Paula - niestety, mój ogród jest naprawdę bardzo mały

Ale upchnęłam tu trochę zieleniny

Ciekawe kiedy przyjdzie mi karczować co nieco
Majeczko - ja sobie tez bardzo cenie takie osobiste opinie forumków, bo tych informacji nie mozna znaleśc nigdzie w necie czy jakichkolwiek opisach
A co do samej róży -licze jedynie, że ona musi sie wzmocnic i w przyszłym sezonie będzie sie prezentowała dużo lepiej !
Jestem tez ciekawa jak sie zachowaja posostale posadzone w tym roku róze? Moze to wylegiwanie i witkie pędy to jednak wina deszczowej pogody ?
Bea - myslę ze niestety podwiązywanie róż niczego nie daje. Podwiązuje jedynie te wysokie, które staram sie prowadzic przy podporach

A krzaczaste musza sie dobrze prezentować same z siebie. U mnie wszytko jak na dłoni, więc dla leżakujących miejsca nie mam
ElleBelle - Elu, to drewno teakowe. Podobno bardzo wytrzymałe na wilgoć. Zobaczymy czy zda szkocki egzamin

A widzisz- zastanawiam się nad przyczynami. Słońca mało, deszczu dużo ... hmmm ... sama już nie wiem co mysleć
