
Ze smakiem wiadomo, każdy ma swój, jednak u mnie inne odmiany się nie sprawdziły nie ze względu na walory kulinarne, lecz z powodu źle wypełnionych kolb, albo małych kolb itp. Jedynie Ambrozja zawsze miała duże i wypełnione w 100% ziarnami kolby. A smakowo mi też podpasowała, bardzo słodka, soczysta i nie mączysta, nawet, jeśli zbierałem kolby ciut później. Teraz widzę, że jak na złość jest na al.....o i chyba kupię na przyszły rok, jeśli z Gucia wyjdzie gucio.
