Witajcie. Mój reanimowany phalaenopsis każdego dnia robi coraz większe postępy. Dziś zauważyłam jeszcze to :

czy to nie będą nowe pędy kwiatowe ?
Czyli ma już 2 nowe korzonki powietrzne, puszcza pęd kwiatowy, jeden nowy liść i to .... chyba jest dobrze
Czyżby udało mi się go uratować ?
Mam jeszcze takie pytanie, mianowicie dotyczy kropelek na łodydze storczyka. Czytałam dużo opinii na ten temat i już w zasadzie nie mam pojęcia co o tym myśleć. Gdzieś czytałam że to moze swiadczyć o obecności intruzów,gdzieś indziej że to oznaka dobrej kondycji storczyka a dziś wyczytałam że jeśli wahania temperatury między nocą a dniem wynoszą więcej niż 3-4 stopnie C wówczas roślina wydziela kropelki cukru ....

tzn.że jest mu dobrze czy źle ....
Mój różowy tak ma ale nic złego z nim się jeszcze nie dzieje....
