Niestety, nie wiem co się dzieje z nektaryną z poprzedniego postu, dziurki wyglądają na szkodnika albo uszkodzenia mechaniczne...
Ale zawitałam do tego wątku z nowym problemem -
po pierwsze nie wiem jaką mam odmianę nektarynki- kupiona chyba w OBI - owocowała po raz pierwszy ze 3 lata temu- owoce bardzo smaczne, słodkie, choć od pestki nie odchodzą.
Niemniej są tak słodkie, ze zanim zmiękną muszę je zrywać i dojrzewać w domu, bo inaczej osy je zjedzą. Potrafi ktoś mi podpowiedzieć, co to za odmiana? Bo może znając odmianę szybciej zdefiniujemy problem?
A problem jest taki:
po pierwszym owocowaniu (małe drzewko, ze 20 owoców wtedy było), oczywiście walka z kędzierzawością co roku...
Kwitła przecudnie co wiosnę, ale przymrozki dały czadu i owoców przez dwa lata nie było

Teraz mimo niezwalczonej kędzierzawości (co opryskałam wiosną, to deszcz...) jakoś dała radę, parę gałązek obumarło- przycięłam i nawet ma ładne liście - coś jest z owocami nie tak...
Nie wiem czy to kwestia suszy, jaką mięliśmy ponad miesiąc, czy jakaś choroba się przyplątała... owoce są popękane:
Potrafi ktoś zdefiniować przyczynę?
Pozdrawiam.