Moje Arboretum cz.4

[Michasia1]

WItaj

Psiaki , kociaki i inne zwierzaki to fajna sprawa. Potrafią bezwarunkowo kochać i wybaczać. Mają swoje charakterki, nawyki . Każde stworzonko jest inne Jest koło nich wiele zachodu ale pięknie oddają każdą chwilę, którą im poświęcamy. Bąbelek jest słodki i już wniósł wiele radości A robaczki zawsze były , są i będą , podobnie jak pchełki. Cóż trzeba z nimi walczyć

Dziękuję za nazwę derenia. Jak będzie u Ciebie Maja to daj znać. Z chęcią obejrzę tę odcinek.

[Michasia1]

to jeszcze ja
wpisałam w allegro derenia i wyskoczyło i aż mnie zatkało .... fiu, fiu jaka cena . Będę musiała część ogrodu wyprzedać

[karolacha]

Michasiu nie wiem jaką Ci cenę podało, ale ja zapłaciłam 160 zł i jeszcze kilka lat czekałam aż zakwitnie. Wtedy nie było takiego wyboru to brała cene twierdząc ,ze przywiozła z NIemiec. Ale dałam i nie żałuję .
A Bąbel jest radosnym szczeniakiem i mam swojego oddanego przyjaciela

[Michasia1]

podało mi 220 zł
Ale tak jak piszesz drogo ale warto

[karolacha]

Beti Bąbel dostał tabletkę, pańcia dostała tabletke i jest po równo Bąbel jest czyściutki ( mam nadzieję) i wraca do łask, tzn do całusów ( ale bez języczka ) i na wersalkę , ale nie w nocy jeszcze . Jest rozpieszczany , kochany , radosny A choinki nie podlał bo mu za wysoko. A choinka stosownie do Bąbelka, czyli malutka w doniczce
A spasiba spasiba i Wam wsiego dobrogo Priwiet

[stasia_ogrod]

No to chyba szybciej prawnucząt się doczekasz niż od syna wnucząt.
Dawno temu, gdy mój synuś był mały,dostał takiego pieska jak Bąbel.Ładnie załatwiał się na dworze, ale gdy nastała sroga zima a choinka pojawiła się w pokoju,to stwierdził że las do niego przyszedł i nie ma sensu mrozić tyłka na dworze.Ciężko było upilnować tych prezencików pod choinką, dopiero jak choinka znikła to wszystko wróciło do normy.

[karolacha]

Oooo, Stasiu to jeszcze jest nadzieja ,ze jak się ociepli to i Bąbel będzie wolał załatwiać swoje potrzeby na dworze Teraz jak mocno pilnuje to większość robi na dworze, ale ja tylko popuszczę, czy zapomnę to j7uż mam pod stołem Ale co mi tam --Bąbel wrócił do łóżka ( krótko trwała kwarantanna) jak śpi ze mną to całą noc wytrzymuje. A jak w pokoju czy łazience to narobi ile sobie chce Więc wrócił do łóżka i tyle na ten temat

-- 23 gru 2015, o 13:40 --

Kochani zdrowych, szczęśliwych , pogodnych świąt w gronie rodzinnym życzę ja , Stasiu i Bąbel

[Maska]

Karolinko Twój ogród już w świątecznej szacie, choinka ubrana więc życzę Wam wspaniałych Świąt

[karolacha]

A u mnie tak wygląda zima i Boże Narodzenie


















































Bąbel rośnie a energia go rozsadza Szaleje, bawi się pięknie , wszystko gryzie Kiedy Ewa-Kora mówiła ,że jej pogryzł nowe buty, kable...to myślałam ,ze na to nie pozwolę. Teraz mam pogryzione wszystko a ostatnie dwa dni byliśmy bez internetu bo serwer nie działał. Tylko jak się schyliłam pod biurko przypadkiem to się okazało ,że to Bąbel pogryzł przewody . Dobrze, że nie zdążyliśmy zadzwonić do operatora i zrobić z siebie głupków

[JAKUCH]

Karolcia no niestety takie są uroki gdy ma się małego brzdąca którego swędzą zęby Każdy z nas to kiedyś przeżył Papcie i buty wysoko i najlepiej gdyby go na nizinach interesowały tylko zabawki.Pozdrawiam poświątecznie a zimo-wiosna rzeczywiście urocza i kolorowa

[karolacha]

Ano tak Jadziu szkodnik to on jest, ale jaki słodki

[witch]

Hej Karolciu
Śliczny ten Twój rozrabiaka I jaki sprytny, umie rozłączyć internet

[Maska]

Karolinko ktoś mi kiedyś poradził żebym psu przyniosła gruby patyk do domu do gryzienia i działało, tylko że mój za kable się nie brał. Natomiast butów straciła 8 par

[karolacha]

O matko, 8 par butów Marysiu Ja butów nie strace bo on nie bywa w przedpokoju-ganku. Ale koce, swetry kilka jaśków, przykrycia fotela, kable.....i dłonie moje które gryzie z miłości a ząbki ma ostre jak szpilki Ale jest taki8 wesoły, fajny ,że az miło Patyka też przyniosę , a na razie ma kość, twardą , ale do obgryzienia, taka specjalną . W domu już też prawie nie robi, chyba ,ze zapomnimy sami Śpi oczywiście ze mną , no i w ogóle szaleje za mną , z wzajemnością

-- 27 gru 2015, o 18:54 --

No tak Aga dwa dni byliśmy bez internetu i już chcialiśmy dzwonić , ale wyszlibyśmy na głupków Jutro mamy kolędę , to muszę go schować bo do obcych szczeka , na moją mamę , która mieszka na górze szczeka jak wściekły

[karolacha]

WSPOMINKI