Dziewczyny dziękuje za pochwałę. To zawsze motywuje jak by nie było.
Ewciu ja moich piwonii nigdy nie pryskałem żadnym środkiem i mam nadzieje że długo nie będę używał. Piwonie są cholernie obrażalskie. Wystarczy mały błąd a już coś im nie pasi. . Słyszałem właśnie o grzybie w piwoniach ,który powoduje zasychanie paków kwiatowych a co za tym idzie brak kwiatów na które czekamy cały rok. Trzeba w takim przypadku pryskać i to już w chwili kiedy kły wychodzą z ziemi. innymi przyczynami no to wiadomo nawożenie bo to żarłoczna roślina . Głębokość sadzenia i oczywiście czas wsadzania dzielenia. Ja to robię zawsze tylko w miesiącu sierpień. Nigdy we wrześniu choć nie którzy uważają że we wrześniu można. Oczywiście przy dzieleniu będę miał Cię na uwadze. Wszystko zależy co jest pod ziemia
Piwonie lubią być posadzone w dobrze użyźnioną glebę. Na jednym miejscu mogą wtedy rosnąc nawet 15 lat. Aby rokrocznie osiągnąć piękne kwitnienie należy:
- wczesną wiosną zasilić kompostem i nawozem do pomidorów (dużą garść na jedna roślinę),
- nie wycinać w okresie kwitnienia kwiatów z łodygą tuż przy ziemi,
- nie sadzić korzeni w okresie przesadzania i podziału zbyt głęboko (pąki kwiatowe powinny być przykryte
ziemią nie więcej niż 5 cm). Zbyt głęboko posadzone piwonie nie będą kwitły przez kilka lat - wtedy
właśnie pąki zasychają i kwiaty się nie rozwijają,
- termin sadzenia: na przełomie sierpnia/września, nie później jednak niż do 20-ego września (teraz
jesienie są długie i ciepłe, więc powinny zdążyć się ukorzenić,
- jeśli przyczyną zasychania pąków są choroby grzybowe (biały lub szary, mączysty nalot na pąkach)
najlepiej użyć nastoju lub wywaru ze skrzypu i spryskać roślinę rozrzedzonym roztworem 2-3 razy po
pojawieniu się pąków.
Basia nie ma niestety swojego wątku ale kiedyś wysłała mi cały szereg odmian które posiada . W sumie ok 30 odmian. Sprezentowała mi trzy odmiany na które czekam aż zakwitną . Ma wiele pięknych rzeczy. Musimy ją zachęcić do stworzenia swojego wątku. Będzie na co patrzeć. Basiu pomyśl na tym
Aniu ta piwonia to Festiva Maxima 1851r. Odmiana jeszcze babcina. Piękne duże pachnące kwiaty wysoka. Bardzo często po deszczu się przewraca bo jest za ciężka . Kwitnie w czerwcu. Mojej piwonii leci już 6 rok . Wyrosła z małej sadzonki bo takie są najlepsze. Lepiej rosną.