Maranta - pielęgnacja i problemy w uprawie

[magareta]

magareta i jak twoja maranta ?

Gosiu! dziękuję za zainteresowanie- przesadziłam do większej doniczki, starą ziemię lekko otrząsnęłam, dodałam nową, zalecaną do paproci (tak radził Przemo),"chucham i dmucham",częściej na nią spoglądam niż na członków rodziny,-a też codziennie zraszam wodą destylowaną,sprawiłaby mi ogromny zawód- nie odwdzięczając się za taką troskliwość.Postaram się dołączyć zdjęcie-nie dzisiaj-mam kogoś bardzo bliskiego w szpitalu na neurochirurgii- stąd moje zaniedbania na Forum.
Pozdrawiam serdecznie
magareta

[koniczynka]

zatem życzę zdrowia temu komuś bliskiemu twemu sercu na pewno będzie wszystko dobrze.

[magareta]

Moja maranta ma się coraz lepiej. Wypuszcza listek nowy- jeszcze rulonik, ale niedługo rozwinie się w całej krasie.
Pozdrawiam serdecznie magareta

zdjęcie niedostepne

[magareta]

Dołączę jeszcze jedno zdjęcie mojej maranty-nie jest już taką "bidulką" prawda?
magareta zdjęcie niedostępne

[koniczynka]

pięknie wygląda chyba cię polubiła

[magareta]

dopieszczam marantę jak mogę-a tu nowe wyzwanie. Otrzymałam od przyjaciółki piękną orchideę , a posiadam zero wiadomości.Od wczoraj otrzymuję posty od "zakręconych""orchideowiczów"i mam nadzieję że nie zmarnuję tej ślicznoty. Chyba pokocham Phalaenopsisy. Co sądzisz Gosiu??
pozdrawiam magareta

[magareta]

Poprawa zdrowia- jestem szczęśliwa !!!!

[magareta]

Moja maranta dochodzi do zdrowia. Wprawdzie widać pozostałości po uschniętych i w związku z tym poobcinanych brzegach, jak radził Przemo- ale nabiera "kolorków", nowy listek rozwinął się w pełnej krasie i JEST DOBRZE!!!
magareta

[koniczynka]

miałam kiedyś tą kalateę jest przepiękna ciesze się że doszła już do siebie moją zaatakowały przędziorki i uschła no ale to były czasy bez forum.

[magareta]

I znów pojawia się nowy listek i tak jak poprzednio na razie jest "rulonik".To będzie dwunasty listek.Tak bardzo się cieszę!!!

[koniczynka]

łał no to bardzo się wzieła do roboty oby tak dalej

[x-C-j]

Cieszę się w takim razie i z Tobą tym bardziej że mogłem Ci pomóc.

[JAKUCH]

Witam cię czarodzieju też mam problem z calatheą chyba ją coś zaatakowało . Mam ją od września ,jest moim oczkiem też właśnie widzę ,że chyba ma trochę za mało wilgoci [albo za dużo] już nie wiem co mam myśleć . Wypuszcza pięknie nowy liść ,ale dolne listki dostają plam . Proszę cię pomóż mi ją uratować

[x-C-j]

Moim zdaniem należało by zwiększyć wilgotność powietrza a wiosna koniecznie przesadzić, zraszanie dwa nawet trzy razy dziennie a dodatkowo postaw ją razem z podstawkiem na jakiejś tacy wypełnionej stale mokrym keramzytem no i to miejsce przy kaloryferze nie najlepsze ma zdecydowanie za suche powietrze i pewnie za bardzo przesycha ziemia od podlania do podlania trzeba by te rzeczy skorygować i będzie dobrze.

[JAKUCH]

czarodzieju ona tylko do zdjęcia jest tak blisko kaloryfera.
Na stałe stoi w północnym pokoju,jakiś metr od kaloryfera i na mokrym keramzycie.
Dlatego sie obawiam czy nie ma za mokro a zraszam ją 2-3 razy dziennie.