Jestem jedyną osobą w Polsce, która rozmnożyła z nasion Mamutowca z Glinnej.
Zebrałem szyszki w listopadzie 1987 roku. Mamutowiec z Glinnej przed śmiercią wysypał około 50 kg szyszek. Pojawiłem się pod nią, Glinna nie była otoczona płotem i tylko dla niej przemierzałem rowerem trasę 60 km przez wiele lat. Nasiona w większości płonne, wyłuskiwałem około miesiąca. Wysiałem natychmiast w kuwetach fotograficznych pod oświetleniem.
Wzeszło około 30 siewek z czego połowa bez chlorofilu. Kilkanaście siewek o stosunkowo krótkich liścieniach od 3 do 7 ( tylko jedna) dawały szansę na sukces. Jednak do wiosny przetrwały tylko najsilniejsze te od 5 i 7 liścieni dokładnie 8 sztuk. Wysadziłem je w maju do gruntu na działce moich rodziców. Pielęgnowałem starannie, na zimę zasypywałem torfem. Po 5 latach pozostały tylko 3 sztuki. Najlepiej rosła ta z 7 liścieniami. W 2000r przesadziłem do własnego ogrodu tylko 2 sztuki, które przetrwały. Rosną trochę dziko i każdego roku boje się o nie. Posadziłem je w zwarciu celem osłony i tzw walki o przetrwanie. Dół pod korzenie kopałem do wód gruntowych taki naokoło 5t piasku z torfem i 2m głębokosci. Ponieważ korzenie są bardzo delikatne i wrażliwe, wiązkowe, zakochałem się w korzeniach czerpalnych (tych co pija wodę) są niebywale delikatne okryte grubą warstwą miekkiego korka. Obecnie drzewa mają około 7 metrów wysokości, z czasem niestety wytnę drzewa sąsiadujące osłonowe. Moje Panie Rosną w strefie 7B.
Oto one, dwie Sequoiadendron giganterum.

Jak osiagną wysokość około 10 m zgłoszę je do Europejskiego spisu Mamutowców. W samych Niemczech i Austrii zarejestrowanych jest ponad 1000 Mamutowców.
Chciałbym jasno powiedzieć wszystkim miłośnikom roślin. To od cech osobniczych zależy odporność na niskie temperatury. I jeśli są niepowodzenia trzeba próbować dalej do skutku. Mamutowce kochają nasze piachy. Zdrowy okaz zawsze będzie miał zielone liście do ziemi. Warto sadzić na południowej stronie, gdzie od północy będzie jak najwyższa przeszkoda. W mieście w zimie jest zawsze wyższa temperatura o kilka stopni.
Jest sporo odmian Mamutowców:
1-"Albospica"
2-"Blauer Eichzwerg"
3-"Glaucum"
4-"Hanzel Smith"
5-"Moonie's Mini"
6-"Powder Blue"
7-"pendulum"
8-"Pygmaeum"
To odmiany wyhodowane w Niemczech, USA i Anglii. Zainteresowanych zdjęciami i opisem proszę o kontakt: beza8@tlen.pl
Poniżej Sequoiadendron giganterum "pendulum" z mojego ogrodu.

To ważne: uprawa Sequoi sempervirens w gruncie w Polsce jest bezcelowa. Wszystkie informacje o takich pomysłach są skazane na niepowodzenie i wprowadzają zamieszanie! Ta jedyna na Świecie Sequoia przemarza przy -2 stopnia. Próby sa prowadzone dla kilku odmian celem adaptacji w miastach jak np: Sequoi sempervirens "Adpressa" w Berlińskim Ogrodzie Botanicznym. Sekwoja ma pewną zdolność regeneracji uszkodzeń mrozowych (mróz do -3 kilka godzin rano i kilka miesięcy powyżej 0 stopni)
Od 20 lat próbowałem zimować Sekwoję zawszezieloną. To obecnie nie ma sensu!
Przedstawiam swoją kilkuletnią siewkę. Tą odmianę zimuje w domu!

Do odmian Sequoi sempervirens zaliczamy:
1-"Adpressa"
2-"glauca"
3-"Henderson Blue"
Zainteresowanych zdjęciami i opisem proszę o kontakt: beza8@tlen.pl
Przedstawie może Sequoi sempervirens "Adpressa" z mojego ogrodu.
Ta odmiana wytrzymuje do -9 stopni. Mam jednak zbyt mało danych by polecać ją dla odważnych

To siewki Sekwoi "Adpressa" w gruncie w moim ogrodzie.

To zaledwie kilka informacji, dziękuję i pozdrawiam.