
Rabarbar cz.2
- Baltazar
- 500p
- Posty: 904
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Rabarbar
Ja jeszcze pamiętam że brało się do szklanki trochę cukru, brało się ze dwie łodygi i maczało w cukrze i jak baton wcinało. Jako dziecko pamiętam dobrze ten smak. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 24 mar 2015, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Na pograniczu
Re: Rabarbar
Ej tego nie próbowałem, byłem na obchodzie z 10 posadzonych karp w 3 już wystają liście ponad ziemię. Ale w tym roku sprawdzę konsumpcję rabarbaru wraz z cukrem, i i oczywiście placek drożdżowy z rabarbarem. Ale przede wszystkim to wiadro kompotu jabłkowo - rabarbarowego dla rodzinki. A może nawet starym sposobem z wody ze starej studni kiedyś piłem ją z wiader i nigdy nic się nie wydażyło, w tym roku pewnie z ciekawości zbadam wodę z tej studni.
-
- 50p
- Posty: 80
- Od: 6 wrz 2021, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie - na wschód od Warszawy
Re: Rabarbar
Ja zrobiłam wczoraj pierwsze w życiu ciasto z rabarbarem. Łodygi są zielone, a rabarbar miał być niby malinowy. A do tego, okazało się, że jest mnóstwo pąków kwiatowych. Wyrwałam je wszystkie razem z łodygami i zrobiłam z nich gnojówkę. Czy te łodygi poniżej pąków kwiatowych są jadalne? Nie chciałam ryzykować, żeby pierwsze nie okazało się ostatnim ale bardzo dużo tego było.
- Kurkadomowa
- 200p
- Posty: 327
- Od: 10 lip 2023, o 00:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7728
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Rabarbar
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7728
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Rabarbar
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7728
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7728
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
- Świnka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 452
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Rabarbar
No i oczywiście zasiałam wiosną rabarbar! Sadzonki wsadziłam po trzy w doniczkę i - bardzo późno, bo z braku czasu, chyba początek czerwca - wysadziłam na miejsce stałe tymi trójkami, dając pod korzeń sporo obornika. Rosną pięknie, potwierdzam, no i przebarwiają im się ogonki liściowe, ale w bardzo różny sposób. Na różowo, czerwono, żółto, białawo. Zielonych nie widziałam.
Ostatnia susza i upały nie robią im dobrze, w dodatku zobaczyłam na blaszkach liściowych suche placki, a na nich gromady wielkich pluskwiaków. Ktoś pisał na swoim forum, że to tarczniki
w każdym razie są podejrzane o sprawstwo. Mieliście takich nieproszonych gości?
Ostatnia susza i upały nie robią im dobrze, w dodatku zobaczyłam na blaszkach liściowych suche placki, a na nich gromady wielkich pluskwiaków. Ktoś pisał na swoim forum, że to tarczniki

Pozdrawiam, Ilona
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7728
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Rabarbar
- Świnka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 452
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Rabarbar
Właśnie sprawdziłam, że ten mój pluskwiak to wtyk straszyk... Zmartwiłeś mnie tym mączniakiem na Twoim rabarbarze, Przemku, czy to znaczy, że masz go na ocienionym lub mało przewiewnym stanowisku? U mnie mączniaki latają po wszystkim, ale rabarbaru nie dopadły.
Pozdrawiam, Ilona
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3150
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Rabarbar
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7728
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Rabarbar cz.2
Re: Rabarbar cz.2
Obetnij liście na zimę do zera, zawsze tak robię na wiosnę ładnie odbija.