Kawałeczek słońca na ziemi

[leszczyna]

ANIU same dobre wieści tkwią w tych pąkach bzu, na pewno będziesz się cieszyła kwieciem

[Pashmina2006]

Asia, może jednego kwiata będziesz miała. Bo ten jeden pąk wyraźnie się odróżnia. Ale ręki nie dam uciąć sobie. Cała reszta wygląda mi na liścienne. Ale wiesz, ja się nie znam. Porównuje to tylko ze zdjęciami z linku Zuzy .

[sweetdaisy]

Witajcie kochani
Sabinko, mam nadzieję, że te róże to twarde sztuki, bo będą musiały u mnie jeszcze trochę poczekać. Najpierw czeka mnie zrywanie darni i tworzenie rabaty, dopiero później będą mogły wylądować na swoich miejscach. Co do serduszki, jakoś nigdy nie miałam problemów ślimakowych z nią, tfu tfu, odpukać
Soniu, te róże z foto to pnące, jedna już miała całkiem nowe liście tegoroczne, niestety mróz je ściął. Będzie musiała wypuścić nowe.
Anuleczko, ciemiernik to terminator, jest niezawodny w kwitnieniu co rok
Pawle, moje róże dokładnie tak samo, czekają na swoją rabatę. Muszą wytrzymać, nie mają wyjścia.
Ewka, Ciemierników faktycznie jest wiele odmian. Ja mam sentyment do białych kwiatów, ale kto wie, jak on taki niezawodny to może i u mnie pojawią się inne
Beato, u mnie cały tydzień zapowiadają taki piękny. W niedzielę miałam na termometrze w słońcu 21 stopni Biegałam odkrywać rośliny, żeby się w tych kapturach nie zagrzewały.
Ewo-Mewo, i to właśnie spędza mi sen z powiek. Te zapowiadane -7 w nocy w przyszłym tyg.
Aneczka, chciałam nawet dać te róże do doniczek, ale okazało się, że nie mam takich wysokich doniczek Wszystkie niższe na tyle, że całych korzeni bym nie przykryła ziemią. Zostały więc na razie w woreczkach.

Ja ostatnio rzuciłam troszkę kory na rabatę hortensjową. Mam tam też posadzoną większość cebul. I następnego dnia szybko odgarniałam, bo bałam się, że cebule będą miały problem z wylezieniem przez tę korę. Wiem, wiem... nic nie mów...

Dobrze ,że pisałaś, że mam nic nie mówić, bo już się rozkręcałam do elaboratu...
A ten tulipanek faktycznie ma czapkę Ty to masz oko, muszę polecieć zobaczyć go na żywo, bo jak robiłam foto, nie zwróciłam uwagi
Lucynko, u mnie ciepełko w weekend dosięgło +21 w słońcu na termometrze Przy takiej temp rośliny w ogrodzie już mi szaleją, a jeszcze przymrozki zapowiadają...
Asiu, Krysia i Madzia twierdzą, że przynajmniej jeden pąk będzie kwiatowy. Myślę, że ten najbardziej pękaty faktycznie może być z kwiatem - tego Ci życzę, bo u mnie raczej nic. A czy już wcześniej ten bez Tobie kwitnął?
Natalio, witaj w moich skromnych progach
Bieluń surmikwiat rośnie podobnie do datury, potrzebuje dużo wody i nawozu. Rośnie szybko i ma duże przyrosty. Pięknie kwitnie. Ja w paczuszce miałam fioletowe i jeden mi się trafił biały . Widać to dopiero jak zakwitnie. U mnie rósł w donicy, ale myślę, że gdyby rósł w ziemi byłby o wiele większy i dorodniejszy. W pełnym słońcu trochę więdną mu liście, ale myślę, że to u mnie wina była donicy - zanim wracałam z pracy miał tam już sucho na wiór. W ziemi raczej było by mu lepiej.


Wczoraj poodkrywałam wszystkie rośliny, bo mój termometr w słońcu pokazał +21 Róże pod okrywami powypuszczały ogromne przyrosty, szkoda, że będę musiała je pościnać - są to róże na pniu i muszę uformować te koronę. Z cięciem czekam aż forsycje zakwitną. Jak jadę samochodem do domu widzę ich cały szpaler, ale na razie kwiatów niet. Pousuwałam zeschnięte liście żurawek, pięknie przezimowały Porozgarniałam kopce pod roślinami i to na tyle. Cieszyłam się letnią pogodą.

[Kasiula17]

Piękna datura ja ją wysiałam w tym roku, nawet nakrywam je w ogrodzie i jak zima łaskawa to one zimują odbijając z korzenia.

[mewa]

Ja już nie wiem co myślec Zuziu o tych przymrozkach.Właśnie przeglądalam pogodę i przymrozki zniknęły

[kasia100780]

I bardzo dobrze, ja już nie chce słyszeć o żadnych przymrozkach

[aneczka1979]

Ale że jak to?! Przymrozków jednak w tym tygodniu nie będzie?! SUPER!!!

Zdjęłaś tę czapeczkę, skoro bez mroziku na razie?

[sweetdaisy]

Nie, stwierdziłam, że jak sobie tą czapeczkę sam założył, to i sam ściągnie jak mu za ciepło będzie

[aneczka1979]

Też racja. Melduj codziennie czy nadal mu zimno. Może jutro..? Ma być jeszcze cieplej jak dziś.

[sweetdaisy]

Tak jest, jutro zaraz po pracy zajrzę czy już się nie upocił

Dziś wyrugowałam już połowę nowej rabaty. Trawę przekopałam i jest pod spodem, ale nie wiem czy nie trzeba jej wyjąć i wyrzucić. Już nie miałam siły, może zgnije Jutro druga połowa, trzeba przygotować się do wsadzenia nowych roślinek.

[cyma2704]

Zuza kompletny brak empatii dla tulipana, biedak bez ręki, to kto mu tę czapę zdejmie. Bielunie podziwiam u innych, Twój piękny, w moich kolorach. Moja Bonica nie przykrywana, a dziś przycięłam, miała takie duże pąki, że szkoda aby się wysilała. Zakwasy po takich intensywnych pracach pewnie będą.

[plocczanka]

ZUZIU - widzę, że ostro wzięłaś się do działania.
Ja jutro będę zasuwać - muszę przerobić skalniak. Zabieram się do tego jak pies do jeża już drugi rok. Teraz już nie ma zmiłuj - perzu mi się tam skądś przyplątało i wypiera inne ładniejsze roślinki.

[sweetdaisy]

Soniu, Zakwasy były po pierwszym dniu pielenia, po dwóch kolejnych kopania rabat pięknie się rozeszły
Myślisz, że powinnam już też przyciąć moją różę na pniu? Ona też już ma spore pąki. Trochę boję się żeby po przycięciu nie przemarzła.

Lucynko, jak tam skalniaczek? Widziałam że pracowałaś na działeczce. Oj będą zakwasiki

Ja dziś skończyłam przekopywanie pod nową rabatę. Zamysł jest jeszcze na ścieżkę z kamyczków, ale to w następnym etapie.


Róża white new dawn wypuściła już liście - niestety w nocy był mrozik i podmarzły. Rozkwitł ciemiernik.


Wreszcie wypuściła biała serduszka , a tak wygląda kiscień waltera.

[sweetdaisy]

Aha, Aneczko - oczywiście po pracy moje kroki podążyły od razu sprawdzić stan żołnierzyka
- nadal stoi w czapeczce, ale trudno się dziwić, w nocy był mrozik

[Malvy]

Spory kawał dobrej roboty a i kwiaty uwijają się przygotowując do wiosny