Jeśli masz jakiś kontakt do właściwych pracowników Instytutu, to podeślij. Chętnie dowiem się co nowego wyhodowali naukowcy, a może i kupię...
Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
-
for tinctures
- 50p

- Posty: 91
- Od: 26 paź 2012, o 08:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Biała 100 km do stolicy - mazowieckie
Re: Dereń jadalny - odmiany,inne dyskusje (cz.II)
Właśnie dzwoniłem, z ciekawości, do Instytutu w Prusach. Czeski film - nikt nic nie wie - odesłali mnie do N.Dworu. Tu, owszem mają, ale nie wiedzą co... wyciągnąłem za język, że to dwuletnie siewki cornus mas. na podkładki...
Jeśli masz jakiś kontakt do właściwych pracowników Instytutu, to podeślij. Chętnie dowiem się co nowego wyhodowali naukowcy, a może i kupię...
Jeśli masz jakiś kontakt do właściwych pracowników Instytutu, to podeślij. Chętnie dowiem się co nowego wyhodowali naukowcy, a może i kupię...
-
zaorla
- 200p

- Posty: 266
- Od: 3 paź 2012, o 22:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Dereń jadalny - odmiany,inne dyskusje (cz.II)
Rozmawiałem w zeszłym roku z dyrektorem Instytutu w Nowym Dworze. Przymierzali się do rozmnażania derenia ale chwilowo go sobie odpuścili na rzecz bardziej popularnych gatunków takich jak malina, truskawka, porzeczka, jeżyna, jagoda kamczacka i świdośliwa.
Generalnie polska nauka sadownicza powoli podupada, ograniczane są fundusze, wyprzedaje się majątek i coraz mniej jest przez to badań nad nowościami. Kto bardziej przedsiębiorczy wykorzystuje wiedzę i kontakty i dział na boku. W Instytucie w Skierniewicach był człowiek, który zajmował się min. dereniem ale odszedł na emeryturę i jego badań nikt nie kontynuuje. Mają trochę dereni ale tylko kilka odmian jest oznaczonych. Teraz Instytut skupia się min. na świdośliwie i jagodzie kamczackiej.
Generalnie polska nauka sadownicza powoli podupada, ograniczane są fundusze, wyprzedaje się majątek i coraz mniej jest przez to badań nad nowościami. Kto bardziej przedsiębiorczy wykorzystuje wiedzę i kontakty i dział na boku. W Instytucie w Skierniewicach był człowiek, który zajmował się min. dereniem ale odszedł na emeryturę i jego badań nikt nie kontynuuje. Mają trochę dereni ale tylko kilka odmian jest oznaczonych. Teraz Instytut skupia się min. na świdośliwie i jagodzie kamczackiej.
Dereń jadalny(cornus mas)
-
for tinctures
- 50p

- Posty: 91
- Od: 26 paź 2012, o 08:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Biała 100 km do stolicy - mazowieckie
Re: Dereń jadalny - odmiany,inne dyskusje (cz.II)
Jako, że już niedługo się zacznie...
Na kłopoty z zawiązywaniem owoców u derenia, wynalezione na ukraińskiej stronce:
Regulamin § 3.9 /Adm.K
Tłumaczenie
moje: - W czasie kwitnienia opryskiwać kilkakrotnie roztworem kwasu bornego w stężeniu 1 saszetka kwasu bornego /kupionego w aptece/ na 10 litrów wody.
W związku z tym, że dereń potrzebuje dużo wapnia do dobrego rozwoju, najwłaściwsze jest nawożenie naturalne w szczególności obornikiem kurzym, najlepiej od niosek i od 'wybieganych' kur. Ciekawą i poręczną formę ma obornik króliczy, który też podnosi zasadowość gleby...
Na kłopoty z zawiązywaniem owoców u derenia, wynalezione na ukraińskiej stronce:
Regulamin § 3.9 /Adm.K
Tłumaczenie
W związku z tym, że dereń potrzebuje dużo wapnia do dobrego rozwoju, najwłaściwsze jest nawożenie naturalne w szczególności obornikiem kurzym, najlepiej od niosek i od 'wybieganych' kur. Ciekawą i poręczną formę ma obornik króliczy, który też podnosi zasadowość gleby...
- Przylepa
- 50p

- Posty: 80
- Od: 25 sty 2016, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Dereń jadalny - odmiany,inne dyskusje (cz.II)
Witam.
Jak juz wcześniej wspominano, aby dereń dobrze owocował potrzebne są dwa egzemplarze. Niestety wielu z nas ma w swoich ogrodach za mało miejsca. I tak było i u mnie. Problem rozwiązałam w ten sposób, że posadziłam dwie odmiamy razem w jednym dołku i dla, efektu zaplotłam je luźno ze sobą. W szkółce powiedzieli, że i tak można a i wizualnie drzewko "drzewka" będą ciekawie wyglądać.
Jak juz wcześniej wspominano, aby dereń dobrze owocował potrzebne są dwa egzemplarze. Niestety wielu z nas ma w swoich ogrodach za mało miejsca. I tak było i u mnie. Problem rozwiązałam w ten sposób, że posadziłam dwie odmiamy razem w jednym dołku i dla, efektu zaplotłam je luźno ze sobą. W szkółce powiedzieli, że i tak można a i wizualnie drzewko "drzewka" będą ciekawie wyglądać.
Pozdrawiam Ewa
-
zaorla
- 200p

