
Prusznik zmarzł, co robić ?
-
- 100p
- Posty: 193
- Od: 23 sty 2011, o 10:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk górny
Re: Prusznik zmarzł, co robić ?
W okolicach Wrocławia może ma szanse na przeżycie solidnie przykryty .Ja swojego niebieskiego w donicy hoduję wiosną wyjeżdża na wakacje do ogrodu i jakoś da się żyć ...gorzej ,że pomieszczenie gdzie zimują niezbyt duże a chętni na ferie zimowe coraz więksi i ciągle nowi przybywają 

- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Prusznik zmarzł, co robić ?
Ja tak z rozpędu kupiłam sobie prusznika. A teraz czytam i mam mieszane uczucia. Na razie jest lato i ma szansę na przeżycie kilku miesiecy w ogrodzie a potem także na "ferie zimowe" do domu 

Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Prusznik zmarzł, co robić ?
No właśnie, czy jest wątek poświęcony ołownikowi na forum?
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Prusznik zmarzł, co robić ?
Tak jest http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=46412
i tam przeniosłam wydzielone stąd posty dotyczące uprawy ołownika
i tam przeniosłam wydzielone stąd posty dotyczące uprawy ołownika

- gosia79z
- 200p
- Posty: 428
- Od: 19 sty 2011, o 18:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyspa Wolin
Re: Prusznik zmarzł, co robić ?
Witam
Ja również byłam zauroczona tą roślinką i zakupiłam na all "prusznik błękitny" wiosną 2010 r.
Na zimę 2010/2011 okryłam go słomą, wiosną wyglądał tak:

Latem zakwitł...na różowo:)))Nie mam niestety dobrego zdjęcia.
Ale po przeczytaniu całego wątku, stwierdzam, ze mam inną odmianę, niż ta pożądana, błękitna.Jednak nie martwi mnie to wcale, byleby roślinka znosiła mrozy.
Tej zimy jeszcze nie okryłam mojego prusznika.Mam przygotowaną kołderkę, ale zima jak jesień, więc chyba nie ma sensu.
Do nawożenia ogrodu używam głównie kompost i obornik.Dzięki takiemu zasileniu, prusznik sporo urósł, oraz ładnie i gęsto zakwitł.
A tak wygląda dziś, 05.01.2012 :


Ja również byłam zauroczona tą roślinką i zakupiłam na all "prusznik błękitny" wiosną 2010 r.
Na zimę 2010/2011 okryłam go słomą, wiosną wyglądał tak:

Latem zakwitł...na różowo:)))Nie mam niestety dobrego zdjęcia.
Ale po przeczytaniu całego wątku, stwierdzam, ze mam inną odmianę, niż ta pożądana, błękitna.Jednak nie martwi mnie to wcale, byleby roślinka znosiła mrozy.
Tej zimy jeszcze nie okryłam mojego prusznika.Mam przygotowaną kołderkę, ale zima jak jesień, więc chyba nie ma sensu.
Do nawożenia ogrodu używam głównie kompost i obornik.Dzięki takiemu zasileniu, prusznik sporo urósł, oraz ładnie i gęsto zakwitł.
A tak wygląda dziś, 05.01.2012 :



- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Prusznik zmarzł, co robić ?
Ja również mam Prusznika.Kupiłam 3 lata temu.W tym roku dopiero zakwitł.Przeżył 2 zimy bardzo duże.Zobaczymy na wiosnę.Zakwitł pierwszy raz Okrywałam go podwójną włókniną.Szczerze mówiąc nawet nie wiedziałam,że nie jest mrozoodporny.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Prusznik zmarzł, co robić ?
A w jakim rejonie kraju jest uprawiany Gosiu?
Czy masz jakieś jego zdjęcie ?
Poprzednia zima a właściwie mokra i bardzo zimna wiosna była wyjątkowo niekorzystna dla roślin.
Wypadały nawet uchodzące za odporne różne krzewy.
Skoro prusznik Ci się uchował to może jest nadzieja i dla mnie?
Od lat mi sie podobał i pierwszy raz sprowadziłam go sobie w 2002 roku...
niestety kolejne próby uprawy były bez powodzenia.
Czy masz jakieś jego zdjęcie ?
Poprzednia zima a właściwie mokra i bardzo zimna wiosna była wyjątkowo niekorzystna dla roślin.
Wypadały nawet uchodzące za odporne różne krzewy.
Skoro prusznik Ci się uchował to może jest nadzieja i dla mnie?

