłączach" nie ma- wygląda to raczej tak, jakby mi ktoś przysłał korzonki- są spakowane w foliowe woreczki i lekko posypane ziemią. Wkopię teraz no i zobaczymy co to takiego i kiedy wyrośnie a kiedy zakwitnie.
Zamówiłam malwę czarną, czerwoną i różową

ANia.