Wszystko o pomidorach cz. 14

[jerry]

Werutka, nie rób sobie zbędnego kłopotu, wsadź je już do tych donic docelowych i zobaczysz, że odżyją.
Jak są ciemno zielone i zawijają się w dół tzn., że są dobrze podkarmione i na razie nic im jak więcej miejsca na wzrost nie potrzeba.

W donicy zrób większy dołek, pokrusz delikatnie bryłkę korzeniową od spodu, rozłóż korzonki i dobrze podlej ... ale tylko raz mocno i daj im czas.
Jak zaczną lekko więdnąć zaczniesz podlewać i obserwować kiedy nawozić, bo w donicach miejsca jest zwykle mało na więcej papu.
Może być Kristalon jak radzi Beata, tylko sprawdź jaki bo są chyba ze cztery rodzaje dla poszczególnych faz wzrostu rośliny.

[Agula1985m]

Moja miniszklarenka od dzisiaj ma nowych lokatorów - oby rośli zdrowo póki co tylko Malinowy Kapturek pokazał kilka kwiatków

Tak z ciekawości jaka to powierzchnia? Albo masz ogromne krzaczki wyhodowane z rozsady, albo są bardzo gęsto A na zdjęciu wydaje się, że drzwi są z jednej strony i to może być kiepskie połączenia, gęsto krzaki i mały przewiew to duża wilgotność.

Na moje oko jeśli te wiaderka, które tam leżą to litrowe są to pomidory mają z pół metra wysokości. Dlatego Zaklinaczka napisała mini szklarenka. U mnie podobnie. Mały foliak, bo 2/1,4/2i mam 10 szt. Z tym że moje nie aż tak wyciągnięte były. No i mam możliwość przewiewu z obu stron więc dam radę

[whitedame]

Werutka, posadź jak pisze Jerry do docelowych donic i przez jakichś kilkanaście dni o nich nie myśl. Dadzą radę jeśli zastosujesz jakieś bogate, choćby Biedronkowe podłoże. Do sadzenia kogoś zapędź, żebyś donic nie tachała a Ty tylko nadzoruj. Ten myk z woda utlenioną naprawdę działa, więc jeśli jakis pomior ma szczątkowe korzenie możesz go tak podlać. I zajmij się sobą i maluchem , pomidory sa twarde i dużo wytrzymają. Powodzenia

[werutka]

Dziękuję Whitedame, jerry i Agula1985m .
A jeszcze jakbym mogła prosić o jakieś proporcje do tej wody utlenionej, myślę, że im to nie zaszkodzi a zachodu dużo nie ma...

[solaris37]

Ja pryskam. Odwracam sadzonki do góry nogami i pryskam od spodu liście i z wierzchu
Asia

Dzięki Pelasia, dziś będę sadził w gruncie to je spryskam. Przy okazji te pod folia też prysnę.

[Dorcinda]

Dzisiaj ostrożnie z opryskiem miedzianem, w niektórych miejscach będzie już gorąco.

[solaris37]

Planuje późnym wieczorem ok. 18 - 19 Taka pora będzie dobra?

[zaklinaczka]

Moja miniszklarenka od dzisiaj ma nowych lokatorów - oby rośli zdrowo póki co tylko Malinowy Kapturek pokazał kilka kwiatków

Tak z ciekawości jaka to powierzchnia? Albo masz ogromne krzaczki wyhodowane z rozsady, albo są bardzo gęsto A na zdjęciu wydaje się, że drzwi są z jednej strony i to może być kiepskie połączenia, gęsto krzaki i mały przewiew to duża wilgotność.

Na moje oko jeśli te wiaderka, które tam leżą to litrowe są to pomidory mają z pół metra wysokości. Dlatego Zaklinaczka napisała mini szklarenka. U mnie podobnie. Mały foliak, bo 2/1,4/2i mam 10 szt. Z tym że moje nie aż tak wyciągnięte były. No i mam możliwość przewiewu z obu stron więc dam radę

Aguss85, mam niestety ogromne krzaczki bo posadziłam je trochę za wcześnie, do tego przez tegoroczną pogodę bardzo je powyciągało

Szklarnię dostałam od znajomych którzy mieli duże plony, więc wierzę że i u mnie zda egzamin

Agula masz dobre oko - to litrowe pojemniki, a pomidory mają ok pół metra. Twoje sadzonki są dużo ładniejsze mam nadzieję że i moje się rozkrzewią, w przyszłym roku posieję pod koniec marca a nie lutego...

[Aguss85]

Zaklinaczka a to zmylił mnie ten rozmiar krzaków, przez to wyglądały bardzo gęsto. Ja też mam niedużą folię i też egzamin zdaje

[dsk121]

Jakie z tych pomidorów polecacie:
Ola Polka
Maskotka
Brooklyn
Delphine


...lub co jakie możecie polecić smaczne i mało wymagające i nie łapiące chorób:)?

[jeszcze]

Ola Polka jest niesmaczna, Maskotka bardzo dobra, reszty nie znam.

[vvisquare]

Witajcie dwa dni temu moje nieszczęsne pomidory poszły do gruntu z nadzieją, ze coś z nich będzie.
Oto zdjęcia tych zdechlakow:









Coś z nich będzie?
Czy oberwać te żółte, zwiędłe liście?

[jeszcze]

Daj im szansę, nie są takie złe Zwiędnięte liście możesz powoli usuwać, byle nie ogołocić za bardzo roślin.

[aria]

Każdy pomidor powinien być od razu przywiązany do palika. Najgorsze liście oberwij. Nie są takie złe, muszą się przyzwyczaić do innych warunków a to trochę trwa.

[vvisquare]

Podniosłyscie mnie na duchu. Dziekuje, oby tak było jak mówicie. Co do palików - to się zastanawiam. Mam w szklarni takie metalowe pręty do których przywiązuje się chyba szurek. Czy już to zrobić?