Agnieszko klonik długo nie pożyje więc za niego kciuków nie trzymaj

. Ja zauważyłam, że moje tulipany, które sadziłam w listopadzie już powoli zaczynają wyłazić

. Za to śnieżniki jeszcze nie ale te sadziłam chyba końcem listopada. Mam nadzieję, że wyjdą bo kupiłam ich sporo po przecenie

. Wszystko czeka na wyższą temperaturę i na słońce i mam nadzieję, że w końcu ta pogoda poprawi się. Pozdrawiam

.
Moniko i co ciekawego ujrzałaś ?? Ja dzisiaj zauważyłam iryski, które lada moment zakwitną

. Jednak sadziłam je na różnych głębokościach bo są w różnych fazach wzrostu

.Ta zielenina cieszy ale chciałabym już zobaczyć więcej koloru

.
Seba z tym cięciem lawendy to ja bym się jeszcze trochę wstrzymała na Twoim miejscu

. Pogoda nie za bardzo wiosenna ale miejmy nadzieję, że niebawem to się zmieni . Pozdrawiam

.
Marysiu u mnie też u krokusów same szczypiorki ale widocznie sadziłam je na różnych głębokościach bo ten żółty już kwitnie a pozostałe jeszcze w tyle. Masz rację, jak jest słońce to szybciej się pracuje

. Mam nadzieję, że niedługo rabaty zapełnią się i pokażą więcej koloru

. Dziękuję i wzajemnie udanego weekendu życzę

.
Lucynko jutro posadzę te bulwy lidlowskie bo mają kiełki a te moje zimowane posadzę za jakiś czas. Co do sadzenia begonii to przejechałam się już na takim szybkim sadzeniu w lutym i dlatego teraz cierpliwie czekam na połowę marca. Nie chcę się śpieszyć bo mi takie pokraki wyrosły jak sadziłam w połowie lutego

. Wolę żeby zakwitły później a były ładnego pokroju . Za jakiś czas przyjadą do mnie kolejne bulwy i od razu posadzę je do doniczek

. Mam nadzieję, że faktycznie będą zwisające i w kolorach jakie zamówiłam

. Dziękuję i wzajemnie

.
Pozdrawiam i słonecznego weekendu Wam życzę

.