Mój ogród niepokazowy cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2760
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Drodzy goście, jakiś okropny forumowy leń mnie dopadł :oops:
Zupełnie się zaniedbałam, rzadko zaglądam, nic nie piszę ;:223 Brakuje mi energii, jasnego nieba, słońca :cry:
Żeby choć śnieg rozjaśnił te ponure widoki ;:7 Niestety poleżał 3 dni i stopniał.
Temperatura wprawdzie -1⁰ ale odczuwa się ziąb jakby było parę stopni mniej.

Wandziu, ten pierwiosnek ma miejscówkę pod południową ścianą domu, może dlatego tak się pośpieszył ;:7

Asiu, cieszę się bardzo z Twoich odwiedzin w moim wątku ;:138 Tyle pochwał i ciepłych słów przyjemnie mnie pogłaskało po serduchu :D Ta mnogość i różnorodność roślin wynika chyba z mojej natury chomika, ciągle mi coś wpada w oko i nie bacząc na brak miejsca upycham nowe nabytki wśród tych zadomowionych, tworząc coraz większy busz :wink:
Z żurawkami u mnie też różnie bywa, niektóre rosną wolno, tworząc zgrabną kępkę przez kilka sezonów, inne przyrastają szybko, ale też szybko się starzeją i wymagają częstego odmładzania. Kiedyś, na początku mojej przygody z żurawkami zamiast odmłodzić wyrośnięty rozcapierzony krzaczek, to go po prostu wyrzuciłam ;:223 bo wyglądał coraz gorzej :lol:
Asiu, zapraszam do kolejnych odwiedzin, sama też zajrzałam do Twojego ślicznego ogródka, jednak nic jeszcze nie napisałam, ale obiecuję poprawę :D

Bogusiu, nie wiem czy się doczekasz na moje zakupy, bo ja jak zwykle obiecuję sobie już nic nowego nie kupować :;230 :;230

Lucynko
Grudnik miał tylko kilka kwiatków i już po nich nie ma śladu, ale to go uratowało przed wyrzuceniem ;:306 bo taki miałam zamiar. Gdzieś przeczytałam, że grudniki potrzebują okresu przechłodzenia i krótkiego dnia (a właściwie krótkiej ekspozycji na światło, również sztuczne), żeby zakwitły. Ale wyczytałam to dopiero pod koniec listopada, a do tej pory przebywał w pokoju, gdzie wiadomo, jest ciepło i całe wieczory świeci się światło, a że ja jestem nocny marek to te wieczory są bardzo dłuuugie :lol: Wyniosłam go do ganku, gdzie jest o wiele chłodniej i światło zapalane jest sporadycznie. I rzeczywiście pojawilo się kilka pączków, wtedy wrócił na swoje miejsce do pokoju.
W tym roku spróbuję ten zabieg wykonać wcześniej.
Też mocno doskwiera mi brak słońca, czekam na jakieś przejaśnienia, ale na razie ich nie widać na horyzoncie ;:145

Ewuniu, dziękuję za życzenia ;:196
Niestety moja choinka nie doczekała do święta Ofiarowania Pańskiego. Musiałam ja rozebrać, bo choć się nie sypała, to zeschnięte gałązki smętnie obwisały i nie była już żadną ozdobą.

Dziękuję za odwiedzinki i miłe słowa, życzę wszystkim choć trochę słońca i jasnego nieba ;:3

Tak było jeszcze parę dni temu.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tak jest teraz.
Obrazek

A tak będzie już wkrótce ;:65
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

