Begonia bulwiasta

[malgocha1960]

Ja robie jak Georinja.Jak sadze teraz w małe doniczki to płytko,lekko tylko przysypuję ziemia,a po przesadzeniu w docelowe doniczki sadzę głębiej.

[JustaS]

Ja robie jak Georinja.Jak sadze teraz w małe doniczki to płytko,lekko tylko przysypuję ziemia,a po przesadzeniu w docelowe doniczki sadzę głębiej.

Witam,
Przyłączę sie do fanclubu begoniowych milosniczek moge?
jeśli macie wieloletnie doswiadczenie proszę o poradę,
Czy łączył ktoś BEGONIĘ BULWIASTĄ z BATATAMI?
pozdrawiam
Justa

[rapunzel]

Dotychczas byłam dumna z moich begonii, ale zdjęcia malgochy1960 po prostu wpędziły mnie kompleksy, przepiękne,
Ja w poprzednim sezonie przechowałam bulwy w trocinach, posadziłam i w kwietniu czy w maju prawie wszystkie mi padły. Ocalały dwie sztuki i były bardzo ładne, ale 2 z 10 to ciut mało. Poza tym miałam wielki problem z miejscem dla młodych sadzonek, więc w tym roku odpuściłam. U nas paradoksalnie bulwy są w cenie gotowych sadzonek, więc o ile jeszcze opłaca się przechowanie bulw przez zimę, to zabawa z nowymi to kompletnie bez sensu.

[maja79]

Dzis zakupiłam kolejne trzy odmiany i już w ziemi

[selli7]

Próbuję się przekonać pod wpływem tego wątku do begonii.Zraziłam się, bo zawsze piękne kwiaty im poopadają gdy są w pełnym rozkwicie, a potem do końca lata takie 'badylowate' z jakimiś ledwo rozwiniętymi pączkami Kupowałam bulwy i wyrośnięte, ale jest podobnie.Co robię źle?

W zeszłym sezonie widziałam takie w kolorze morelowym bujnie kwitnące i kiedy wracałam z pracy to musiałam uważać, by nie wylądować na poboczu Może ktoś wie jak nazywa się ta odmiana?

[maja79]

Nawozisz je czymś?

[selli7]

Raczej niewiele i staram się nie przelewać, bo słyszałam, że wtedy zrzucają kwiaty.

[maja79]

Ja podlewam nawozem przez cały sezon

[georginja]

Maju, a jaki nawóz stosujesz? Próbowałam już i florowit, i pokon, i floreo i z żadnego zadowolona nie byłam.Czy to ja mam jakieś oporne roślinki?

[Violunia]

Ja tez dzisiaj kupiłam na giełdzie kwiatowej w Tychach bulwy begonii i już siedzą w ziemi, na razie dałam je do "siewnej" ziemi a jak sie puszczą to docelowo do takiej jak ma być czyli lekko kwaśna. Mieli tyle cebul, ze mi sie mieniło w oczach ale po drodze złapałam gume i zmarzłam więc na resztę przyjdzie czas w marcu

[maja79]

Maju, a jaki nawóz stosujesz? Próbowałam już i florowit, i pokon, i floreo i z żadnego zadowolona nie byłam.Czy to ja mam jakieś oporne roślinki?

Ja podlewam wszystko Plantonem S

[Iga33]

A czy któraś z Was testowała może tą serię nawozów Kristalon? To niby takie bardziej profesjonalne nawozy, ale wyjdzie taniej kupić takie duże, niż te hobbystyczne. Ja potrzebuję tego bardzo dużo. Nie tylko dla begonii, datur, petunii itd.
W tym roku się poduczyłam w kwestii nawozów i uznałam, że najlepiej byłoby mieć 3 rodzaje dla kwitnących. Najpierw azotowe, potem fosforowe, a na końcu jeszcze z większą ilością potasu. I tak ta seria Kristalon wydaje mi się być ekonomiczna stosunkowo.

[Iga33]

Ja w zeszłym roku stosowałam Substrala różne i powiem, że dobre były (szczególne te osmocote), ale ekonomiczne nie bardzo. Przy tylu doniczkach, i kwiatach to musiałam mieć sporo tego. Dużo jeszcze dodatkowo gnojówki stosowałam, ale wiadomo kwitnące to mają większe wymagania.

[amster]

cały miniony sezon stosowałem Kristalon pomarańczowy NPK 6-12-36 i byłem bardzo zadowolony
teraz na okres zimowy dla tych co się zimują stosuję okresowo zielony NPK 18-18-18 i wszystko ładnie zimuje
swoje goździki sadzonkowane jesienią i przechowywane również w domu wspomagam w procesie ukorzeniania żółtym NPK 13-40-13
Cena jednego 3 kilowego opakowania to koszt rzędu 40 do 50 zł. Pomarańczowego w całym sezonie 2012 dla wszystkich balkonowych zużyłem nie całe dwie takie paczki, a było co podlewać. Uważam więc, że nie tak drogo.

[Iga33]

cały miniony sezon stosowałem Kristalon pomarańczowy NPK 6-12-36 i byłem bardzo zadowolony
teraz na okres zimowy dla tych co się zimują stosuję okresowo zielony NPK 18-18-18 i wszystko ładnie zimuje
swoje goździki sadzonkowane jesienią i przechowywane również w domu wspomagam w procesie ukorzeniania żółtym NPK 13-40-13
Cena jednego 3 kilowego opakowania to koszt rzędu 40 do 50 zł. Pomarańczowego w całym sezonie 2012 dla wszystkich balkonowych zużyłem nie całe dwie takie paczki, a było co podlewać. Uważam więc, że nie tak drogo.

Dokładnie. Tak właśnie się ekonomicznie do tego zabrałam i wyszło mi, że w porównaniu z takimi hobbystycznymi (dobre są drogie), to bardzo tanio wyjdzie. Z tego co wyczytałam 1 kg, to na 1000l. Zatem spokojnie... Pewnie będzie to 3 kg na jakieś 2 lata. Ja właśnie też chce żółty i pomarańczowy. Chociaż ja żółty to miałam zamiar stosować na zawiązywaniu pąków, mylę się?

-- 17 lut 2013, o 13:12 --

Azotowe to stosunkowe tanie nawozy, więc mniej mnie pociągają. Wiosną zacznę w ogrodzie stosować gnojówkę (mam dostęp na wsi za free)