Mój kawałek ziemi - działeczka ROD

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
MagdalenaKCh
500p
500p
Posty: 751
Od: 26 sie 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Mój kawałek ziemi - działeczka ROD

Post »

U nas zawieruchy śnieżne ze słońcem na przemian.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
MagdalenaKCh
500p
500p
Posty: 751
Od: 26 sie 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Mój kawałek ziemi - działeczka ROD

Post »

No i kolejny pomysł ... to tunel foliowy. Będzie to prosta konstrukcja z palet na wysokość około 1,0m, myślę ze taka wysokość wystarczy dla ogórków. Całość obłożona grubą folią.
W poprzednim sezonie ogórki pięknie rosły, ale nagle po prostu padły i wszystko nawet na kompost się nie nadawało, bo były tam jakby grzybki i pleśń.
MagdalenaKCh
500p
500p
Posty: 751
Od: 26 sie 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Mój kawałek ziemi - działeczka ROD

Post »

No i kolejna praca po oględzinach... rozwarstwił się kominek ceglany w altanie i mam dwa wyjścia albo rozbiórka całkowita i likwidacja (z wstawieniem kozy) albo rozbiórka komina i czapy kominka i naprawa poprzez ponowne przemurowanie.
Niestety kominek był budowany kiedy nic nie miałam wspólnego z budową i budownictwem. Teraz się widzi błędy :( .
Czy macie :wit kominki w altankach, piecyki lub kozy?

Coraz więcej tych prac :shock: .
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Mój kawałek ziemi - działeczka ROD

Post »

Świetny ten kot. Wygląda na bardzo rezolutne zwierzątko. On tam mieszka na stałe? Nie boicie się że zawiesi się obróżką podczas eskapady? Mnie to zawsze napawa grozą, szczeg?lnie, że mam całkiem sporą kolekcję obr?żek zdjętych z płot?w. W gruncie rzeczy dobrze że same obroże, choć kota też raz zdejmowałam, na szczęście jeszcze żywego.


To fakt , zimowe pustki odsłaniają niedociągnięcia. Ale to jest fajne, nawet jak lista prac się nie kończy. Zimą można właśnie planować. Ja co roku zimą spaceruję po działce i snuję wizje i plany. Nigdy nie jest tak jak zaplaniję, ale jednak planowanie to najlepsze co może być.

Zaraz po kupowaniu nasion.
60zl to całkiem spoko bilans. Ja wydałam już na nasiona chyba że 3 st?wy... Sama nie wiem po co mi tyle, ale zawsze jest coś co mi się podoba i chcę mieć.
MagdalenaKCh
500p
500p
Posty: 751
Od: 26 sie 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Mój kawałek ziemi - działeczka ROD

Post »

Zgadzam się planowanie jest relaksujące. Tworzenie rysunków i szkiców i kosztorysu :), a potem weryfikacja.

Ja też z nasionami tak mam i co roku powtarzam sobie, że nie dam się pokusie i nic z tego nie wychodzi..... Chociaż ostatnio bardziej gotowe sadzonki do mnie przemawiają.

W tym roku muszę kupić jakiś porządny nawóz mineralny w większej ilości.



Obrazek
Odpoczynek po zabawie.....
MagdalenaKCh
500p
500p
Posty: 751
Od: 26 sie 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Mój kawałek ziemi - działeczka ROD

Post »

I kolejna praca... :shock:
-budowa studzienek wodomierzowych ;:14
Czy wiecie na jakich terenach powstały Wasze ogrody działkowe?
Ja parę lat temu dowiedziałam się, że moje dwie działki są położone na terenie byłych stawów. I postanowiłam zobaczyć, co w trawie piszczy a raczej w ziemi na pewnej głębokości. O prawdopodobnym stawie już mówił bardzo wysoki poziom wody gruntowych, na grzadke wiosną dopiero mogliśmy wejść w maju. A takto tylko ryż sadzić. Rozwiązaniem tego problemu okazała się studnia głębokości koło 2.5m.
Ale wracając: najpierw jest 40cm humusu, z 30cm piasku budowlanego, potem zmienia się to w piasek kwarcowy z kolorowymi otoczakami (cudo), potem ku głębokości przemieszane z glina żółto - pomarańczową. To tyle..... No i tak te "piękne" otoczaki, chcę gdzieś zastosować.
MagdalenaKCh
500p
500p
Posty: 751
Od: 26 sie 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Mój kawałek ziemi - działeczka ROD