;:196 ;:168
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3197
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Halszko, przez chwilę, zanim doczytałam, że to wspomnienia, byłam w szoku, jak pięknie u Ciebie już kwitną wiosenne kwiatuszki ;:oj .
Oby Twoje słowa okazały się prorocze i takie widoki wkrótce zechcą cieszyć w ogrodach :tan .
Zimowe widoki ogrodu okrytego puszystym śniegiem, bajeczne ;:138 Szkoda tylko, że nie został dłużej, żeby nasze roślinki mogły spać spokojnie pod pierzynką i grzecznie czekać na konkretną wiosnę, zamiast marznąć w nosy ;:174 .
Jedyna korzyść z braku śniegu, to łatwiejsze pchanie wózka na spacerkach z wnusią ;:215
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11999
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Halszko słoneczne cebulowe cudne, ;:oj już by się chciało widzieć w ogrodzie, ale zima dzisiaj znowu przypomniała o sobie.
Poprzednie opady były u mnie takie duże, że spadający śnieg połamał mi trochę roślin. ;:174
Z zakupami mamy wszyscy podobnie. ;:306 Zarzekałam się, ale lilie już zamówione, a w głowie już mam kolejne chciejstwa. :roll:
Wnuki wyściskane, dziękuję. ;:196 Próbowali w sobotę kopać dołki, na szczęście ziemia zmarznięta, bo kurtki trzeba by było prać. :D
Miłych dni z Antosią. ;:167
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Halszko, wspaniałe wiosenne kwitnienia znacznie poprawiają nastrój ;:138 i tylko żal, że one jedynie na fotkach. ;:108
Zimowe krajobrazy też piękne. ;:215 Taką zimę lubię. Czyściutka biel śniegu pozytywnie oddziałuje na moje samopoczucie. ;:303
U mnie dzisiaj słoneczko pogoniło chmury ;:3 i stał się jasny, wesoły, aczkolwiek zimny bo wietrzny dzień. ;:333
Lenia to teraz większość spośród nas posiada, a to za sprawą niedoboru słońca. Może luty okaże się bardziej łaskawy pod tym względem.... ;:218
Mimo wszystko życzę Ci radosnych bardzo słonecznych dni. ;:3 ;:3 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Halszko, wiosenne cebulowe radosne, kolorowe, aż przyjemnie sobie popatrzeć. Miejmy nadzieję, że już wkrótce będziemy takie widoczki miały 'na żywo' ;:108 Bardzo liczę na swoje ranniki, ale mam trochę wątpliwości, bo jakoś dziwnie powychodziły z ziemi - razem z cebulkami... :roll: Mam nadzieję, że to nie jest sprawka mojego ogrodowego szkodnika ;:202
Póki co, dużo ;:3 i oby do wiosny ;:196
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2760
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Witajcie Kochani w niedzielne południe :wit
Jest luty, jest zima, wszystko wróciło do normy. Patrzę przez okno, prószy śnieżek, na termometrze -5⁰, nie ma wiatru, to lubię zimą. Wczoraj przez większość dnia pięknie świeciło słoneczko, dziś niestety odpoczywa :wink:
Na parapecie pierwszy pojemnik z wysianymi nasionami białego żeniszka (codziennie sprawdzam, ale jeszcze nic nie wzeszlo ;:65 ), przyniesiona z piwnicy bugenwilla zaczyna wypuszczać maleńkie zielone czubeczki, więc żyje. Pelargonie zimujące w piwnicy wyglądają nędznie, jak zwykle o tej porze, ale kilka dni w ciepłym pokoju pozwoli ocenić czy coś z nich będzie.

Marciu, nie tak prędko :lol: Jeszcze trochę trzeba poczekać na takie widoki. Zima wróciła i wszystko śpi spokojnie pod śniegiem. Spacery z wnusią były raczej na piechotę po ogrodzie, albo na saneczkach. Z konieczności bardzo krótkie, bo ostatnio dni były nieprzyjemne, wietrzne.
Zobaczymy co przyniesie następny tydzień.

Soniu, to miałaś niezłą dostawę śniegu, że aż połamał Ci rośliny ;:oj Szkoda :(
Przyznam Ci się, że też już się ugięłam i zamówiłam parę lilii, a co będzie dalej ... no cóż, będę pewnie walczyć z pokusami, ale skutek i tak jest do przewidzenia ;:306
Dziękuję, dni z Antosią są cudowne, ale już marzę o ciepełku, żeby było można spędzać więcej czasu na dworze.

