bury13
Na zdjęciu masz na pewno roztocze. A przeglądając fotki z twojego pierwszego postu widzę ze nie wyjmujesz kokonów z rurek?
Prawda czy Fałsz ?
Mnie też ta wiosna przeraża. Moje pszczoły w głównym ulu zalepiły już 80% kwater a nie widziały jeszcze deszczu.
W drugim ulu w innej lokalizacji dopiero zaczęły się wygryzać samice. Jak postawiłem ul to dopiero dzisiaj się tam pojawiłem na kilka minut. Sąsiedzi to dopiero muszą mieć ból głowy co to tam stoi. Kiedyś jak tam będę wrzucę fotkę z czego go zmajstrowałem.
Najgorsza sprawa że kilkaset kokonów leży mi jeszcze w lodówce i nie mam pomysłu gdzie je usadowić. Brak czasu mnie dobija. Planowałem gdzieś przy polach rzepaku. A dziś patrzę rzepak już kwitnie. Teraz już nie zdążę.
I myślę od nowa a dzień po dniu ucieka.
A może w ramach eksperymentu część przetrzymam do czerwca ???
A teraz parę słów o Rogatej. Miałem 18 kokonów , 4 były padnięte. w 2 pasożyty a w 2 wysypały mi się trociny.
Wszystko wygryzło mi się w przeciągu 2-3 dni. Nie mam pojęcia jakie były proporcje ale wygląda że mam tylko 3 samice.
Jakie macie u was proporcje płci.
Pozdrawiam serdecznie Daniel.