Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Wando,
Piękne te ujęcia z dystansu, zwłaszcza te, gdzie widać ścieżkę..
Grasten i Artemis to moje najlepsze białe róże. Dorównuje im jeszcze Alabaster.
Zdrowe i obficie kwitnące, choć mój Artemis długo się zbiera do powtórki. Ale jsk już zakwitnie, to....wybaczam mu wszystko ;:170
Czytam z zaciekawieniem o projektach nawadniania - ja nie wyobrażam sobie teraz mojego ogrodu bez tej wygody. Latem i tak jest mnóstwo pracy na rabatach, więc przynajmniej o tym jednym nie muszę myśleć. Powodzenia w realizacji!
Pozdrawiam :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Małgocha, to za liliowcami to przetacznik First Love, tak jak podpisane na fotce.

Rozeta, jakoś powiem ci szczeze, nie byłam zachwycona tą Adelaide. Ani kolor nie mój, kwiaty raczej małe, plamistość też ją atakowała. No ma jedną zaletę, że jako kanadyjka jest mrozoodporna, a więc się nie martwię teraz o jej przetrwanie. Mam ją dopiero od wiosny i wierzę, że się jeszcze nią pozachwycam.

Bogulenka, napisałaś mi, że to żaden poblem, kiedy przetniesz linię. Jak to rozumieć? Co wtedy robisz? Jakaś złączka i po sprawie? Ja swoje przetaczniki też niektóre mam od Mariusza. Są w porządku ;:108

An-ka, Wiesz, że ta Grasten to u nas jakoś mało popularna jest. A ona taka zdrowa i ładna, więc polecałabym ją wszystkim. Dziękuję za miłe słowo pod adresem moich fotek, jednak to zasługa róż: wszystkie są fotogeniczne, nawet te najskromniejsze. Ja u ciebie też bardzo lubię oglądać różane portrety :D

E-mienta. o, to bardzo fajnie, że nie trzeba wydmuchiwać linii korplującej, bo zawsze to byłby jakiś problem. Poza tym to świetna sprawa, że taką linię można wykonać samodzielnie. Inaczej nie zdecydowałabym się na nią, bo nie znoszę fachowców, którzy i tak zawsze coś spaskudzą. Na pewno nie dbaliby o rośliny, tylko łazili po nich butami, a to już byłby koszmar.

ewamaj, jejku, Ewcia, jak ja bym chciała mieć kaskady z róż angielskich. Już nawet na nie nie liczę, ale żeby choć trochę gęściejsze były, niż mam teraz. Jednak róże Kordesa kwitną u mnie lepiej. No ale nic, jestem cierpliwa. Czekam.

Mufeczka, dziękuję. Pomysł z linią mam. Pozostaje jeszcze tylko mojego M zmotywować (czyt. pogonić), żeby do realizacji nawadniania doszło jednak szybciej, niż on by sobie to planował.

Alinka, wyobraź sobie, że ja miałam kanalizację i wodociąg robione przed trzema miesiącami. I dlatego mam jeszcze rozkopane i mogę kłaść linię przed położeniem kostki. Nie ma tego złego... W każdym razie podczas tych robót mój M zrobił sam jak najwięcej na terenie ogrodu, bo inaczej robotnicy by mi rośliny poniszczyli. A tak, to wszystko ocalało. Musiałam tylko przenieść jednego miskanta.

Majeczko, ja jestem już tak podekscytowana tą linią, że wiosny doczekać się nie mogę. U mnie to jest po prostu konieczne, bo róże mają za sucho. Ty masz glinę, to jednak wilgoć długo się trzyma, a ja podczas upałów muszę godzinami stać z wężem i lać tę wodę... lać... lać... A i tak zaraz wysycha.

Robaczku, wiesz, że po zastanowieniu też muszę stwierdzić, że właśnie Artemis i Grasten są u mnie najlepszymi białymi różami. No i jeszcze Kristal. Ja myślę, że ty mogłabyś jeszcze doliczyć swoje Aspiryny. Kwitną obłędnie. ;:108

Mamy od rana cudne słoneczko. Trzeba będzie założyć jakąś ciepłą kapotę i wyjść, żeby trochę odśnieźyć i świeżego powietrza zaczerpnąć. Życzę wszystkim miłego dnia!

