Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

[hen_s]

Bardzo mi się podobają Twoje rośliny. Różnorodność to wielka zaleta kolekcji, ta na pewno jest różnorodna.

[piasek pustyni]

Henryku - dziękuję Sam Madagaskar jest różnorodny, więc roślin stamtąd można mieć w każdych ulubionych rodzajach i gatunkach. Ja też tę różnorodność lubię i dziękuję za jej docenienie

[Akwelan_2009]

wielkie uznanie za udostępnienie takich widoków, widać masz wrodzony dar opieki nad roślinami - które pod Twoją opieką bardzo ładnie rosną . Następne fotki z rozwoju - wzrostu Twoich podopiecznych, również z ogromnym zaciekawieniem obejrzę.

[piasek pustyni]

Mieczysławie - bardzo, bardzo serdecznie dziękuję Teraz to naprawdę zaczyna się sztuka utrzymania ich przy życiu, ale oczywiście jak tylko coś się zmieni, będę informować. Mam nadzieję, że z Waszym dopingiem będą rosły zdrowo i z góry dziękuję za dopingowanie im

[nolina]

Żanetko, ślinie się tak jak Grażynka
Oglądam z zapartym tchem
cuda ,cuda ,cuda czynisz kobieto,jesteś urodzoną hodowczynią madagaskarską chyba dajesz im drozdzyyyyy ,że tak rosną.
Pokazuj jak najwięcej ,umilasz (przynajmniej mnie) czas zimowych wieczorów
Nie wiem czy Ty to zauważyłaś ,ale ta - Didierea madagascariensis to tak się do mnie uśmiecha...aż miło mi się zrobiło

[Martada]

Żaneta brawka i szacun za krzewienie(znów... nomen omen ) wiedzy i pokazywanie flory Madagaskaru... w wymiarze podlampkowym

Nie wiem czy będe umiała to słowami ale spróbuję...jestem totalnym laikiem w roślinkach które hodujesz ale...dzięki Tobie wiem jak wyglądają nasionka zanim je posiałaś, jak klują się z nich malutkie roślinki i jak szybko zapełniają cieplarkę...
Jak wyglądają doroślaki to już sobie samopas wyguglałam
I jakkolwiek miałabym to razem do kupy( ) określić to na pewno nie użyłabym sformuowania "nudne"

Dużo się dzieje...i ciekawie... i szybko
Jak w dobrym filmie

[piasek pustyni]

Dziewczyny - dzięki wielkie za serdeczne i ciepłe słowa!

jesteś urodzoną hodowczynią madagaskarską

Tak, tak...Malgaszem z wyboru

chyba dajesz im drozdzyyyyy ,że tak rosną

Nic im nie daję, trochę nakarmiłam jak Henryk radził mniejszym roztworem nawozu, a potem musiałam przepikować, bo się nie mieściły w pudełkach, wyłaziły z podłoża, nachodziły na siebie - teraz po przepikowaniu zaczyna się praca nad ich utrzymaniem. Dzięki Wam powinny trwać zdrowo

Nie wiem czy Ty to zauważyłaś ,ale ta - Didierea madagascariensis to tak się do mnie uśmiecha...aż miło mi się zrobiło

Może to miłość od pierwszego wejrzenia? A kto wie, jaki będzie jej finał... Oby rosła zdrowo! I raz jeszcze bardzo wielkie dzięki za przemiłe i przesympatyczne słowa!

Żaneta brawka i szacun za krzewienie(znów... nomen omen ) wiedzy i pokazywanie flory Madagaskaru... w wymiarze podlampkowym

Dzięki, Martuś! Bezbłędne określenie, które kupuję natychmiast

Nie wiem czy będe umiała to słowami ale spróbuję...jestem totalnym laikiem w roślinkach które hodujesz ale...dzięki Tobie wiem jak wyglądają nasionka zanim je posiałaś, jak klują się z nich malutkie roślinki i jak szybko zapełniają cieplarkę...
Jak wyglądają doroślaki to już sobie samopas wyguglałam
I jakkolwiek miałabym to razem do kupy( ) określić to na pewno nie użyłabym sformuowania "nudne"

Dużo się dzieje...i ciekawie... i szybko
Jak w dobrym filmie

Nie wiem z kolei ja, czy będę umiała słowami to wyrazić, ale naprawdę to ja dziękuję za takie wsparcie i takie słowa. Tym bardziej, że czuję iż płyną z serca. Nawet nie wiesz, jak pomnożyłaś moją radość. Dziękuję i Tobie, i Wam wszystkim za takie serdeczne wsparcie - nic dziwnego, że roślinki chcą rosnąc, skoro tyle osób trzyma za nie kciuki! Dzięki!

