Alu, Jamnika nie mam, ale posokowiec wystarczy za dwa jamniki. To dopiero ' kopidół '

Tak go nazwał mój szwagier. Teraz już mu trochę przeszło i wie, że na ogrodzie kopać mu nie wolno.
Mati, Pirouette to róża pnąca, jak jej u Ciebie podpasuje to będzie większa od Abrahamka

Ona tylko u mnie taka mikrusia.
Jolu, ja też jak patrzę po różnych ogrodach to chciałabym mieć prawie wszystkie różyczki, ale niestety nie mam miejsca
Mój Mango to najlepszy piesek jakiego do tej pory miałam

Kochana przytulanka. Ma jedną wadę kocha spać na kanapach

Jak był młodziutki to szalał, ale teraz ma 7 lat i spoważniał. A Hary to jeszcze młodziak nie ma jeszcze dwóch lat. Straszny psociuch z niego, ale to widać po oczkach
Daysy, tak Hary bardzo lubi pozować do zdjęć
Zimy jeszcze nie przywołuję, ale podsumowanie powoli warto zrobić. Teraz zaczyna się czas zamówień jesiennych i te moje ' wypociny ' może się komuś przydadzą

Niektóre różyczki już raczej nie będą kwitły, a opisanie moich obserwacji trochę potrwa. Zimą będziemy wspominać jak pięknie i kolorowo było tego lata
Witam Cię
Grażynko 
. Bardzo dziękuję za miłe słowa
Mam dwa Novalisy. Jeden w gruncie, drugi w donicy. Ten w gruncie spisuje się gorzej... słabiej kwitnie, rośnie na

i muszę go przesadzić do półcienia, bo mocne

mu nie służy. Ten w donicy jest

kwitnie od czerwca bez żadnej przerwy a jak były te upały to rozstawiałam nad nim parasol

i dzięki temu nie przypalało mu płatków, kwiaty nie omdlewały i dość długo się utrzymywały. Oba krzaczki są zdrowiutkie.
Emilien teraz pod koniec sierpnia złapała kilka plamek na dole, ale oberwałam listki i na razie jest spokój. Jak na razie jestem z niej bardzo zadowolona. Jest zgrabnym krzaczkiem...dość wysokim. Przekroczyła 100 cm i bardzo obficie kwitnie też bez większej przerwy. Dostała mi się na wiosnę baardzo wypasiona, dorodna sadzonka
