Cattleyae i inne u Renaty

[x-r-7]

Marto, wszystkie są w hydro Dendrobium w osłonce, Coelogyne lubi się rozrastać na boki, więc ma doniczkę misę na podstawce ( ale też z keramzytem).

[zabkamarta]

No patrz a już myślałam, że w korze je masz
Na marginesie ładna ta ceramiczna osłonka, co raz bardziej mi się takie naturalne podobają, jako osłonka i ewentualne doniczka do uprawy w korze.

[Art]

Reniu, wiesz że mam słabość do katlejek, a Ty wciąż wstawiasz nowe kwitnienia

Pachnąca Bc Hawaii Stars ma nietypowy kształt kwiatów i niezbyt duże chyba, ale śliczne

Cattleya loddiaca z tym kształtem warżki i kolorystyką, niezwykle elegancka.

Natomiast wszelkie Coelogyne, to nie moja bajka, ale podziwiam u Ciebie niezwykłe i obfite kwitnienia.
Widać, że jedne i drugie znakomicie czują sie w hydro.
Ja jak pisałam - w takiej uprawie wciąż raczkuję, ale... kroi się pierwszy mały sukces

Dendrobia nieraz powalają mnie wyglądem typu "kwitnący las patyczków"

Czekam na kwiaty C. jenmanni

[x-r-7]

CD
Cattleya jenmannii- zapach bardzo, bardzo przyjemny

[zabkamarta]

Piękna kolorystyka. Jak spojrzałam na pierwsze zdjęcie to miałam skojarzenie z Pippi Langstrumpf te płatki z jej kucykami mi się skojarzyły

[Art]

Szkoda, że nie można powąchać Piękne kwiaty (coś anielskiego jest w nich )

[MirkaS]

Marto
zanim przeczytałam Twój wpis pomyślałam - kurcze jak kiteczki u mojej córci kiedy była mała

Reniu śliczna, taka delikatność w niej jest.

[x-r-7]

Coś na zmianę- Phalaenopsis philadelphia






Bc Plicaboa







W hydroponice dobrze sprawdzają się koszyczki- pięknie urosły ( przyrosty tegoroczne, mieszka ze mną od lata) C. mendelli

[zabkamarta]

 Phalaenopsis Philadelphia jest przecudowna. Jak dla mnie masz taką jej oryginalną wersję - idealną w kształcie płatków, tego lekkiego falowania płatków i jeszcze to wybarwienie. Moja pierwszy raz pędzi i mam nadzieję, że będzie wyglądać tak jak Twoją. Jeśli nie, to się płaczę

A korzonki w hydro - palce lizać. Ja do tej pory mam w doniczkach, ale też już myślałam nad koszyczkami. Lepsza rotacja powietrza, więc najpewniej będę już przesadzać na wiosnę do koszyczków, te które już tego wymagają

[norbert76]

Ok., a jak potem z przesadzeniem jak korzenie przerosną taki koszyk? Wyjmowanie z niego grozi chyba uszkodzeniem korzeni?

[x-r-7]

Marto, rzeczywiście w koszyczkach o wiele lepiej rosną storczyki. Tak jak napisałaś- lepiej oddychają korzenie.
Norbert, tak zdaję sobie sprawę, że będzie problem z przesadzaniem, a dokładnie z wyjęciem korzeni. Pewnie część uszkodzę? Ale z drugiej strony- zwykle- przynajmniej w moim przypadku- to się zdarza, mimo najlepszych chęci.

[zabkamarta]

Zawsze można porozcinać koszyczek i może jakoś się go wyciągnie....

[Art]

Reniu, Bc Plicaboa, to jeden z najwyżej zapisanych storczyków na mojej 'liście chciejstw'.
Niestety nigdzie sie do tej pory na nią nie natknęłam. Piękna jest

Phal. philadelphia ma teraz chyba swój czas. U mnie dopiero tworzy pęd. A że młoda, to zbyt obfito nie zakwitnie.
Ale b.lubię jej kwiaty. U Ciebie uroku dodają te falbaneczki na płatkach

[x-r-7]

Asiu, Plicaboa kupiłam bardzo dawno temu od pani, która sprzedawała min storczyki w internecie. O mały włos nie rozstałybyśmy się- zaczęła rosnąć dopiero w hydro. Może teraz zwiększy tempo przyrostów

[babcia52]

Można cały mały koszyczek włożyć do większego
Piękna jest Bc Plicaboa

----------------------
pozdrawiam
Lucyna.