Galeria Meggi!

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Meggi
100p
100p
Posty: 148
Od: 12 lut 2008, o 21:21
Lokalizacja: Bruksela

Post »

Zdjęcia są zrobione zaraz po dzisiejszej kąpieli. Ja mam go zaledwie od tygodnia, także kąpałam go pierwszy raz i jak mnie te robale zaniepokoiły to zaraz rozebrałam go aż do korzeni. Co do robali to na pewno są ziemiórki, ale nie są jedynymi paskudami. Niestety widziałam też " w przelocie" jakieś 2 inne ;:214 i ciężko mi powiedzieć co to było. Póki co storczyk leży tak jak na zdjęciu, zanim wymienię ziemię muszę się dowiedzieć co z nim zrobić. Czym go potraktować. Zła jestem bo jest to dopiero co kupiony nowy nabytek.
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

a jakie ma kwiaty? ciekawe, czy jak jest zdeformowany, to czy pusci odrost... bo na tych fotkach wygląda, jakby łodyga wyrastała ze stożka wzrostu.
Awatar użytkownika
Meggi
100p
100p
Posty: 148
Od: 12 lut 2008, o 21:21
Lokalizacja: Bruksela

Post »

Kochane/i !!! To jest ten storczyk co na zdjęciu, po lewej stronie. Tu wygląda niepozornie, a korzenie mówią całą prawdę o jego stanie:

Meggi pisze:

A to kwitnące, duże storczyki... na zdjęciu tego nie widać, ale są one ogromniaste. Tu edytuję, by dodać, że właśnie odkryłam dzięki forum, że oba te giganty mają po pędzie wychodzącym ze stożka wzrostu...... czy ktoś ma jakieś doświadczenie, może mi powiedzieć, co to w praktyce oznacza? Jeden z nich miał być prezentem....


Obrazek

Przez wzorki, które mają na sobie kwiaty ciężko było mi zrobić idealne zdjęcie, bo wciąż mi się wydawało, że jest poruszone :lol:

Obrazek
To właśnie ten storczas ma takie korzenie nieciekawe.
Awatar użytkownika
Jeanne
1000p
1000p
Posty: 2308
Od: 21 gru 2007, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Szkoda by go było jakby się zmarnował :cry:
trzymam kciuki za reanimacje i walkę z ;:214 ;:163
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

Zasyp pokruszonym węglem.
Awatar użytkownika
Meggi
100p
100p
Posty: 148
Od: 12 lut 2008, o 21:21
Lokalizacja: Bruksela

Post »

tylko tym węglem? to wystarczy myślicie?
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

Zrób chociaż to.
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Post »

Witaj Meggi
Niestety nie poradzę Ci co zrobić z kropkiem. Zbyt mało wiem na temat reanimacji storczyków, by ryzykować złe rady.. Trzymam za to kciuki, bo jest zjawiskowy. Tak samo jak jego kompan :wink:
Poza tym gratuluję sukcesu w ratowaniu żółtego falenopsisa. Dwa miesiące to prawdziwy ekspres.
Po cichu zaś zazdroszczę cudnego miltoniopsis :oops:

Co do ziemiórek - ja stosuję z powodzeniem żółte lepy.
Awatar użytkownika
zuzulec
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 865
Od: 23 kwie 2007, o 22:14
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Post »

Meggi,
powiem Ci, jak ja bym postapiła. Po prostu zdezynfekowanym narzędziem poobcinałabym korzenie, które sa zgniłe, puste itp. Ranki - zdezynfekowała i zasypała węglem. Potem włozyłabym w nowe podłoże. Sporo tutaj o takim problemie było .. nie bój się tylko działaj ;)
A ten ze storczyk, z wyrastającym pędem ze środka wzrostu, to prawie jak mój: Falenopsis. Muszę Ci powiedzieć, że też był przelany. Zrobiłam tak, jak napisałam wyżej, tylko umieściłam go w spagnum. Teraz ma piękne, jędrne listki .. kwiaty trzyma nadal .. zgubił kilka, ale po takim szoku to normalne ...
Co do ziemiórek, to wiem, jakie to paskudztwo może być uciążliwe. W minione lato stosowałam żółte karteczki z lepem. Ale one nie były w storczykach,tylko w innych kwiatach. Denerwowało mnie, że nawet w zimę latają te paskudztwa w domu, więc dla roślin doniczkowych zastosowałam chemię :oops: .. i od tamtego czasu mam spokój. Jednak nie musiałam tego robić w stosunku do storczyków, więc tutaj nie poradzę. :oops:

Powodzenia ...
Pozdrawiam słonecznie ;:3
Lucyna
Moje storczyki ...
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2391
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Meggi witaj :D

Taki problem i podobne, trapią nasze storczyki -na to trzeba być przygotowanym.
Najczęściej to sa błędy w prowadzeniu i w pielegnacji.
Podstępność infekcji jest niebywała , zazwyczaj w miejscach nam, mało dostępnych- skrycie :wink: na styku z podłożem.
Często powodem może być mechaniczne uszkodzenie tkanki - idealne okno do wtargnięcia
bakterii.

