Magdo, witaj ponownie. Cieszę się, że spodoboały Ci się moje roślinki.
Teraz obiecana kolejna sesja:
- piwonie jeszcze kwitną (rok temu już dawno o tej porze przekwitły, w tym natomiast jakoś normalniej wszystko rośnie)
- kawałek rabaty m.in. z pseudo skalniakiem przed domkiem, tuż za wejściem na działkę
- moje ukochane maki (rok temu kupione, pierwszy raz mi zakwitły, a ten różowy w kwietniu był przesadzany jeszcze), prawda, że boskie?? ;)
- kosaćce
- łubiny
- rododendron Roseum Elegans
- trochę skalniaka
- skalniak z perspektywy, ale w częściach, trzeba go sobie w wyobraźni "złożyć"
Jutro postaram się wrzucić więcej zdjęć, przede wszystkim bardziej aktualnych no i oczywiście róż, kupiłam sobie nową różę, i to angielską, wiec będę musiała sie pochwalić :] Tylko zielona zaraza, tzn.mszyce, dopadły moje kochane różyczki, spryskałam je miksturą czosnkowo-cebulową i chyba na razie wytępiłam to robactwo.
A jeszcze mam takie sprzed kilku dni, zdjecia róży pnącej, rośnie na rowem, wije się po balustradzie mostka