- Posty: 266
- Od: 3 paź 2012, o 22:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Dereń jadalny - odmiany,inne dyskusje (cz.II)
Dereń jadalny(cornus mas)
- hafciarz
- 200p

- Posty: 472
- Od: 20 lut 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)
Re: Dereń jadalny - odmiany,inne dyskusje (cz.II)
Mariusz dzięki za fotorelacje
. Lecz widzę ,że na fotce nie degustujesz trunku
.
Szkoda ,że Pani Klimienko będzie odchodzić na emeryturę .
Ostatnio "podsłuchałem" rozmowę w Instytucie gdzie zauważono, że dereń ma poważnego wroga w postaci jakiegoś szkodnika. Nie przypomnę sobie nazwy tego robala, ale odkryty został przez Polaka .
Mocno liczę, iż uda się derenia uprawiając ekologicznie i chyba na nie go postawie . Dereń stwarza duże możliwości tym bardziej ,że zmieniły się na lepsze przepisy sprzedażny bezpośredniej .
Szkoda ,że Pani Klimienko będzie odchodzić na emeryturę .
Ostatnio "podsłuchałem" rozmowę w Instytucie gdzie zauważono, że dereń ma poważnego wroga w postaci jakiegoś szkodnika. Nie przypomnę sobie nazwy tego robala, ale odkryty został przez Polaka .
Mocno liczę, iż uda się derenia uprawiając ekologicznie i chyba na nie go postawie . Dereń stwarza duże możliwości tym bardziej ,że zmieniły się na lepsze przepisy sprzedażny bezpośredniej .
-
zaorla
- 200p

- Posty: 266
- Od: 3 paź 2012, o 22:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Dereń jadalny - odmiany,inne dyskusje (cz.II)
Robiłem za kierowcę, więc wyręczył mnie brat:)
Ale Pani Klimienko ma mnie odwiedzić latem więc będzie jeszcze okazja
No i fajnie byłoby się wybrać do niej do szkółki. Muszę tylko sobie przypomnieć rosyjski:)
Zanim pójdzie na emeryturę muszę wysępić od niej wszystkie nowości. Niestety nie przywiozła mi odmiany Prezent- za dużo spadło śniegu i nie dała rady dojść do krzewu matecznego. Ale wreszcie mam zrazy Egzoticznego z matecznego drzewa i kilka odmian co do których miałem wątpliwości. I kilka nowości min. Ugolek/Ugoliok czyli Węgielek o prawie czarnych owocach. Dużo większy od odmiany Violacea.
Coś tam wspominała Pani Klimienko o robaku, który dobiera się czasami do owoców. Mówiła, że jak się popryska raz na kilka lat to można go zwalczyć i nie ma dużych szkód.
Ciekawy był wykład Pani dr. Alicji Kucharskiej odnośnie walorów zdrowotnych i możliwości wykorzystania derenia- nie tylko miąższu ale i pestek czy też liści i kory. Z pestek można po procesie palenia uzyskać smaczną kawę z nutką waniliową.
Jeśli planujesz uprawiać derenia ekologicznie to mam już pewne spostrzeżenia odnośnie odporności na choroby. Jest kilka odmian które są odporne lub mało wrażliwe na choroby grzybowe w odróżnieniu od części odmian wrażliwych. Jednymi z b. odpornych są np. polskie odmiany: Podolski, Swietłana(nie mylić ze Swietłaczokiem) i Florianka. Plusem derenia jest dużo możliwości wykorzystania owoców: na nalewki, soki,wina, susze, dżemy, musy, kandyzowany owoc, jako dodatek zakwaszający. Uniwersystet Wrocławski dostał też bodajże srebrny medal na Targach Wynalazczości w Niemczech za badanie nad działaniem przeciwmiażdżycowe owoców/pestek.
Ale Pani Klimienko ma mnie odwiedzić latem więc będzie jeszcze okazja
Zanim pójdzie na emeryturę muszę wysępić od niej wszystkie nowości. Niestety nie przywiozła mi odmiany Prezent- za dużo spadło śniegu i nie dała rady dojść do krzewu matecznego. Ale wreszcie mam zrazy Egzoticznego z matecznego drzewa i kilka odmian co do których miałem wątpliwości. I kilka nowości min. Ugolek/Ugoliok czyli Węgielek o prawie czarnych owocach. Dużo większy od odmiany Violacea.
Coś tam wspominała Pani Klimienko o robaku, który dobiera się czasami do owoców. Mówiła, że jak się popryska raz na kilka lat to można go zwalczyć i nie ma dużych szkód.
Ciekawy był wykład Pani dr. Alicji Kucharskiej odnośnie walorów zdrowotnych i możliwości wykorzystania derenia- nie tylko miąższu ale i pestek czy też liści i kory. Z pestek można po procesie palenia uzyskać smaczną kawę z nutką waniliową.
Jeśli planujesz uprawiać derenia ekologicznie to mam już pewne spostrzeżenia odnośnie odporności na choroby. Jest kilka odmian które są odporne lub mało wrażliwe na choroby grzybowe w odróżnieniu od części odmian wrażliwych. Jednymi z b. odpornych są np. polskie odmiany: Podolski, Swietłana(nie mylić ze Swietłaczokiem) i Florianka. Plusem derenia jest dużo możliwości wykorzystania owoców: na nalewki, soki,wina, susze, dżemy, musy, kandyzowany owoc, jako dodatek zakwaszający. Uniwersystet Wrocławski dostał też bodajże srebrny medal na Targach Wynalazczości w Niemczech za badanie nad działaniem przeciwmiażdżycowe owoców/pestek.
Dereń jadalny(cornus mas)
- hafciarz
- 200p