Kąpiele :P storczyków z dobrym podtapianiem, sa niestety również powodem wzrostu zagrożenia .
Czyni tak większość , bo wygodnie :P ale większość robi to ;:202 nie umiejętnie , niestety.
Ta nieumiejętność to brak rozeznania co do tego czy delikwenta można wsadzać do wody .Szczególnie gdy i stan korzeni czy ogólnie rośliny jest nie rozpoznany..

Proponuję poczytać KONIECZNIE !!!! aby wiedzieć,ze takie coś/brzydactwa/ ma miejsce!!! w roślnach i przytrafia się ,wcale nie rzadko. :P . Powiem, ze to element uprawy :P

http://www.storczyki.org.pl/uprawa/prob ... ybowe.html

Z całego katalogu środków musisz wybrać te dostępne ,u siebie
Sądzę,ze PREVICUR i TOPSIN są możliwe do dostania.
Rany koiecznie trzeba zdezynfekować - osuszyć i potraktować w/w środkami.
Okolice zranienia muszą być odkryte , dodatkowo podłoże posypane węglem.

Czas zabliżniania i wychodzenia na prostą jest długi - ale nie ,niemożliwy.

Po ustąpieniu przyczyny i osuszeniu podłoża , lokalne ZOO powinno również zaniechać grasowania - zniknie problem.

Powodzenia życzę
J :P VANKA
Awatar użytkownika
Meggi
100p
100p
Posty: 148
Od: 12 lut 2008, o 21:21
Lokalizacja: Bruksela

Post »

Jovanko! Zabieram się do lektury, potem heja banana odpalam rakietę i letę po potrzebne środki...a potem działam!!!

Dzięki wielkie za odwiedziny i pozostawienie cennych uwag!!!
Awatar użytkownika
Meggi
100p
100p
Posty: 148
Od: 12 lut 2008, o 21:21
Lokalizacja: Bruksela

Post »

Witajcie! Pragnę Wam przypomnieć moje Dendrobium nobile! Jak już pisałam...
Meggi pisze:
rozrasta się wszerz :D , ale jakoś o kwitnięciu to nie myśli :roll: ....
Obrazek
Podpowiedzcie proszę, jak mam się nim opiekować. Dendrobium nobile stoi na oknie połud-zach. na keramzycie, jednak nie ma styczności z wodą. Nawadniam go poprzez kąpiel. Raz na jakieś 10 dni. Nawożę nawozem Bio Ekor dla storczyków. D.Nobile mam od jakiegoś roku. Gdy go kupiłam był w trakcie kwitnienia. Wydawało mi się, że ma u mnie dobrze, gdyż puścił ok 7 keiki :? . Przed chwilą poczytałam sobie o jego warunkach uprawy i widzę, że niepotrzebnie kąpałam go w okresie spoczynku :( i od czasu do czasu też go nawoziłam.

Nie wiem co teraz zrobić, nawozić czy nie nawozić? Kąpać go czy dać mu odpocząć? Ciężko mi samej określić czy keiki są już dojrzałe. Podpowiedzcie proszę co robić :?:

Pozdrawiam słonecznie,
Maria
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

Mario - gdzie stoi to Twoje dendrobium. Jest jakieś takie wydelikacone. A gdzie ma te keiki?
Awatar użytkownika
monisia
200p
200p
Posty: 495
Od: 9 lut 2008, o 17:24
Lokalizacja: lubuskie

Post »

Oj Meggi nie wiem co Ci tu doradzić-ja nie robie nic nadzwyczajnego a na dodatek moje Dendrobium stoi na północnym oknie-najmniej lubianym przez storczyki :roll: jedyne co robie to mocno przesuszam moje dendrobium i potem moczę przez ok 30 min w deszczówce z 1/4 dawki nawozu, początkowo nawóz firmy bioekor a teraz uzywam florowit i ot cała tajemnica :roll: Sama jestem w szoku że puściło tyle kwiató, i na dodatek wygląda tak ze jedna z nowych pseudobólw tez chce zakwitnąć-oby nie :roll:
Awatar użytkownika
Meggi
100p
100p
Posty: 148
Od: 12 lut 2008, o 21:21
Lokalizacja: Bruksela

Post »

Dewulka! Moje dendrobium stoi na oknie południowo-zachodnim. Co to znaczy, że jest ono "wydelikacone" ?
Z tego co widzę na fotce:

http://images.google.pl/imgres?imgurl=h ... %26hl%3Dpl

to te boczne przyrosty to keiki. Na mojej fotce też widać takie. Chyba, że to się nazywa pseudobulwa, a ja się mylę w nazewnictwie. Nie wiem. Ja myślałam, że te boczne pędy to właśnie keiki. Od około roku, czyli od czasu gdy kupiłam to dendrobium przybyło mi ok 7 takich pędów.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”