[leszek2]

O fiu fiu,ale Żanetko narobiłaś sadzonek,wszystkie ładne ,ale co Ty z tym zrobisz jak to porośnie chyba sklep ogrodniczy
z kwiatami doniczkowymi

[piasek pustyni]

Leszku - tym się nie martwię, jak już naprawdę podrosną zdrowo i bezpiecznie, to przecież wiadomo, że zawsze będzie kogo z Forum obdzielić - lub się wymienić- tym nadmiarem szczęścia

[hen_s]

piasek pustyni napisał(a):
nic dziwnego, że roślinki chcą rosnąc, skoro tyle osób trzyma za nie kciuki!

O! I tak ma być! Bo mam wrażenie że chętnych na nadwyżki tych niezwykłych roślin jest więcej niż trzymających kciuki...

[piasek pustyni]

Gadam do nich codziennie, to im to powtórzę z radością, Henryku! Może jeszcze urosną kolejne, czego i Wam, i sobie oczywiście również, życzę Dziękuję

[popiolek69]

Widzę Żaneta że zima Ciebie nie dotyczy, u Ciebie chyba środek lata Chyba ujawniam się dopiero pierwszy raz u Ciebie chociaż wątki śledzone na bieżąco Ja to z tych cichych podglądaczy Roślinki ciekawe i jak dla mnie w większości nie znane, trzymam kciuki żeby zdrowo rosły i słuchały mamusi

[marta_lara]

Pięknie, zielono u Ciebie! A jakie duże te Twoje roślinki, nawet nie porównuję ich do tych moich Żanetko bo bym się załamała... pocieszam się jedynie faktem, że te Twoje to naprawdę giganty mają być w przyszłości, przynajmniej niektóre.
Wysiewanie jak widać idzie Ci rewelacyjnie, dobrze że odkryłaś swoją smykałkę do tego
Ja swoje do tej pory nawoziłam 2 razy, a raz nawet roztworem przeciwko szkodnikom dostały. Oczywiście w dawkach duuużo mniejszych niż te zalecane.

Również trzymam kciuki za dalsze powodzenie w uprawie

[piasek pustyni]

Dziękuję!
Konrad - rzeczywiście po raz pierwszy się ujawniasz, bardzo za to dziękuję, niemniej jakoś tak się składa, że rzeczywiście byliśmy tak czy owak na bieżąco teraz będziemy bardziej, ja tam czekam na Twoje hektary
Marta - dzięki również! Rzeczywiście, niektóre mają być gigantami, stąd być może szybkie wystartowanie, także absolutnie nie można porównywać. Niektóre pachypodia są maleństwami i bardzo powoli rosną. Teraz już wszystkie giganty przystopowały, ja zaś czekam na dokiełkowanie pozostałych. Albo się nie doczekam, czego bardzo bym nie chciała. Fakt jest bezsporny - nie spodziewałam się, że to taka frajda z wysiewu. A co chyba ważniejsze - mam do nich zupełnie inne podejście, inny sentyment niż do roślin kupionych. Te traktuję jak...qurcze, jak prawdziwie swoje
Bardzo, bardzo gorąco Wam dziękuję i uniżenie się kłaniam, zapraszając częściej

[chromat]

te badyle tak szybko rosną przecież je siałaś góra miesiąc temu.
ale szybko, świetnie, mam nadzieje, że też szybko pójdą w "masę" i ładnie wyrosną w tym roku

Ja jeszcze swoich nie posiałem, czekam na resztę i zrobię to hurtowo, pod koniec marca.