- Posty: 472
- Od: 20 lut 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)
Re: Dereń jadalny - odmiany,inne dyskusje (cz.II)
Czy odmiana derenia Radist to to samo co Radost ?
Dereń jadalny - 12 metrów
Witam.
Może ktoś podpowiedzieć czemu mój dereń, którego wikipedia opisuje "Tworzy rozłożysty krzew lub małe drzewo mogące osiągnąć 3?7 m wysokości.", osiągnął wysokość 12 m? Poniżej link do mojej strony:
http://www.derenjadalny.cba.pl
Drugie pytanie. Wikipedia odmówiła korekty, czyli żeby zmienić, że krzew w skrajnych wypadkach może być większy (tak jak mój) powołując się, że nie ma na ten temat publikacji naukowej ( informacji z jakiegoś rzetelnego forum). Czy da się to jakoś "zalegalizować"
?
Pozdrawiam
Może ktoś podpowiedzieć czemu mój dereń, którego wikipedia opisuje "Tworzy rozłożysty krzew lub małe drzewo mogące osiągnąć 3?7 m wysokości.", osiągnął wysokość 12 m? Poniżej link do mojej strony:
http://www.derenjadalny.cba.pl
Drugie pytanie. Wikipedia odmówiła korekty, czyli żeby zmienić, że krzew w skrajnych wypadkach może być większy (tak jak mój) powołując się, że nie ma na ten temat publikacji naukowej ( informacji z jakiegoś rzetelnego forum). Czy da się to jakoś "zalegalizować"
Pozdrawiam
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Dereń Jadalny 12 metrów
O Jezu.
Pomnik przyrody.
Ile to ma lat. Próbowałeś może objąć go ochroną?
Gdzie on rośnie? Jeśli trzeba mogę wysłać do wiki odpowiednie pismo i jeszcze stworzą mu specjalną notkę.
Ile to ma lat. Próbowałeś może objąć go ochroną?
Gdzie on rośnie? Jeśli trzeba mogę wysłać do wiki odpowiednie pismo i jeszcze stworzą mu specjalną notkę.
Re: Dereń jadalny - 12 metrów
Co za okaz!
Dwunastu metrów jednak nie ma. Nawet zawyżając wysokość słupka ogrodzeniowego do 2 metrów widać, że drzewo nie ma więcej niż 5 jego wysokości, czyli dziesięciu metrów.
Jak na derenia i tak jest niesamowity.
Dwunastu metrów jednak nie ma. Nawet zawyżając wysokość słupka ogrodzeniowego do 2 metrów widać, że drzewo nie ma więcej niż 5 jego wysokości, czyli dziesięciu metrów.
Jak na derenia i tak jest niesamowity.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Dereń jadalny - 12 metrów
Zmierz go dokładnie. W. Seneta podaje, że rosną do 10m. Można to użyć w zupełności jako rzetelne źródło.
Re: Dereń jadalny - 12 metrów
Kiedyś mierzyłem i wyszło 11 metrów tym słupkiem się nie sugerujcie.
Rośnie w Starym Sączu i szczerze powiem ze z roku na rok jest WYŻSZY, nie mam pojęcia ile ma lat, nic nie próbowałem w tym kierunku.
Rośnie w Starym Sączu i szczerze powiem ze z roku na rok jest WYŻSZY, nie mam pojęcia ile ma lat, nic nie próbowałem w tym kierunku.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Dereń jadalny - 12 metrów
Jak będziesz chciał coś przy nim robić to wal śmiało. A wikipedia musi zmienić, że dorasta do 10m, bo tak podają choćby Seneta i Strojny. Jakby nie chcieli to możesz powoływać się na moje nazwisko (pisz PW). Znam okazy tej wysokości jednak nigdy takiej grubości.
Re: Dereń jadalny - 12 metrów
Kolego Marolex napisz do mnie na priv, bo mam problem z wyłaniem prywatnej wiadomośći





