Loki jak się uda z i. pandurata od razu dam cynk! Napisałem do kilku sprzedawców którzy mieli wcześniej je w ofercie. W końcu się uda, uparta ze mnie bestyja. Dorwałem indica, cairica, to i ten się uda zdobyć

I. Indica Edith Piaf i Cairica ładnie odbijają i puszczają nowe pędy. 7 dni w transporcie to jednak duży stres dla rośliny, ale najważniejsze, że w pełni żyją. Udało mi się na alle dostać jeszcze powój krzewiasty (convolvulus cneorum). Kilkanaście lat temu hodowałem go i kilka zim był ze mną, ściągałem go z jakieś sklepu z UK. Mega się cieszę, że udało się dostać go tutaj w PL, ma fantastyczny krzewiasty pokrój i multum kwiatów w drugim roku hodowli. 3 sadzonki w wielkiej donicy od dzisiaj już na totalnie słonecznym stanowisku. W jednym z pierwszych postów tutaj na forum kilkanaście lat temu wrzucałem foto jak cały kwitnął- trochę wzruszenie mnie dopadło jak znowu po latach zobaczyłem tę roślinę

Ipomoea Purporea Grandpa Ott- codziennie dziesiątki, jeśli nie setki kwiatów na wielu stanowiskach. Przez wilce zacząłem uwielbiać wczesne poranki!

Ipomoea Indica codziennie raczy mnie raczej pojedynczymi kwiatami, dzisiaj wyjątkowo było ich aż pięć ;) To pierwszy rok uprawy, więc i tak każdy kwiat mnie bardzo cieszy, szczególnie, że za kilka dni będzie wysyp patrząc po kwiatostanach! Ten kolor jest po prostu bezbłędny i faktycznie w ciągu dnia z intensywnego błękitu wchodzi w fiolet.

Ipomoea Indica "Edith Piaf" i kolejne kwiecie

Ipomoea Quamoclit wysiana bardzo późno na zasadzie testu- a jednak czasu wystarczyło i już mam kilkanaście pędów kwiatowych! Czerwień bardzo rzadka w tej grupie roślin, więc te drobne kwiatki wyjątkowo cieszą moje oczy! Purpurowy i Indyjski obok bardzo zdominował ten trejaż, za rok dam I. Quamoclit jakąś osobną kratkę, aby rosły same.

Ipomoea Cairica i sadzonka, która dostała najbardziej w d***. Już ma blisko 10 młodych pędów, a byłem pewny, że z tych suchych kikutów już nic nie będzie. Teraz niech rośnie do pierwszych przymrozków i od razu razem z kilkoma innymi trafią pod specjalne lampy ledowe. Loki, w końcu po liściach widać, że to Kairski, a nie jakieś paskudne Distimake :P notabene oba te distimake które wrzucałem wcześniej do wątku z wilcami nie zamierzają kwitnąć, ale wbijają się już przyrostami prawie na dach :P

Niedługo jeszcze Tricolor powinien zakwitnąć, bo widzę pąki. Wysiany w 3 tygodniu kwietnia... I. Setosa mam nadzieję, że zdąży do końca września- przyrosty i liście ma równie gigantyczne jak I. Indica.