
Na starym po nowemu.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6456
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu.
Przekonałaś, przekonałaś - z tym, że dla mnie to nie jest różowy kolor - chyba, że znowu zdjęcie przekłamuje kolor 

- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Na starym po nowemu.
Idealnie zdjęcie oddało barwę. Jest to taki nasycony róż i mimo, że też nie przepadam za tym kolorem bardzo je lubię. Chyba za to że są tak bezproblemowe.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6456
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu.
No to świetnie, że to taki kolorek. Dokładnie takie same mam zamówione te floksy szydlaste - ale dalaj się upieram, że jak dla mnie to nie jest różowy.... Budleje też mają podobny kolorek, ale nie wiem jeszcze czy kupię taką, czy fioletową...
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Na starym po nowemu.
Ze swojej strony mogę podpowiedzieć, że budleja fioletowa 'Black Knight' jest podawana jako najsilniej pachnąca (albo jedna z silniej pachnących). Mam ją i z daleka czuć
Dla Ciebie mogę ją przemalować nawet na pomarańczowo

Dla Ciebie mogę ją przemalować nawet na pomarańczowo

- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6456
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu.
Ale jest dosyć ciemna - miałam ją w ROD... Dlatego jeszcze się zastanawiam. Bo biała tym razem odpada. Jak widzisz - ciężko jest dogodzić... 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Na starym po nowemu.
Pielę. Jak weszłam w rabaty, tak nie mogę wyjść
Najbardziej lubię robić porządek na hostowisku-kiedy już rozwiną się liście, chwasty nie mają szans.
Hortensja ogrodowa nie ma u mnie szans, nigdy nie zakwitła ani jedna poza rośliną chowaną na zimę do domu. Stawiam na bukietowe

Hortensja ogrodowa nie ma u mnie szans, nigdy nie zakwitła ani jedna poza rośliną chowaną na zimę do domu. Stawiam na bukietowe

- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6456
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu.
Dobrze, Ewuś, że miałaś jedną niższą hostę to zza niej wyjrzałaś! Chyba, że jeszcze nie są wielkie, a cos innego pozwoliło Ci troszkę odsapnąć. No wspominałaś, że u Ciebie ogrodowe hortensje ani rusz. Ale myślałam, że u Paulii powinno to być dużo prostsze. A tu masz - też nie chcą. A u nas nawet w opuszczonych ogrodach są piękne - dlatego do tej pory uznawałam je za bardzo proste "w obsłudze" bo tu jest ich po prostu pełno......
Boję się troszkę o moją bo będzie robiony drenaż a ona bezpośrednio sąsiaduje z domem. A chyba jest za duża na przesadzanie...
Boję się troszkę o moją bo będzie robiony drenaż a ona bezpośrednio sąsiaduje z domem. A chyba jest za duża na przesadzanie...
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6456
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Na starym po nowemu.
W UK z hortensji robią żywopłoty
Ale i temperatura u nich nie spada do -30, co u mnie jest raczej normą niż wyjątkiem. Wyjątkowe są te zimy, kiedy jest najwyżej -25, w ciągu ostatnich 20 lat pamiętam tylko trzy takie
Chaber


Chaber

- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Na starym po nowemu.
O jaką roślinkę chodzi bo nie mogę wychwycić?A chyba jest za duża na przesadzanie...

- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6456
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu.
Ewciu, czyli jednym słowem momentami bywa u Ciebie zimniusio
Ja z kolei widziałam cudne żywopłoty z 4-5 metrowej fioletowej budlei. Od tego czasu budleje są także moimi ulubionymi, chociaż są kilkakrotnie mniejsze.
Widac już moje jednoroczne, fajnie. Pojawiły się centymetrowe groszki pachnące, wilec trójbarwny, nasturcja pnąca oraz czarnuszka, gipsówka, tytoń ozdobny, onętek.
-- 27 kwi 2014, o 13:18 --
Paula, o hortensji ogrodowej pisałam, że może byc uszkodzona przy drenażu a boję się przesadzać...

Ja z kolei widziałam cudne żywopłoty z 4-5 metrowej fioletowej budlei. Od tego czasu budleje są także moimi ulubionymi, chociaż są kilkakrotnie mniejsze.
Widac już moje jednoroczne, fajnie. Pojawiły się centymetrowe groszki pachnące, wilec trójbarwny, nasturcja pnąca oraz czarnuszka, gipsówka, tytoń ozdobny, onętek.
-- 27 kwi 2014, o 13:18 --
Paula, o hortensji ogrodowej pisałam, że może byc uszkodzona przy drenażu a boję się przesadzać...
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Na starym po nowemu.
A ja bym przesadziła. Chyba, że już ładnie puściła
Z resztą mnie nie słuchaj. Przesadziłam nawet 4 letniego dużego żarnowca. Jak łatwo się domyślic- nie żyje. Teraz wiem, że tego się nie rusza
Z resztą mnie nie słuchaj. Przesadziłam nawet 4 letniego dużego żarnowca. Jak łatwo się domyślic- nie żyje. Teraz wiem, że tego się nie rusza

- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6456
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu.
Ależ słucham Cię, słucham!
Tylko czasami inaczej muszę zadecydować i wybrać cenną podpowiedź lub własną intuicję. W przypadku tej hortensji zadecydowała intuicja. Hortensja jest spora, obecnie ma już 1,30 wysokości i 1,5 szerokości i dlatego nie zdecyduję się na jej przesadzanie. Podobnie jak piwonii nie ruszyłam, chociaz rosną zbyt blisko płotu. Ale wolę to niżbym miała czekać aż wreszcie zakwitną po przeniesieniu. Tak samo jak hortensja są już po prostu bardzo stare i dlatego pozostają gdzie są.

- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1897
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Na starym po nowemu.

Beatko ją mam taki krwawnik jak widać w bukiecie ,kolor może być trochę przekłamany bo robiłam to komórką ,ale ma kolor łososiowy z czasem jaśnieje ,jak byś chciala mogę Ci wysłać .
Ten dziewiecsił jest imponujący ,no na pewno nie pomylilambym go z ostem

Hortensji ja. bym jednak nie ruszała.
Dobra kończę bo lecę się szykować bo jadę do Sosnowca ,niestety busem ,muszę zdążyć

- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6456
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu.
Reniu - mam nadzieję, że przejazd do Sosnowca był miły
Szczerze mówiąc w ogóle nie brałam pod uwagę łososiowego koloru do ogrodu, ale w sumie - czemu nie.
No to się cieszę, że się z tym ostem górskim wyjaśniło - bo przez moment aż się zaczęłam bać, że i mnie może tak zachwaścić działkę jak Tobie. Ale na prawdę jest tak śliczny, że szkoda byłoby mi się z nim rozstawać.
Hortensja będzie tam na starym miejscu dotąd aż sama nie padnie, obiecuję!

Szczerze mówiąc w ogóle nie brałam pod uwagę łososiowego koloru do ogrodu, ale w sumie - czemu nie.
No to się cieszę, że się z tym ostem górskim wyjaśniło - bo przez moment aż się zaczęłam bać, że i mnie może tak zachwaścić działkę jak Tobie. Ale na prawdę jest tak śliczny, że szkoda byłoby mi się z nim rozstawać.
Hortensja będzie tam na starym miejscu dotąd aż sama nie padnie, obiecuję!