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
BOGULENKA
500p
500p
Posty: 839
Od: 23 lis 2012, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Wandziu, dokładnie tak, są takie złączki, ja wypraktykowałam jeszcze wzmocnienie takiego miejsca plastikowymi obrączkami, takimi zaciskowymi i po sprawie. Moje linie w ziemi i czasem nawet nie zdawałam sobie sprawy, że przecięłam, ale to szybko widać, bo w takim miejscu kora i ziemia wymywały się. Teraz praktycznie już mi się to nie zdarza, bo wiem mniej więcej którędy te linie są rozłożone, a dwa to nie kopię już tak dużo i głęboko jak kiedyś, teraz jak czuję jakiś opór pod szpadlem to znaczy, że linia tam jest i trzeba się troszkę przenieść.
Pozdrawiam i serdecznie zapraszam do siebie, Bogna
Żabia Łąka
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Gebruder Grimm lubię za jej przebarwienia :D Piękne mocne kolory ;:215
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Śliczne róże o mocnych kolorach. Jak nam tego trzeba zimą! ;:108
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Ja też bardzo lubię Gebruder Grimm ;:108 . Podoba mi się nietypowa i niespotykana u innej róży kolorystyka, ciągłe kwitnienie, trwałość kwiatu, odporność na palące słońce, zdrowotność i ogólny wigor całego krzaczka. Do pełni mojego szczęścia brakuje jedynie zapachu ... Ale to rabatówka, więc nawet gdyby pachniała, to schylać się trzeba :roll: . Najważniejsze jest, aby niska róża atrakcyjnie wyglądała, prawda :wink: ?
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Bogusiu, dziękuję kochana ;:196
Majka, Lineta, Rozeta, ta róża o mocnej kolorystyce nie należy do moich ulubionych, bo ja raczej "pastelowa" jestem. Ale niewątpliwe ma wszystkie zalety, o których ty Rozetko wspominasz. Dlatego w nagrodę posadziłam ją u siebie. Przetrwała tamtą ohydną zimę, podczas gdy sąsiednie padły. Naprawdę należy jej się miejsce za to w naszych ogrodach. Gdybyż to inne chciały być tak solidne... A że nie pachnie? Pachną przecież inne obok :)

Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Obrazek
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Zastanawiam się, dlaczego ja jeszcze nie mam tego Williama M. :roll:
Awatar użytkownika
usa1276
1000p
1000p
Posty: 2243
Od: 22 sty 2012, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świetokrzyskie

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Wandziu piękny ten Wiliam czy możesz coś więcej o nim napisać
Piano cudny ale to dlatego że na wiosnę będę go również miała :tan
Pozdrawiam Ula
Aktualny
Poprzedni
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Witaj Wandziu,spaceruję i spaceruję,po takim cukiereczkowym ogrodzie,ciągle u Ciebie jest tyle oglądania,piękne róże,przetaczniki trawy ,wszystko rozświetlone słońcem ;:168
alinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1801
Od: 16 lut 2010, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

A to zbieg okoliczności , to bi zrobili , mnie będą robić na wiosnę. dlatego wszystkie plany rabatkowe nie bardzo sprecyzowane
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

AniaDS, ciesz się, że nie masz Wiliama, bo inaczej zgrzytałabyś zębami. U mnie jest już przeznaczony do eksmisji do innego ogrodu ;:108 Nie znam osoby, która byłaby zadowolona z tej róży.
Usa, pisałam już w cześniej, że Wiliam to wnerwiająca róża. Ma olbrzymie kwiaty na wiotkich pędach, które nijak nie potrafią znieść ciężaru kwiatów. Ledwie kwiaty się rozkwitną, to już zwisają do dołu, tak że ich wcale nie widać. Żeby zrobić zdjęcie, musiałam podnieść kwiat ręką. Nigdy go nie kupuj, szkoda miejsca.
Koziorożec, miło mi, że wpadasz. Ja u ciebie też szukam słońca, bo mało go jakoś ostatnio na dworzu. A jak już jest, to wietrzysko ogromne i wychodzić się wcale nie chce.
Alina, to ci współczuję tych robót. Ale wiesz co? Może donice uruchom. Posadzisz sobie roślinki spokojnie na wiosnę, a jesienią, już ładnie podrośnięte, przeniesiesz do gruntu. Ja też mam zamiar zrobić tak z niektórymi roślinami, bo pewnie przyjdą do mnie, zanim przygotuję rabaty.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

A może Williama warto by zaopatrzyć w tubę z drucianej siatki, tak żeby cała roślina siedziała w środku, a kwiaty wychodziły górą? Zrobiłam tak z hortensjami i było dobrze, liście przerosły siatkę i nie było jej widać, a kwiaty kierowały się ku górze zamiast się pokładać.
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Wando, widzę że masz żurawkę Shanghai ;:oj A ja tak szukałam jej w zeszłym roku, żeby zobaczyć jej kolor na żywo. Nie udało się i nie kupiłam ;:306
Jest fioletowa czy raczej bordowa?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”