Lucynko, dziękuję, dobrze, że chociaż fotki mamy do podziwiania :D Zima dalej nie odpuszcza, ale to przecież początek lutego, więc to chyba normalne ;:7 a nasze tęsknoty i pragnienia muszą jeszcze poczekać ;:65

Dorotko, jakiego szkodnika podejrzewasz o wykopanie ranników ??
Czekamy na wiosnę, słońce i ciepełko, a tymczasem pocieszajmy się fotkami wspominkowymi i buszowaniem po sklepach internetowych :lol:

Zarzekałam się, że nie będę nic kupować :;230
Prawie mi się udało ;:108 ale wczoraj późnym wieczorem poległam :D
Oto rezultat stoczonej walki ;:306
Obrazek
Mystery Dream

Obrazek
Roselily Monika

Obrazek
Lilia pajęcza Lycoris Aurea

Obrazek
Martagon Pink Morning

Miłej niedzieli dla Was i dobrego całego tygodnia ze słoneczkiem ;:3 ;:3 ;:3
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16257
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

A więc już zaczęłaś działać. Brawo! Lilie kupiłaś prześliczne, szczególnie ta biała jest jak najbardziej w moim guście. A ta pajęcza też bardzo ciekawa.
I pierwsze nasionka poszły u Ciebie do ziemi. :D Ja ćwiczę silną wolę do 15 lutego i mam nadzieję wytrwać, choć coraz trudniej, bo wciąż zerkam na torebeczki położone już na stoliku. Życzę w takim razie dużo jasnych dni, które pozwolą sieweczkom rosnąć w siłę. :D
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Halszko, zima i u mnie ma się dobrze, jednak mróz aż tak bardzo nie dokucza i poniżej minus dwóch stopni spada jedynie nocami. ;:333 Do wczoraj na niebie królowało słoneczko, dzisiaj sobie drzemało za chmurami, ale podobno jutro ma wrócić. ;:3 Bardzo ładnie doświetlało sieweczki na parapecie, a mimo to heliotropy padły. ;:174 Okazało się, że nie ustrzegłam kuwetki przed ziemiórkami. Kilka przepikowałam, ale tak naprawdę nie dorosły jeszcze do tego, toteż nie wiem, czy coś z nich będzie. ;:218
Przyznam się, że przed liliami i ja się nie obroniłam i zamówiłam (też w przedsprzedaży) hurtowe ich ilości. ;:7 Ponieważ istnieje obawa, że z jednorocznymi będzie problem, to dla lilii miejsca się znajdą. :D

Baw się z wnusią i ciesz nią, póki jeszcze malutka, bo dzieci bardzo szybko rosną. ;:215 ;:303
Niech Wam słoneczko towarzyszy podczas spacerów po ogrodzie. ;:167 ;:196 ;:3
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Witaj Halinko kupiłaś lilie?ta pajęcza bardzo ciekawa.
Ja jeszcze nic nie wysiewam,u nas trwa zima w najlepsze.
Miłego dnia Halinko ;:168
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Halszko, szkodnik ogrodowy to - Bravo, mój posokowiec bawarski. Podejrzewam go, bo chyba cebulki same nie wyszły na wierzch? :wink:
He, he, widzę, że i Ciebie dopadł szał zakupów ;:306 Cóż robić, nie potrafimy się oprzeć pokusom i nasza silna wola, okazuje się niezwykle słabiutka :;230 Sama też uległam i już się zastanawiam, jak wszystko rozplanować, żeby posadzić zamówione róże oraz byliny? Zaczynam łakomym okiem spoglądać na trawnik i przymierzam się do poszerzenia jednej z rabat. Trzeba będzie jeszcze męża jakoś przekonać, że jest to całkowicie niezbędne :;230
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12662
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Lilia pajęcza? :shock: A cóż to? :shock: W życiu czegoś takiego nie widziałem…

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12471
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

witaj,dopiero teraz zauważyłam nowy wątek,zimowe zdjęcia piękne ,ale ja zdecydowanie wolę wiosenne :D czekam już na wiosnę z utęsknieniem,pozdrawiam. :wit
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1729
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

I żeniszki wzeszły? :) Zaraz luty się skończy i do wiosny już niewiele zostanie na szczęście :)
Zakupy super :) 'Mystery Dream' miałem u rodziców - bardzo fajna odmiana, a dzięki zwielokrotnionym płatkom długo kwitnie. 'Monika' też powinna długo kwitnąć.
I przypomniałaś mi o liliach złotogłów... chyba też muszę poszukać jakichś odmian :D

