Rododendron i kwitnienie
Zgadzam się z Krysią. Moje rosną na stanowisku półcienistym. Nawozem podsypuję je dwa razy - wiosna i wczesna jesień. Co do gleby, to mój mąż wykopał duży dołek i wspypał dużo torfu wymieszanego trochę z ziemią. ważne jest obrywane kwiątów przekwitłych. Może krzew choruje? - jaki ma kolor liści? Pozdrawiam cieplutko :P
Rododendron nie zakwitł
... nie wiem dlaczego?? Wcale nie zawiązał paków. Co prawda w ubiegłym roku, jeszcze w sierpniu podsypalam go nawozem dla rododendronów. Cy to może być przyczyna??
Wypuścił b. dużo nowych zielonych pędów, ale o kwiatacj nie bylo mowy.
Może ktoś tez miał taki przypadek i wie więcej na ten temat??
Pozdrawiam
Wypuścił b. dużo nowych zielonych pędów, ale o kwiatacj nie bylo mowy.
Może ktoś tez miał taki przypadek i wie więcej na ten temat??
Pozdrawiam
Majka
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Przyczyn może być dużo:
- jest za młody na kwitnienie
- w poprzednim roku był chemicznie pobudzany do kwitnienia
- przemarzły w zimie pąki
- w maju-czerwcu ub. roku, kiedy wiązał pąki kwiatowe na przyszły rok, miał niedobory fosforu i potasu
- za wysokie pH gleby
- mała wilgotność podłoża i powietrza
- nieoberwanie nasienników u małych okazów potrafi wstrzymać kwitnienie
- braki mikroelementów w okersie wiązania pąką
- etc.
- jest za młody na kwitnienie
- w poprzednim roku był chemicznie pobudzany do kwitnienia
- przemarzły w zimie pąki
- w maju-czerwcu ub. roku, kiedy wiązał pąki kwiatowe na przyszły rok, miał niedobory fosforu i potasu
- za wysokie pH gleby
- mała wilgotność podłoża i powietrza
- nieoberwanie nasienników u małych okazów potrafi wstrzymać kwitnienie
- braki mikroelementów w okersie wiązania pąką
- etc.
Dzięki za odpowiedż, ale:
* nie przemarzł
* był podlewany, miał dużą wilgotność,
* nie brakowało mu mikroelementów, ponieważ keszcze w sierpnu podsypałam go nawozem o przedłużonym działaniu
* jak go sadziłam w ubiegłum roku, miał piękne kwiaty.
No i jaki powód nie zakwitnięcia (on w ubiegłym roku nie zawiązał pąków)
* nie przemarzł
* był podlewany, miał dużą wilgotność,
* nie brakowało mu mikroelementów, ponieważ keszcze w sierpnu podsypałam go nawozem o przedłużonym działaniu
* jak go sadziłam w ubiegłum roku, miał piękne kwiaty.
No i jaki powód nie zakwitnięcia (on w ubiegłym roku nie zawiązał pąków)
Majka
- mora1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 579
- Od: 31 mar 2006, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Pewnie przenawożony azotem, poszedł w liście i zapomniał o kwitnieniu. W sierpniu już jest za późno na nawożenie, można nawozić jedynie potasem na lepsze zdrewnienie łodyg. Może został ogólnie przekarmiony, dużo nie zawsze znaczy dobrze. Jeśli rośnie u Ciebie pierwszy rok, to już w szkółce był bardzo intensywnie nawożony, po posadzeniu najlepiej nie nawozić tylko podlewać i dać czas na zaaklimatyzowanie się. Dodatkowe nawożenie ogłupia roślinę i wytrąca ją z biologicznego rytmu. Może rośnie w całkowitym cieniu , znajomi mają Rh , który nie kwitnie na takim cienistym stanowisku. Tak jak napisała Hania przyczyn może być bardzo wiele.
Pozdrawiam Monika
moja skarpa
moja skarpa
Rhododendron nie zakwitł
Ubiegłej wisony zasadziłam w ogrodzie 4 piękne krzewy. Stanowisko odpowienie - cieniste i zakwaszone, nawoziłam zgodnie z instrukcją podaną na opakowaniu. Krzewy zawiązały piękne pąki, jednak tej wiosny okazało się, że tylko kilka z nich (3 - 4) i to na jednym krzewie to kwiaty, a reszta to liście (na wszytkich pojawiły się nowe liście)! Czy popełniłam jakiś błąd ? Dlaczego nie kwitły ?
Czy to prawda,że on jeszcze zakwitnie ????
Witam i oczywiście proszę o pomoc jesteście niezastąpieni.
kilka dni temu kupiłam różanecznik Hachmans Feuershein ,był trochę "zdechły "liście zwijają w rulon do dołu,
ma również pąki,sprzedawca zapewniał mnie ,że będzie niedługo kwitł,piękne czerwone, pełne kwiaty,
a,że liście mu się zwijają to dlatego ,że był na słońcu.ale będzie dobrze.
urzekło mnie to że będzie jeszcze kwitł i kupiłam ,zapłaciłam 64 zł.,czytam o rododendronach i nigdzie nie wyczytałam
żeby zakwitł w sierpniu ?
Dziękuję za odp.
kilka dni temu kupiłam różanecznik Hachmans Feuershein ,był trochę "zdechły "liście zwijają w rulon do dołu,
ma również pąki,sprzedawca zapewniał mnie ,że będzie niedługo kwitł,piękne czerwone, pełne kwiaty,
a,że liście mu się zwijają to dlatego ,że był na słońcu.ale będzie dobrze.
urzekło mnie to że będzie jeszcze kwitł i kupiłam ,zapłaciłam 64 zł.,czytam o rododendronach i nigdzie nie wyczytałam
żeby zakwitł w sierpniu ?
Dziękuję za odp.
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3696
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
On już prawdopodobnie zawiązuje pączki kwiatowe na przyszły rok, a może nawet to były pączki liściowe. 64 zł za Rh??? Niezła sumka 

http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Pytanko??
Czy rododendron trzeba zasilic potasem wlasnie teraz (sierpien, wrzesień), zeby zawiazał pąki.
Mój tez nie kwitl w tym roku, a w poprzednim jak go sadzilam mial piękne kwiaty. Myślę ,ze w moim przypadku przyczyna bylo przenawozenie, ponieważ ostatnie nawozenie zrobilam wpod koniec sierpnia na począrku września.
W tym roku ostatni raz nawiozłam na pod koniec czerwca poczatek lipca m ,moze o czymś zapomnialam, a chce,zeby miał piękne kwiaty w przyszłym roku.Proszę o podpowiedż.
Cale lato nawozilam nawozem do rododendronów.Rozróśł sie i zrobił się duzym krzewem, ale chce, zeby jeszcze zakwitł na wiosnę.
Pozdrawiam cieplutko.
Mój tez nie kwitl w tym roku, a w poprzednim jak go sadzilam mial piękne kwiaty. Myślę ,ze w moim przypadku przyczyna bylo przenawozenie, ponieważ ostatnie nawozenie zrobilam wpod koniec sierpnia na począrku września.
W tym roku ostatni raz nawiozłam na pod koniec czerwca poczatek lipca m ,moze o czymś zapomnialam, a chce,zeby miał piękne kwiaty w przyszłym roku.Proszę o podpowiedż.
Cale lato nawozilam nawozem do rododendronów.Rozróśł sie i zrobił się duzym krzewem, ale chce, zeby jeszcze zakwitł na wiosnę.
Pozdrawiam cieplutko.
Majka