Geniu, ja też mam taki plan, że ostatnie zmiany wiosną, po czym pozwolę roślinom trochę odetchnąć i rozrosnąć się porządnie. Chciałabym potem nie ruszać nic, tak przynajmniej ze 2 lata. Zobaczymy, czy mi się uda

.
Aniu, pamiętałam Twoje piękne Edenki, ale nie pamiętałam, że masz ich aż 3

.
Mati, zrobiłam dla Ciebie zdjęcie dzisiejszej Eden Rose, chociaż nie wiem, czy za dużo będzie widać, bo pędu oskubane z liści a dzień pochmurny

.
Po sfotografowaniu, róża zaraz została uziemiona. W tym roku, żeby uniknąć pokłucia postanowiłam wykorzystać agrotkaninę z odzysku

:
Następnie przyrzuciłam wszystko gałązkami świerkowymi:
Inne pnące także. Łącznie uziemiłam dzisiaj 10 róż. Tylko jedna New Dawn została w pionie, bo ma za sztywne pędy. Zresztą, ostatnią zimę spędziła na stojąco i nic jej nie było:
