Choinka na Święta - z donicy do gruntu (XII)?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Zaczarowane miejsce czy pech?
Przy kupowaniu takiego drzewka dobrze jest zajrzeć od spodu czy widać korzenie. Jak jest dobrze ukorzenione to przeważnie bez problemu można je za pień wyciągnąć z donicy. Wtedy widać korzenie przerośnięte z ziemią. W takich szarpanych donicach ziemia się obsypuje a w dobrze przerośniętych jest zbita , często porośnięta mchem.
- sylwka555
- 50p
- Posty: 66
- Od: 28 kwie 2008, o 14:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wilczyn/ Dolnośląskie
Re: Zaczarowane miejsce czy pech?
To dobrze czy źle, że jest przerośnięta bo już nic nie rozumiem?
Re: Zaczarowane miejsce czy pech?
Ma być przerośnięta, o od spodu powinny przez otwory wystawać czubki korzeni.Po obstukaniu wokół donicy cała zwarta bryła powinna wychodzić z donicy po pociągnięciu za pień.Jeśli drzewko się kiwa,a na powierzchni nie ma mchu to jest podejrzane
Również podejrzane jest jeśli jest nieproporcjonalnie duże do wielkości donicy.Starsze i większe drzewka powinny mieć odpowiednio obszerne donice.

-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 3 gru 2013, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Iglaki do ustrojenia na święta
Chcę kupić iglaka do domu i ustroić go na święta, a na wiosnę posadzę go za domem.
Myślicie, że to dobry pomysł ?
Jaki najlepiej sprawdzi się w warunkach domowych ?
Myślicie, że to dobry pomysł ?
Jaki najlepiej sprawdzi się w warunkach domowych ?
Re: Iglaki do ustrojenia na święta
Jeżeli o mnie chodzi to bym wybrał ten świerk. Najmniej upierdliwy . I ładnie by rósł potem , taki mały rarytasik. Pomijając odporną sosnę te dwie pozycje to wygląda mi na dość delikatne rośliny 

Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- 500p
- Posty: 655
- Od: 2 kwie 2013, o 08:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Choinka na Święta - z donicy do gruntu (XII)?
Witajcie,
zakupiłam świerk 4 lata temu przed Wigilią, trzymany był w domu 3 dni, potem na balkonie, do wiosny wytrzymał i teraz pięknie rośnie w ogrodzie. Natomiast w zeszłym roku też kupiłam świerka w donicy, ale nie wiedzieć czemu, trzymałam go w domu do Sylwestra, potem wystawiłam go na klatkę schodową, gdzie też nie miał chłodu, zaczął puszczać nowe przyrosty i po czasie cały się posypał. W tym roku zrobię jeszcze inaczej: kupię znowu świerka, postoi w domu przez Wigilię, 1 i 2 dzień Świąt, a potem zawiozę go na działkę, w domu jeszcze go obficie podleję, opatulę czymś donicę i fru do ogrodu. Co ma być to będzie. Sąsiadka, w zeszłym roku widziałam, że swojego świerka wywiozła na działkę w styczniu, okryła donicę i teraz piękny sobie rośnie. Na wiosnę zobaczę czy mój będzie żył
zakupiłam świerk 4 lata temu przed Wigilią, trzymany był w domu 3 dni, potem na balkonie, do wiosny wytrzymał i teraz pięknie rośnie w ogrodzie. Natomiast w zeszłym roku też kupiłam świerka w donicy, ale nie wiedzieć czemu, trzymałam go w domu do Sylwestra, potem wystawiłam go na klatkę schodową, gdzie też nie miał chłodu, zaczął puszczać nowe przyrosty i po czasie cały się posypał. W tym roku zrobię jeszcze inaczej: kupię znowu świerka, postoi w domu przez Wigilię, 1 i 2 dzień Świąt, a potem zawiozę go na działkę, w domu jeszcze go obficie podleję, opatulę czymś donicę i fru do ogrodu. Co ma być to będzie. Sąsiadka, w zeszłym roku widziałam, że swojego świerka wywiozła na działkę w styczniu, okryła donicę i teraz piękny sobie rośnie. Na wiosnę zobaczę czy mój będzie żył

MONIA
Zapraszam:)
Zapraszam:)