Cyprysik (Chamaecyparis) - choroby,szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wronek89
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 991
Od: 12 mar 2006, o 13:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Nie to nie za mało. Jestes pewna ze brązowienie posuwa się dalej po tych wszystkich opryskach?
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Ja nie twierdzę, że cyprysik marnieje z powodu ziemi. Też mi się wydaje, że to wina choroby lub szkodnika.
Co do odczynu ziemi, to informację powyższą znalazłam w "Wielkiej Encyklopedii Ogrodnictwa". Inne książki, które posiadam nic na ten temat nie piszą. Nie sądzę, aby wszyscy sprzedawcy w centrum ogrodniczym czytali tą książkę (podają opinię obiegową - iglaki lubią kwaśną ziemię).
Jeżeli zawiodą wszystkie inne pomysły, co do przyczyny marnienia cyprysika, to pomyśl o przesadzeniu go.
Pozdrawiam ;:65 Lila
Awatar użytkownika
BożenaK
50p
50p
Posty: 59
Od: 1 paź 2006, o 10:25
Lokalizacja: Kraków

Post »

wronek89 pisze:Nie to nie za mało. Jestes pewna ze brązowienie posuwa się dalej po tych wszystkich opryskach?
Tak, żółknie dalej. Ten cyprys jest formowany, na pniu są zostawione trzy kępki zielone, takiego go już kupiłam. Najbardziej żółknie najniższa.
Jeżeli zawiodą wszystkie inne pomysły, co do przyczyny marnienia cyprysika, to pomyśl o przesadzeniu go.
Sugerujesz żeby go przesadzić do innej ziemi czy w inne miejsce?
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Bożenko, czy sprawdzałaś, czy to może nie jest fytoftoroza?
Awatar użytkownika
BożenaK
50p
50p
Posty: 59
Od: 1 paź 2006, o 10:25
Lokalizacja: Kraków

Post »

lila31 pisze:Bożenko, czy sprawdzałaś, czy to może nie jest fytoftoroza?
A co to takiego :shock: czym leczyć i jak uchronić drugiego cyprysa?

Nie mam za wiele doświadczeń w uprawie roślin..
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Bożenko, jak pisałam, nie jestem specjalistką w tej dziedzinie, są mądrzejsi, ale chwilowo milczą.
Ja mogę Ci tylko zacytować z książki: "Chore rośliny, wskutek zgnilizny korzeni i podstawy pędu mają zhamowany wzrost. Igły lub łuski, poczynając od podstawy głównego pędu żółkną, a z czasem zmieniają barwę na jasnoczerwoną. Przy podstawie pędu widoczna jest zgnilizna stopniowo przesuwająca się do góry. Po ściągnięciu kory paznokciem, lub skalpelem widoczne jest jej zaczerwienienie aż do zdrowej tkanki".
Jeżeli wykluczysz tą chorobę, to można myśleć o jego ratowaniu. Jeżeli natomiast są objawy podobne do opisywanych, to musisz niestety, wykopać i spalić chory cyprysik, a ziemię odkazić. Rośliny dookoła, profilaktycznie, podlać którymś z fungicydów lub biopreparatów.
"Mądra książka" radzi, aby przed sadzeniem do podłoża dodać 10-20litrów przekompostowanej kory sosnowej i wymieszać. Kora prawdopodobnie ogranicza rozwój grzyba.
Tyle mogę Ci podać. Powodzenia w walce o uratowanie cyprysika.
Daj znać co zadecydujesz.
Pozdrowienia ;:65 Lila
Awatar użytkownika
BożenaK
50p
50p
Posty: 59
Od: 1 paź 2006, o 10:25
Lokalizacja: Kraków

Post »

Dzięki serdeczne za informacje, jeszcze nie zdażyłam sprawdzić czy moja roślinka ma jakieś powyzej wymienione objawy - mam dziś mnóóóóstwo pracy.
Jak tylko coś zdjagnozuję - mam nadzieje że to nie fytoftoroza-to zgłoszę się z prośbą :) o dalsze porady.

Lila, pisałaś że aby zapobiegać chorobie dobrze jest wymieszć ziemię z korą... a jak ja już mam wsadzonego tego drugiego cyprysika to czym go mogę uchronić?
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Bożenko, w każdym większym centrum ogrodniczym sprzedadzą Ci fungicyd przeciwko fytoftorozie.
Ja swoje rododendrony (które też mogą zostać zniszczone przez tego grzyba) zaszczepiłam szczepionką z mikoryzy, która dodatkowo chroni przed chorobą. Nie wiem na ile jest skuteczna, okaże się po jakimś czasie.
Pozdrawiam ;:65 Lila
Awatar użytkownika
BożenaK
50p
50p
Posty: 59
Od: 1 paź 2006, o 10:25
Lokalizacja: Kraków

Post »

No i oglądałam swojego cypryska i nie zauwazyłam aby pień przy ziemi był zgniły po odderwaniu łuski kory wprawdzie jest karminowy ale patrzyłam na tego drugiwgo cyprysa( póki co jest zdrowy) pod korą też ma barwę rudą. A po zadrapaniu jest biały pień. Mam nadzieję że się nie pomyliłam w ocenie i to chyba nie fytoftoroza. Choć to marne pocieszenie bo drzewko dalej marnieje.


A .... i jeszcze jedno... gałązki nie przebarwiają się na czerwono ale na brązowo.
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Bożenko, nie wiem dlaczego nasze Pogotowie Ogrodnicze milczy.
Podsumujmy:
opryski przeciwko szkodnikom - zrobiłaś
przeciwko chorobom grzybowym - zrobiłaś
pozostaje jeszcze ziemia
Czy nie masz jakiegoś gryzonia, który podkopuje cyprysa?
Nie wiem - pędrakom chyba iglaki nie smakują. Może delikatnie sprawdź czy w ściółce nie ma jakiś nieproszonych gości.
Może jeszcze być sprawa nawożenia.
Pozdrawiam Lila.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=661 może tu znajdziesz odpowiedź.
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Bożenko, Erazm dobrze podpowiedział, może nie stosowałaś oprysków, które wykończyłyby mszyce.
Ja, na wszelki wypadek, w zimie stosuję Promanal lub pochodne. Opryskuję wszystkie iglaki i (odpukać) jest spokój przez cały sezon.
Pozdrawiam Lila.
goni@k
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2316
Od: 18 wrz 2006, o 13:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
Kontakt:

Post »

Powiedzcie proszę czy mszyce mogą żerować na jałowcu??Moja stricta żółknie od środka już od jakiegoś czasu .
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

goni@k pisze:Powiedzcie proszę czy mszyce mogą żerować na jałowcu??Moja stricta żółknie od środka już od jakiegoś czasu .
Odpowiedz znajdziesz m.in. http://www.muratordom.pl/6930_1291.htm
http://www.republika.pl/wojciech2004/in ... iperus.htm
Pozdrawiam Andrzej.
goni@k
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2316
Od: 18 wrz 2006, o 13:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
Kontakt:

Post »

dzięki Erazm :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”