Co do Lycoris aurea to wiesz, że jego uprawa wcale nie jest taka prosta ? :wink: One wypuszczają liście późnym latem - po kwitnieniu, liście utrzymują całą zimą i wiosnę. Na lato zasypiają. Budzą się latem kwitnąc a później znowu liście :wink: Czyli łatwo wywnioskować, że ją trzeba uprawiać w donicy bo liście muszą utrzymać się przez zimę a ten gatunek nie znosi mrozów przecież :wink: Ja mam tę roślinę od wielu lat - dopiero w zeszłym roku zakwitła pierwszy raz :wink: A jest już sporą kępą cebul :wink: I zdobi teraz salon pióropuszem sino-zielonych liści :wink:
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2760
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Witajcie Kochani Goście,
No cóż, znów nie dotrzymałam obietnicy, że będę częściej zaglądać do swojego wątku :oops:
Trudno, nie będę się usprawiedliwiać, bo tego się nie da usprawiedliwić ;:223
W każdym razie dziękuję, że mimo nieobecności gospodyni zaglądacie ;:180 ;:196

Wandziu, jak na razie, to na tych pierwszych nasionkach poprzestałam :D ale muszę się pochwalić, że żeniszki ładnie wzeszły i póki co żyją. Dziękuję za życzenie, trochę jasnych dni ze słonkiem było, ale się skończyły ;:174

Lucynko, szkoda Twoich heliotropów, dobrze, że posiałaś więcej, to może z tych drugich będziesz mieć pociechę.
Wnusia coraz bardziej absorbująca, odkrywa różne zakamarki do których można zajrzeć i powyciągać różne ciekawe rzeczy, np. zakrętki od słoików, tasiemki i wstążeczki, albo pokrywki :lol:

Danusiu, dzięki za odwiedziny, zobaczymy jakie będą te nowe nabytki :D Właśnie przeczytałam informacje Karola o tej pajeczej i trochę się obawiam czy doczekam się na kwiat ;:306

Dorotko-dorotka350 tak się domyśliłam później, że to chodzi o Twojego pieska, ale to on Ci kopie po rabatach??? Też kiedyś miałam pieska, który kopał ale tylko w poszukiwaniu nornic, tam gdzie były korytarze.
Mój mąż to pewnie by się ucieszył gdybym mu zabrała trochę trawnika pod kolejną rabatę :lol: tylko, że ja już się obawiam, że nie podołam - i tak mam roboty pod dostatkiem, obowiązków pozaogrodowych mi przybyło a sił raczej z wiekiem nie przybywa ;:7

Loki, ja też nie widziałam tego cuda, mam nadzieję że zobaczę nie tylko na zdjęciu z oferty :;230

Dorotko-dorcia7, dobrze, że jesteś w nowym wątku ;:168 Ja też już mam dosyć tej nijakiej pogody i czekam z niecierpliwością na wiosnę ;:65

Karolu donoszę, że żeniszki wzeszły i mają się dobrze (na razie :wink:) Trochę się zmartwiłam gdy przeczytałam, co napisałeś o lilii pajęczej, ale to tak jest jak się kupuje pod wpływem impulsu ;:173
Spodobała mi się to kupiłam, na szczęście tylko jedną cebulę, więc w razie czego nie będzie mi szkoda jak przygoda z tym cudem zakończy się fiaskiem :roll:
Z Twojego opisu wynika, że Lycoris zachowuje się podobnie jak L. candidum, która też wypuszcza liście przed zimą (z tym, że one nie marzną zimą) a wiosną wypuszcza z tej rozety pęd kwiatowy, który zakwita wczesnym latem, a potem zanika (usycha).
Wsadzę ją do doniczki i na zimę powędruje do piwnicy z oknem. Tam jest zimą temperatura +/- 8⁰.
Zobaczymy, jak się nie polubimy, to płakać nie będę :wink:

Parę aktualnych fotek pokazuje, że coś się powoli zaczyna dziać w ogrodzie :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Jakaś wyrywna hosta wyściubiła nosy spod ziemi

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie, życzę miłej niedzieli i dobrego tygodnia, najlepiej ze słoneczkiem :wit ;:168

Obrazek
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12662
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Ha! No to trzymam mocno kciuki!

Pozdrawiam!
LOKI
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”