Od lat mi sie podobał i pierwszy raz sprowadziłam go sobie w 2002 roku...
niestety kolejne próby uprawy były bez powodzenia.
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Prusznik zmarzł, co robić ?
Czy macie jakieś pozytywne wiadomości o prusznikach zimowanych w ogrodzie ?. Ja swojego przetrzymałam na parapecie w domu. Teraz zajął miejsce na tarasie. Zastanawiam się czy posadzić go do ziemi czy zostawić w doniczce 

Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- Jerzewicz
- 200p
- Posty: 269
- Od: 3 sty 2011, o 21:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Prusznik zmarzł, co robić ?
Nie mam pozytywnych wiadomości o prusznikach zimujących w gruncie , ale w tym roku przezimował mi półkrzew nieco podobny do prusznika zrzucającego liście. Po wysokim okopczykowaniu korą ok 30 cm przetrwał Barbula czyli Cariopteris o dwukolorowych liściach i fantastycznych niebieskich kwiatkach.To sukces , bo wcześniej dwa razy pod rząd przemarzły mi 2 podobne rośliny. W kwietniu po przejściu przymrozków przyciąłem go nad kopcem a pod koniec kwietnia rozgarnąłem kopiec.Teraz prawie każdy pęd jest pokryty liśćmi. Sądzę, że tą metodę okrywania można zastosować dla prusznika np. Glorie de Versalis lub Marie Bleue.
Re: Prusznik zmarzł, co robić ?
Ja zastanawiam się która odmianę wybrać Prusznik Wiktoria czy prusznik Glorie de versallies moze ktos z Was ma te odmiany i potrafi mi cos doradzic -docelowo ma byc w donicy naprzeciw budlei karowej.
- Jerzewicz
- 200p
- Posty: 269
- Od: 3 sty 2011, o 21:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Prusznik zmarzł, co robić ?
Zdecydowanie bardziej odporny jest zrzucający liście na zimę Glorie de Versailles, którego można z powodzeniem wysoko kopczykować np.korą przed zimą.
Jurek
Jurek
Re:
Witam ja tez miałam prusznik kwitł tylko raz w tym roku przemarzł została jedna gałazka od dołu przesadziłam w donice puszcza nowe listki zobaczymy co bedzieGabriela pisze:Niestety i ja dołączę do grupy której prusznik wymarzł.
Miałam go 4 lata i w tym roku wyleciał na "stos".
Może by i odbił, ale mnie totalnie zdenerwował i wyrzuciłam go.
Widziałam u niego kwiaty tylko raz.
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Prusznik zmarzł, co robić ?
W poprzednim sezonie swego prusznika trzymałam w doniczce, a wcześniej zimą na oknie. Jesienią jednak zdecydowałam, że albo przetrwa w gruncie albo mówi się trudno. Posadziłam przy tarasie w miejscu trochę osłoniętym, ale wcale nie zabezpieczałam na zimę. Na poczatku wyglądał jak przemrożony, ale teraz zaczyna wypuszczać coś z dolnych gałązek, czyli przeżył 

Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
Re: Prusznik zmarzł, co robić ?
Już zgłupiałam z tymi prusznikami Wybrałam sobie odmianę Prusznik krzewiasty Ceanothus -Glorie de Versailles gość miał jeszcze Ceanothus-delilianus i nie jestem pewna czy wysłał mi tą odmiane ,o którą prosiłam/podobno ta gloria de Versailles jest bardziej odporna /Mój krzaczek ok.30-40cm ma drobniutkie listki 3cm ciemnozielone ,błyszczące i nieomszone z drugiej strony.Ma już maleńkie kwiatostany wielkości małego paznokcia Moze ktoś z Was ma dokładnie tą odmianęi uspokoi mnie ,ze to jest to co zamówiłam ,bo na tasiemce jest tylko napisane Prusznik.,a gość przysłał mi już jedną roślinkę ewidentnie nie tą ,o którą prosiłam.Moze ma ktoś również tą drugą odmiane /delilianus/i potrafi mi ją opisać?
Re: Prusznik zmarzł, co robić ?
No i prusznik mi chyba usechł...Wszystkie roślinki już ożyły ,mają pąki ,lub już listki ,a mój prusznik nic.Nie opadły mu listki na zime ,wszystkie ma ,ale suche.Jest szansa ,że jeszcze odbije?Mam go w donicy i na zimę przeniosłam go do budynku gospodarczego wraz z innymi roślinkami -wszystkie żyją ,tylko ten prusznik jakiś taki suchy...