Post »

U mnie śnieg prawie znikł.. :cry:
W wyniku mrozów, śniegu i roztopów pojawiły się problemy z energetyką na ogrodzie działkowym. Mój M jest głównym elektrykiem na naszym ROD, nawet nie sądziłam, że tyle osób korzysta z prądu w zimie:) :shock:
My jesteśmy na działce oczywiście codziennie, :D bo przecież jest "Czarna".
MagdalenaKCh
500p
500p
Posty: 751
Od: 26 sie 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Mój kawałek ziemi - działeczka ROD

Post »

Obrazek
Projekt pergoli z pierwszej strony prawie gotowy, jeszcze tylko wymiary.
MagdalenaKCh
500p
500p
Posty: 751
Od: 26 sie 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Mój kawałek ziemi - działeczka ROD

Post »

Obrazek

Obrazek

Obrazek
MagdalenaKCh
500p
500p
Posty: 751
Od: 26 sie 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Mój kawałek ziemi - działeczka ROD

Post »

Obrazek
Rząd naparstnic jeszcze spokojnie sobie spi. To była zbieranina sadzonek z całej działki. Nie wiem jakie kolory, ale mam taką zasadę, że nie opisuje kolorów roślin, aby mieć corocznie niespodziankę.


Obrazek
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Mój kawałek ziemi - działeczka ROD

Post »

Masz tyle tych zakątków,że nie można się połapać.Plany pergoli fachowe :)
Piękne są napartsnice, my mamy na wiejskiej działce i właśnie z tym mi się kojarzą - z wiejską sielską atmosferą.
Jednak trochę się ich boję ze względu na ich trujące właściwości.
MagdalenaKCh
500p
500p
Posty: 751
Od: 26 sie 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Mój kawałek ziemi - działeczka ROD

Post »

Ja tak Cisa się obawiam ale synkowi tłumacze że są to owoce dla ptaków i póki co rozumie.
MagdalenaKCh
500p
500p
Posty: 751
Od: 26 sie 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Mój kawałek ziemi - działeczka ROD

Post »

Co z tym zamykaniem forum.... nic nie znalazłam i nie bardzo rozumiem..... co komu przeszkadza.
A tymczasem znowu kolejne plany.... tunel siatkowy na borówki amerykańskie, nie mogę zdążyć ze zjedzeniem borówek przed ptakami :D
Czy jagoda kamczacka również jest tak chętnie zjadana?? Również ją mam i nie widzę aż takiego zainteresowania ze strony ptaków. Jest równie pyszna i chyba mniej wymagająca.
W poprzednim sezonie "zainwestowałam" w poziomki. Rewelacyjny pomysł dla działek z dziećmi, miło patrzeć jak się szkraby zajadają, a przy tym są mało wymagającymi roślinami.

Wczoraj w ramach dalszego zasiewania hobbystycznego nasionka miłości do roślin moje dziecko wysiało fasolkę na bandaż zamocowany na słoiku. Teraz prowadzimy obserwacje :)
MagdalenaKCh
500p
500p
Posty: 751
Od: 26 sie 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Mój kawałek ziemi - działeczka ROD

Post »

Nasionka przyszły, teraz czas na kolejne zakupy. Czekam jak Marek Podstolec wystawi roślinki na portalu.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Mój kawałek ziemi - działeczka ROD

Post »

Kamczatka też ale jakoś mniej niż amerykańska. U nas jest i ta i tą. Kamczatkę mamy w mieście bez osłon i nie ma tragedii, za to na wsi mamy amerykańskie we wolierze i ptaki są gotowe poświęcić życie za nie. Pilnuje pies i 2 koty A i tak co chwila ratujemy jakiegoś ptaka.

Poziomki, maliny i inne owoce są przy dzieciach takim must have.

U nas fasolką się znudziła. Mamy za to boby. No i młoda sieje nasiona z karmy dla ptaków. Muszę powiedzieć, że ciekawe wychodzą rośliny.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”